Synek rok i 7 ma podejrzenie skoliozy przeswietlenie mamy zrobic w listopadzi. Zaczelo sie od wybrzuszenia z lewej strony kregoslupa po seri cwiczen teraz tez u gory. Po badaniu lekarz stwierdzil :skolioza wczesnodziecieca lewostronna i piersiowa prawostronna, nadmierna antetorsja biodra prawego i rotacja miednicy. Myslicie ze damy rade to wycwiczyc czy juz syn jest skazany na problemy takze w zlym chodzeniu.
reklama
flower188
Fanka BB :)
nie wiem co to ta atentorsja tylko ale reszte (skolioza lewostronna i piersiowa prawostronna plus rotacja miednicy) mamy tak samo tylko Gapcia jest młodsza i już od miesiąca ćwiczy Vojtą;
dlaczego czekasz na reontegn do listopada? poszukaj gdzie indziej może (my robiliśmy tego samego dnia co skierowanie dostaliśmy i na nfz)
ponoć są oprocz ćwiczeń i inne metody - ortezy itd wszytsko zależy od stopnia skrzywienia - czy się da wycwiczyć to najlepiej pytaj swojego rehabilitanta bo to on widzi jak maly reaguje na cwiczenia itd
dlaczego czekasz na reontegn do listopada? poszukaj gdzie indziej może (my robiliśmy tego samego dnia co skierowanie dostaliśmy i na nfz)
ponoć są oprocz ćwiczeń i inne metody - ortezy itd wszytsko zależy od stopnia skrzywienia - czy się da wycwiczyć to najlepiej pytaj swojego rehabilitanta bo to on widzi jak maly reaguje na cwiczenia itd
Na prześwietlenie czekamy bo wizytę mamy w listopadzie. Zresztą ciagle każą nam na coś czekać.tez mnie to denerwuje. Jakie skrzywienie ma córka?
Pomału zaczyna mnie dopadać depresja, nie mam z kim porozmawiać na ten temat i nikt tak naprawdę mnie nie słucha, czuje się zagubiona.Ciągle słyszę,że jeszcze nie ma prześwietlenia to nie mam czym się martwić, a ja kiedy dotykam plecy syna czyje wał lędźwiowy i to mnie przeraża. Jeszcze chwila i zwariuje.Chętnie popisze z kimś o podobnych przeżyciach na priv.
Pomału zaczyna mnie dopadać depresja, nie mam z kim porozmawiać na ten temat i nikt tak naprawdę mnie nie słucha, czuje się zagubiona.Ciągle słyszę,że jeszcze nie ma prześwietlenia to nie mam czym się martwić, a ja kiedy dotykam plecy syna czyje wał lędźwiowy i to mnie przeraża. Jeszcze chwila i zwariuje.Chętnie popisze z kimś o podobnych przeżyciach na priv.
Ostatnia edycja:
Podziel się: