Nie wiem co o tym myśleć. Byłam w trakcie brania tabletek, zdarzyło się, że zapomniałam o jednej w pierwszym tygodniu (6.12). Tego samego wieczoru współżyłam z chłopakiem. Na drugi dzień poczułam taki ból jaki zawsze towarzyszył mi przy jajeczkowaniu. Od tamtego czasu odczuwam co jakiś czas skurcze w podbrzuszu, mdłości i od 3 dni ból piersi. Wiem, że to za wcześnie, minęło 11 dni.. Ciąża jest możliwa, ale tak samo mogły hormony zbzikować i dać podobne objawy. 15.12 zrobiłam betę i wyszła ok. 2 mlU/ml. Czy któraś z Was miała podobny przypadek?