reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

6 latek do zerowki czy do pierwszej klasy????????

Zerówka czy pierwsza klasa,gdzie posyłasz od wrzesnia swojego 6 latka?

  • zerówka przedszkolna /szkolna

    Głosów: 48 62,3%
  • pierwsza klasa

    Głosów: 29 37,7%

  • Wszystkich głosujących
    77
  • Ankieta zamknięta .
Jagoda, no jakoś się mijamy ostatnio na forum:-D dołącz do wątku dla mam takich staruchów jak nasze dzieci:tak:

atfk, ale teraz ja nie wiem, dlaczego dziecko ma się cofać i być rok do tyłu, jeśli 'zostanie na drugi rok'. trochę to brzmi jakby miało kiblować w przedszkolu bo nie nadaje się do szkoły;-) nie sądzę, żeby Maciek stracił umiejętność pisania czy czytania tylko dlatego, że nie będzie jej trenował w szkole, jaka zagna go do ławki na 45 minut, podczas gdy dziecko w tym wieku nie jest w stanie tyle wysiedzieć w jednym miejscu.
 
reklama
Witam i ja:-)
Ja mam córe z 2006r. i z tego co wiem to w tym roku idzie jako 5 latek do zerówki juz obowiazkowo, wiec ja nawet nie mam za wiele do gadania... w nastepnym tyg ide z kolozanka do szkoly i sie zorientujemy na czym sprawa stoi , bo jej syn w przeciwienstwoe do mojej córki jest o wiele do tylu ze wszystkim, a Hanie na dzisiejszy dzien juz moglabym puscic do tej zerówki... no zobaczymy....
 
witam ...:)
A ja jeszcze z inej "beczki" naposze,ze moja Zuza jest gotowa i emocjonalnie i z pisaniem i calą tą "oprawą" zeby iść teraz do pierwszej klasy od wrzesnia,ale....
jeste jeszcze jeden aspekt-Ona uwielbia być w przedszkolu,uwielbia życie przedszkolane :))a wiadomo,ze szkola to 3,4 lekcje i do domu a dla Niej to za malo-Ona lubi kontakt z dziećmi -jest w przedszkolu od 8 do 16 czasem dlużej i często albo zaczyna poplakiwać albo jest smutna jak Ją odbieram bo chce jeszcze zostać...
wiem,ze dla Niej szkola pod tym względem bylaby niedosytem...
nie wspomne o obowiązkach i pozostalych szkolnych rzeczach ..dlatego również jestem za tym zeby 6-latki chodzily do zerówki a nie do 1-szej klasy...przy synku nie bede miala takiego wyboru...
i wiecie co-mimo ,ze miedzy nimi jest 2 lata róznicy to w szkole będą klasa pod klasą-jak Zuza bedzie w 2 to Domi w 1 -szej klasie...bo On pojdzie rok wczesniej chyba ,ze zniosą ten "dziwny"pomysl;/;/

teraz moja córka z chęcią pisze literki cyferki,umie liczyć praktycznie do 100 czasem sie zatnie na wyższych cyfrach...jest do tego chętna bo robi to dla przyjemności a nie na oceny...chcę zeby tak zostalo...

bo tak jak jedna mama napisala-oceny to nie wszystko :)
pozdrawiam:):)
 
mama05 poruszyła ważną sprawę, o której wstyd przyznać ja sama jakoś zapominałam dotąd.. przecież jak pytałam Maćka czy cache pójść do szkoły powiedział, ze nie, bo nie odwiedzi wszystkich przedszkolnych sal /co roku grupa przenosi się do innej/ i będzie tęsknił za kolegami. młody też lubi swoje przedszkole i wyrwanie go rok wcześniej i pod tym względem nie byłoby dobre.
 
Moja córka akurat chce iść do szkoły:sorry:, no i niestety ale zerówkę przenieśli do szkoły już i w przedszkolu tylko najstarszą grupą są 5 latki....w zeszłym roku była w drugiej grupie,w tym roku jest w czwartej:sorry:Więc i tak zostanie rozdzielona ze swoimi kolegami z przedszkola,no chyba że się akurat spotkają w tej samej szkole;-) czy to w zerówce czy pierwszej klasie.Ale tak czy siak będę ją już zaprowadzała do budynku szkolnego....Gdyby zerwóka byłą nadal w przedszkolu bym się wogóle nie zastanawiała nad tym pytaniem,ale teraz mam wątpliwosci i z tąd ta ankieta. ;-)
W szkole jest też swietlica czynna od 7 do 18ej akurat w naszej tak jest,śa zajecia rózne pozalekcyjne fajne,wiec dziecko miało by co robić po szkole czy przed szkołą.I tak samo długo może być tam co w przedszkolu.Tylko trzeba dostac sie na ta swietlice...

Ja tez biorę pod uwage fakt że im pózniej swoja córkę zapisze do szkoły tym mniejsza będzie róznica klasowa pomiędzy moimi dwoma córkami;-)chyba lepiej dla wszystkich nas by tak było,bo mniej wiecej na świeżo przerabiany program u obu dziewczynek:sorry: no i może jak odłożymy tą pierwszą klasę na za rok,to w miedzy czasie zmieni sie coś z tą reformą:sorry: chociaż mogło by tak być jak kiedyś że ksiażki przechodziły z rak do rąk!:tak::tak::tak: bo to jest szok co teraz jest,każdy swoje wymyśla programy, a podwyzki coraz większe,w tym roku to już wogóle wszyscy to odczują,taki skok procentowy:szok::szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
NAJA- no wlasnie ,a to dal dzieci bardzo ważna sprawa i trzeba sie troche liczyc z ich zdaniem:)

IWONKA- no z tymi ksiazkami z rąk do rąk bylo milo,a teraz to masakra co sie wymyśla....
 
Sewa witaj :-) teraz znalazłam podobny wątek który ty sama założyłaś:sorry: ale na początku zeszłego roku,i większośc odpowiedzi jest właśnie z prawie przed roku.Decyzje rodziców może sie zmieniły wiec liczę na to że mojego wątku nikt nie usunie:-p tym bardziej że nagłośniłam swoj na całym roczniku 2005 i liczę na spory odzew:tak::tak: tym bardziej że temat gorący i już za chwile trzeba będzie podjąć decyzje i składać papiery do placówek :szok:;-):sorry:Czas nagli.:eek:
Nie wiem co tym fantem teraz zrobić,może połączyć wątki?Tam ten dołączyć do tego czy usunąć któryś,czy zostawić jak jest ale po co dwa... Bo ja moderatorka a taki zły przykład daje:-D:-D:-D:sorry::zawstydzona/y:
 
Ja też na NIE ;)Nauczyć się czytać itp.to wcześniej można,ale dogonić rozwój emocjonalny raczej nie.Szczególnie chłopcu hihi.I nie chodzi tylko o powiedzmy przygotowaną pierwszą klasę,ale przecież wtedy "wszystko" będzie wcześniej,egzaminy,kłopoty,stresy i takie tam;) Rozmawiałam z nauczycielami z naszej podstawówki i wszsycy są absolutnie przeciwni tym zmianom.
Szkoda,że córcia już będzie musiała od 6....może się coś zmieni hihi.
A po za tym po co sie spieszy cdo tego dorosłego życia???Potem człowiek już zawsze uwięziony w szkole/pracy itp.Niech ma jeszcze rok wolności,skoro może:)))
 

naja
nie mam nic złego na myśli piszac o tym cofaniu;-) chyba wiesz?chodziło mi o brak nowosci,monotonie itp

sama mam przykład z moim Fifim jako 5-cio latek poszedł do szkolnej zerówki jako gdzie "podsłuchiwał" tego co sie uczyli 6-cio latkowie a wiecie jak wiele dzieci łapię informacji,jako 6-cio latek przerabiał to samo i pech chciał ze jak poszedł do 1 klasy zmienił sie program nauczania początkowego i bach zaczął od nowa naukę tego co już maglowali przez 2 lata,czyli w sumie 3 rok z rzędu to samo
hmmm:eek::eek::eek:...
w sumie to ja chyba mam inny obraz tego z jednego wzgledu:sorry2: -moja Kajka chodzi do 5-cio latków połaczonych ze szkolną zerówką!!a to zmienia postać rzeczy w zupełności!bo ona juz teraz przerabia program zerówki i stąd moja myśl o"cofaniu" jeśli by została i robiła znowu to samo.
 
reklama
u nas było ostanio zebranie rodzicow dzieci rocznika 2005 co robic...i ja mam duzy mętlik w głowie..napisze jak to ma byc u nas
- klasa 6latkow powstanie jak pojda wszyscy ( bo mamy tylko 15 dzieci z tego rocznika ) ale to nie realne
-ponadto ja uwazam ze osobne klasy 6i7 latkow to nie fajny pomysł bo moze byc tak ze ta klasa 6latkow bedzie zawsze gorsza ( przynajmniej na poczatku bo musza dorownac 7latka a oni byli dłuzej w przedszkolu i w zerowce cos tam robili )
-moje dziecko jesl z listopada i wg mnie inie nadaje sie jeszcze...bede jeszcze rozmawiac z psychologiem i pedagogiem ale na dzien dzisiejszy zostawiam...
 
Do góry