reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mam problem z corka

N

niusia

Gość
mam problem z moja 6 letnia coreczka otoz czesto robi kupke w majtki i bardzo ciezko ja namowic na kibel a jesli juz sie to uda to i tak zrobi w majtki.na noc musze jej zakladac pampersa bo jeszcze sika w majtki(czasami sie uda ze pampers jest suchy) mam pytanie czy wy macie rowniez takie problemy z dziecmi .?czy raczej poradzic sie lekarza ?
 
reklama
Niusia!Ona jest już dużą i myślę, że należy nie zwlekać i poszukać pomocy dobrego psychologa, bo takie sprawy mają najczęśćiej podoże psychologiczne. Powodzenia
 
ja mam syna i córeczkę , teraz syn ma 9 lat ale kiedy miał 6-7 lat to tez mu sie zdarzały takie niepowodzenia . Wymyśliłam tak: W łazience zrobiłam regał z platkikowych półek a na każda z 4 półek postawiłam tekturowe pudełko . Kazdy miał swoje pudełko na bieliznę, córeczka , synek ja i tatus, W pudełkach były majtki i skarpetki. Kiedy synek "zbrudził" bieliznę to mówiłam zupełnie spokojnym tonem bez zajmowania się zbędnie ta sytuacją, że w łazience sa pudełka , każdy ma swoje i jak się tak stanie to się nie mówi mamie tylko idzie przebrac na czysto a brudne rzeczy wzruca się do kosza na pranie albo do pralki. I tyle , nie przywiazałam wagi do robienia kupy w majtki albo do posikania , ale do tego aby dziecko samo czuło potzrebę czystości. Córce nic nie mówiłam zauwazyła że skoro jej starszy brat przebiera się bo jest brudny to sama zaczęła to robić , przy okazji ucząc się samodzielnie ubierać( wtedy 2 latka) Po kilku miesiacach z domu zniknął problem, bo dziecko wiedziało jak sobie z nim poradzic. Przy okazji przestało się stresowac że znowu mu nie wyszło i sytuacje zaczęły pojawiac się co raz rzadziej , az zniknęły całkowicie. Pozdrawiam
 
Niusia, wiem, że sporo czasu minęło, może tu jezscze zaglądasz.......... ::) Córa jest duża, zgodzę sie, że mozna zasięgnąć rady psychologa, To nic złego, naprawde warto spytac, może poradzi i rozgryzie w czym tkwi problem. ;) Ale przytocze ci historie mojej kolezanki, która miała ten sam problem z synkiem. Bardzo długo robił kupke w majtki, w przedszkoku równiez. Było to kłopotliwe zarówno dla pań w przedszkolu, które mimo wszytsko zmieniały mu ubranko i myły go, jak dla samej jego mamy. :-[ Psycholog z przedszkola niewiele pomógł, właściwie nie przytoczył żadnej konkretnej przyczyny. Ona próbowała wszystkiego, dawała syropek, który miał pomóc w wypróżnianu regularnym, namawiała syna, tłumaczyła, przekupywała i nic. Długo trwał ten problem, az w końcu po prostu jego mama się zdenerwowała i stanowczo powiedziała mu, że koniec ztym. Jest dużym chłopcem, ma robic na kibelek, inaczej będa się smiały z niego dzieci...itd itp Jak zrobił w majtki, okazywała niezadowolenie, wprost mówiła, że jej się to nie podoba, ma robic w łazience do kibelka i koniec ! Zaangażowała panie w przedszkolu, które równiez miały mu zwracac uwagę i mieli wszyscy przestac się z nim pieścić. Pomogło ! W wieku ponad 5 lat, przestał robić w majtki. :)
Trzeba spróbowac wszytskiego, sama jestes mamą, wiesz co dla córki najlepsze, pokombinuj, popytaj psychologa, popróbuj różnych sztuczek, ale na spokojnie.A może samo minie, niektóre dzieci potrzebuja więcej czasu na zrozumienie natury.
 
wszystkim dziekuje.Obeszlo sie bez psychologa i narazie jest calkiem dobrze owszem zdarzaja sie wpadki ,ale moja coreczka zrozumiala o co w tym wszyskim chodzi,w kazdym razie widac poprawe .Kazda kupke i przespana noc w suchym łóżku nagradzam wielkim calusem i okazuje jej moja radosc no i jest lepiej.
 
Podpytaj się,czy w przedszkolu nie przeszła jakiejś traumy,bo często się okazuje,że tu tkwi problem. Moja córa robiła kupkę w domku,bo w przedszkolu Pani jej zabroniła,więc biedulka trzymała cały dzień. Dobrze że się wydało to jej troszkę wytłumaczyłam,że tak nie można i teraz ma gdzieś Panie przedszkolanki
 
Do góry