reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Boje sie i mam pytanie w związku z tym

Dołączył(a)
16 Czerwiec 2015
Postów
4
Hej wszystkim.
Mam 21 lat, nie mam dzieci. Ale mój chłopak chciałby a bym zaszła w ciążę, ale ja się boje tego ze nie dam rady wychować dziecka. Boje się tego ze zrobię mu krzywdę, jak będzie male. Nie wiem jak mam się tego strachu pozbyć. Dlatego takie pytanie mam jak wy sobie poradzilyscie z dzieckiem na samym poczatku? Nie ukrywam ze coraz częściej myślę o zajściu w ciążę. No i tez boje się samej ciąży.
 
reklama
Hej wszystkim.
Mam 21 lat, nie mam dzieci. Ale mój chłopak chciałby a bym zaszła w ciążę, ale ja się boje tego ze nie dam rady wychować dziecka. Boje się tego ze zrobię mu krzywdę, jak będzie male. Nie wiem jak mam się tego strachu pozbyć. Dlatego takie pytanie mam jak wy sobie poradzilyscie z dzieckiem na samym poczatku? Nie ukrywam ze coraz częściej myślę o zajściu w ciążę. No i tez boje się samej ciąży.
Chyba powinnaś się dobrze zastanowić czy to jest "twój czas " a nie chęć zaspokojenia potrzeby partnera .... instynkt macierzyński przychodzi z czasem .... ciąża i posiadanie dziecka to najpiękniejszy "cud" ....
 
Ostatnia edycja:
Zgadzam się z poprzedniczką. Mimo że wychowanie dziecka jest do ogarnięcia w sposób nie celowy trudno jest zrobić niemowlęciu krzywdę to jednak jest to zajęcie trudne i fizycznie i psychicznie. A żeby móc się cieszyć ciąża i macierzyństem to trzeba do tego dojrzeć. Poza tym jesteś jeszcze ebardzo młoda i myślę że na tym etapie warto pomyśleć o dobrej pracy, bo taki mały człowiek ma duże potrzeby.
 
Zgadzam się z poprzedniczkami.
Nic na siłę.
Przyjdzie czas, gdy sama zapragniesz dziecka.
Tak, jak piszą Dziewczyny- jesteś jeszcze młodziutka, masz czas- mnóstwo czasu :tak:.
Nie ulegaj presji partnera.
bo to TY będziesz w ciąży, to TY będziesz musiała to dziecko urodzić i, zapewne, głównie się nim zajmować.
A jakie są JEGO , partnera, motywy?
Dlaczego tak naciska na to, byś zaszła w ciążę?
Rozmawiałaś z nim o tym ?
Bo...moze wcale nie o chęć posiadania dziecka mu chodzi....
 
Jemu chodzi o posiadanie dziecka oraz takie scalenie nas dwoje sami. cze bardziej. Rozmawialiśmy o tym, on zna moje obawy i wie czego się boje. Ale mimo wszystko delikatnie mnie namawia, i obiecuje pomoc przy wszystkim. Tylko ja nie miałam nigdy do czynienia z dzieckiem, ale przyznał się ze od jakiegoś czasu szukam informacji na temat ciąży i opieki nad dzieckiem. Czy wpływ na moje myśli może mieć fakt ze niedługo zamieszkany sami
 
Ostatnia edycja:
Okres zieszkania razem nie jest najlepszym czasem na dziecko. Możecie być najbardziej w świecie zgrana para a spięcia o drobne szczegóły będą. A ciążowa burza hormonów nie ułatwia docierania się. Po mieszkacie ze sobą trochę,"dotrzyjcie się" a potem pomyślcie nad powiększeniem rodziny
.
Dziecko to naprawdę dużo obowiązków, choć są to zajęcia najprzyjemniejszych w świecie to jednak potrzebne Ci będzie wsparcie. Poza partnerem możesz liczyć jeszcze na czyjąś pomoc?
a jak partner nie czuje się pewnie w związku to może weźcie ślub?
 
Bedziemy mogli liczyć na pomoc innych jeżeli się urodzi dziecko.
Ogolnie mówiąc my mieszkamy razem, tylko dzielimy mieszkanie z kimś, a niedługo przeprowadzamy się do swoich własnych 4 kątów.
Mój chłopak tez to wie, ale mimo wszystko on chce. Ja tez ale boje się ze nie poradze sobie, nigdy nie miałam doczynienia z małym dzieckiem.
 
Masz więcej wątpliwości niz pewności ... daj sobie na looz, jak będzie wam pisane dziecko to wtedy przymusowo trzeba będzie się ogarnąć i dojrzeć .... a teraz korzystaj z życia i wakacji które są juz tuż tuż ...
 
reklama
Zagubiona jeśli chodzi o scalenie was dwojga to weźcie na razie ślub! A na dziecko przyjdzie czas. Pewnego dnia sama się obudzisz i stwierdzisz, że chcesz dziecko. Wtedy znikną obawy o jakich wspomniałaś.
 
Do góry