reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Boje sie i mam pytanie w związku z tym

wiesz .. pewno masz starszego partnera.. ja ci powiem ze jeszcze masz czas.. wierz mi cieszcie sie soba jeszcze poki mozecie.. zwiedzajcie pojedzcie gdzies na wczasy sprawdzcie sie w roznych sytuacjach a dopiero za jakis czas pomyslcie o dziecku.. wiesz to jest ciezka praca wychowanie takiego szkraba. przynosi to duzo satysfakcji i radosci ale mysle ze poczekaj jeszcze ze 3 lata .. poki sama nie poczujesz ze chcesz dziecko to nie warto sie o niego starac pozniej mozesz miec pretensje po kolejnych nie przespanych nocach ze ty wcale go nie chcialas.. poza tym ustabilizujcie swoj zwiazek razem zamieszkajcie przetestujcie sie kupcie sobie jakies zwierzatko najlepiej psa i sprawdzcie jak sobie z nim rade dajecie..
 
reklama
Tyle piszecie o instynkcie macierzyńskim i świadomym rodzicielstwie, a ja opowiem moje przeżycia. Nie planowaliśmy z Mężem dziecka. Jesteśmy świeżo po ślubie, planujemy zakup mieszkania, które oczywiście trzeba będzie wykończyć i urządzić. Mamy swoje pasje i lubimy swoje stanowiska w pracy. Ciąża spadła na nas niczym grom z jasnego nieba, test ciążowy robiłam rękoma starszego człowieka cierpiącego na Parkinsona. Bałam się reakcji M. na wieść, że już siódmy test pokazał dwie kreski. Miałam tyle myśli w głowie, że właściwie nie myślałam wtedy o niczym. Ale gdy zaczęłam się zastanawiać jak powiedzieć o tym Mężowi, jak ułoży się nasze życie i jak sobie poradzimy... nagle doszło do mnie, że jestem gotowa i szczęśliwa :) M. się ucieszył, a ja skakałam z radości. I chociaż jestem dopiero w 6t i wszystko się jeszcze zdarzyć może, to wierzę, że tak właśnie miało być. Ktoś zdecydował za nas, że jesteśmy gotowi na dziecię. Ale przyznaję, że wizja własnego mieszkania w najbliższych miesiącach i świadomość tego, że oboje mamy dobre, stałe posady jest kluczowa. Wiem, że możemy sobie pozwolić na wychowywanie dziecka. O tym musisz przede wszystkim pomyśleć.
 
anio0 mysle ze jestes w innej sytuacji niz dziewczyna pytajaca o porade.. ona ma dopiero 21 lat nie jest w zwiazku malzenskim i to chlopak ja namawia na dziecko.. czyli wie z czym sie to wiaze i wcale nie chce jeszcse go miec.. ty mimo wszystko masz juz zycie ustatkowane po czesci.. a ona niech sobie jeszcze poczeka wiesz dziecko latwo zrobic a pozniej trzeba utrzymac. wiesz jak sie juz zdazy to wiadomo jakos sobie trzeba radzic .. ..

a Tobie gratuluje !!!!! teraz przed toba najlepsze miesiace zycia.. ciesz sie ciaza ile tylko mozesz bo te 9 miesiecy tak szybko mijaja.. pozniej zycie calkiem nowy wymiar przybiera..
 
Ja miałam 21 lat jak urodziłam synka. Tylko, że my planowaliśmy i chcieliśmy tego oboje. Jak nie jesteś Ty gotowa to poczekaj. A facet jak kocha to poczeka na rodzinę. :)
 
Czesc :) po pierwsze jestes mlodziutka. Mi w Twoim wieku to jeszcze halny wial w czaszce ;) po drugie jesli nie czujesz sie gotowa to absolutnie nie rob tego tylko dlatego zeby zadowolic chlopaka. Taka prawda, ze to Ty bedziesz w ciazy, Ty bedziesz rodzic i to glownie Ty bedziesz sie opiekowac dzieckiem. To Ty sama musisz tego chciec. W Twoim wieku ciaza bylaby dla mnie tragedia bo nie bylam dojrzala psychicznie na taka odpowiedzialnosc. Teraz mam 27 lat i dopiero teraz mysl o niemowlaku nie wywoluje przerazenia o ogromny usmiech :) mniejsza o dolegliwosci, mniejsza o problemy i nieprzepane noce, chce ta mala istotke i tylko to sie liczy :):):) zastanow sie powaznie czy na mysl o dziecku czujesz szczescie czy przerazenie bo jesli to drugie to zaczekaj...masz mase czasu na dziecko :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie daj namówić się na coś na co nie jesteś gotowa :)
Życie z dzieckiem wygląda zupełnie inaczej niż bez. Jestem pewna ze poradziłabys sobie, nie zrobilabys dziecku żadnej krzywdy, ale zwyczajnie mogłabyś nie być szczęśliwa. Ja decydowalam się na dziecko całkowicie świadomie, w wieku 22 lat i zaraz po ślubie.
I delikatnie mówiąc - na początku byłam dość mocno zaskoczona stopniem w jakim skomplikowalo się moje życie ;)
Masz jeszcze czas, nie ulegaj, a jak będziesz na jakichś fajnych wakacjach to pomysl sobie ze prawdopodobnie nie byłoby Cię tam gdybyś miała dziecko. Albo bylabys, ale nie lezalabys na plaży, tylko ganiala za dzieckiem którego nie można spuścić z oczu :)
A jak twój chłopak chce jakoś zacementowac wasz związek to proponuję, jak wyżej, zacząć planować ślub ;)

Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry