Witajcie, zacznę od tego, że o ciąży dowiedziałam się +/- 3 tyg. temu dzięki testom ciążowym. Od razu umówiłam się do lekarza. 3 dni przed wizytą zaczęłam krwawić co strasznie mnie zaniepokoiło. Na badaniu usg nie było widać żadnego pęcherzyka, więc moja lekarka stwierdziła, że są 3 wyjścia. Albo jest za wcześnie by coś zobaczyć, albo krwawienie wynika z poronienia, albo to ciąża pozamaciczna. Kazała zrobić mi badania Beta Hcg. Za pierwszym razem wyszło 797,5 mlU/ml, dwa dni później 1505 mlU/ml, co wskazuje na dobre wyniki. Niestety krwawienie nie ustało, ciągle plamię. Jutro mam kolejną wizytę u ginekologa, by zobaczyć, co tam się dzieje. Z moim partnerem bardzo się staramy o dzidziusia, a nie było to łatwe, ponieważ dłuugi czas leczyłam torbiele na jajnikach, więc jak tylko zobaczyłam II na teście byłam w siódmym niebie !!! Nie mogę doczekać się jutrzejszej wizyty, a z drugiej strony bardzo boję się, że to ciąża pozamaciczna, ze względu na krwawienie. Piszę i zwracam się do Was o pomoc, bo może któraś z Was była w podobnej sytuacji ? Bo ja mam już milion myśli na minutę ! Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że czegoś się od Was dowiem, buziaki
reklama
vanilijka
Zostanę mamą :)
ja malam 2 ciaze pozamaciczne i powiem ci ze tez krwawilam dodatkowo mialam bole brzucha mimo badan lekarskich ciaza doprowadzila do pekniecia narzadu. najwazniejsze zebys jak najszybciej zostala zdjagnozowana. trzymam kciukiWitajcie, zacznę od tego, że o ciąży dowiedziałam się +/- 3 tyg. temu dzięki testom ciążowym. Od razu umówiłam się do lekarza. 3 dni przed wizytą zaczęłam krwawić co strasznie mnie zaniepokoiło. Na badaniu usg nie było widać żadnego pęcherzyka, więc moja lekarka stwierdziła, że są 3 wyjścia. Albo jest za wcześnie by coś zobaczyć, albo krwawienie wynika z poronienia, albo to ciąża pozamaciczna. Kazała zrobić mi badania Beta Hcg. Za pierwszym razem wyszło 797,5 mlU/ml, dwa dni później 1505 mlU/ml, co wskazuje na dobre wyniki. Niestety krwawienie nie ustało, ciągle plamię. Jutro mam kolejną wizytę u ginekologa, by zobaczyć, co tam się dzieje. Z moim partnerem bardzo się staramy o dzidziusia, a nie było to łatwe, ponieważ dłuugi czas leczyłam torbiele na jajnikach, więc jak tylko zobaczyłam II na teście byłam w siódmym niebie !!! Nie mogę doczekać się jutrzejszej wizyty, a z drugiej strony bardzo boję się, że to ciąża pozamaciczna, ze względu na krwawienie. Piszę i zwracam się do Was o pomoc, bo może któraś z Was była w podobnej sytuacji ? Bo ja mam już milion myśli na minutę ! Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że czegoś się od Was dowiem, buziaki
T
Tysieńka
Gość
Witaj
Tez jestem po ciąży pozamacicznej u mnie bylo tak ze zaszlam w ciaze i o tym nie wiedzialam i tak sobie z tym chodzilam do momentu gdy zaczelo mnie bardzo bolec w dole brzucha tak ze mialam problem z chodzeniem a wlasciwe z prawą nogą caly czas mi drętwiała, zaczelam tez krwawic dosyc obficie tyle ze to nie bylo krwawienie takie jak zawsze przy miesiaczce tylko brudy.
Zglosilam sie do lekarza z dolegliwosciami.
On mnie zbadał i stwierdzil ze mam zapalenie przydatkow i mam brac antybiotyk nie zlecil zadnych dodatkowych badan a i nie wpadl na to ze to moze byc poronienie lub ciaza pozamaciczna.
Poslusznie wzielam recepte i do domu.
Zaczelam sie leczyc co prawda ból ustąpila ale krwawienie nie i tak czekalam sb kolejne 2 tygodnie
Tez jestem po ciąży pozamacicznej u mnie bylo tak ze zaszlam w ciaze i o tym nie wiedzialam i tak sobie z tym chodzilam do momentu gdy zaczelo mnie bardzo bolec w dole brzucha tak ze mialam problem z chodzeniem a wlasciwe z prawą nogą caly czas mi drętwiała, zaczelam tez krwawic dosyc obficie tyle ze to nie bylo krwawienie takie jak zawsze przy miesiaczce tylko brudy.
Zglosilam sie do lekarza z dolegliwosciami.
On mnie zbadał i stwierdzil ze mam zapalenie przydatkow i mam brac antybiotyk nie zlecil zadnych dodatkowych badan a i nie wpadl na to ze to moze byc poronienie lub ciaza pozamaciczna.
Poslusznie wzielam recepte i do domu.
Zaczelam sie leczyc co prawda ból ustąpila ale krwawienie nie i tak czekalam sb kolejne 2 tygodnie
T
Tysieńka
Gość
Do momentu az potem braklo mi lekow i bol powrocil ze zdwojoną siłą...
Wtedy to juz gryzlam sciany z bólu ...
Lezalam na lozku i sie zwijalam ostatkiem sil zadzwonilam na pogotowie przyjechali zbadali stwierdzili ze chyba wyrostek ...
W szpitalu sie dowiedzialam przy badaniu ze jestem w ciazy pozamaciczej i prawy jajowód bedzie do usuniecia doszlo do krwotoku wewnetrznego i co trafilam na stół operacyjny wycieli mi prawy jajowód o bólu pooperacyjnym nie wspomne. Bardzo szybko lekarza zmienilam ktory wtedy stwierdzil ze zapalenie przydatkow...
Ogolnie powinnam walczyc o odszkodowanie od niego ale wiadomo ze by sie wykręcil z tego. 1,5 roku pozniej staralismy sie z mezem o dzidziusia w zeszlym roku we wrzesniu niestety poronilam byl to 4 tydzien. Naszczescie obylo sie bez ingerencji lekarza bo samoistnie poronilam i ladnie wszystko sie oczyscilo samo. Przyznam ze sie zalamalam ale nie poddalam. Tak bardzo chcielismy dzidziusia ze miesiac tylko odczekalam po poronieniu i z mezem kochalismy sie co wieczor. Z tym ze ja przestalam myslec o dziecku i zajelam sie praca. W listopadzie zrobilam sobie test bo zle zaczelam czuc sie w pracy tzn nudnosci poranne. Zrobilam test i upragnione 2 kreseczki. Polecialam do lekarza i okazalo sie ze bylam w 8 tyg ciazy. Dzis jest 27 tydzien i jestesmy szczesliwi oczekujemy corci z niecierpliwoscia.
Tobie zycze przedewszystkim spokoju
Nie stresuj sie bo to twoj wrog mam ogromna nadzieje ze nie bedzie to ciaza pozamaciczna trzymam za ciebie kciuki kochana. I koniecznie daj znac jak tam po badaniach mocno trzymam kciuki za ciebie. Glowa do gory bedzie dobrze.
Wtedy to juz gryzlam sciany z bólu ...
Lezalam na lozku i sie zwijalam ostatkiem sil zadzwonilam na pogotowie przyjechali zbadali stwierdzili ze chyba wyrostek ...
W szpitalu sie dowiedzialam przy badaniu ze jestem w ciazy pozamaciczej i prawy jajowód bedzie do usuniecia doszlo do krwotoku wewnetrznego i co trafilam na stół operacyjny wycieli mi prawy jajowód o bólu pooperacyjnym nie wspomne. Bardzo szybko lekarza zmienilam ktory wtedy stwierdzil ze zapalenie przydatkow...
Ogolnie powinnam walczyc o odszkodowanie od niego ale wiadomo ze by sie wykręcil z tego. 1,5 roku pozniej staralismy sie z mezem o dzidziusia w zeszlym roku we wrzesniu niestety poronilam byl to 4 tydzien. Naszczescie obylo sie bez ingerencji lekarza bo samoistnie poronilam i ladnie wszystko sie oczyscilo samo. Przyznam ze sie zalamalam ale nie poddalam. Tak bardzo chcielismy dzidziusia ze miesiac tylko odczekalam po poronieniu i z mezem kochalismy sie co wieczor. Z tym ze ja przestalam myslec o dziecku i zajelam sie praca. W listopadzie zrobilam sobie test bo zle zaczelam czuc sie w pracy tzn nudnosci poranne. Zrobilam test i upragnione 2 kreseczki. Polecialam do lekarza i okazalo sie ze bylam w 8 tyg ciazy. Dzis jest 27 tydzien i jestesmy szczesliwi oczekujemy corci z niecierpliwoscia.
Tobie zycze przedewszystkim spokoju
Nie stresuj sie bo to twoj wrog mam ogromna nadzieje ze nie bedzie to ciaza pozamaciczna trzymam za ciebie kciuki kochana. I koniecznie daj znac jak tam po badaniach mocno trzymam kciuki za ciebie. Glowa do gory bedzie dobrze.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: