Depresja

[heksa]

Rozumiem i wiem mniej wiecej co czujesz, i wiem dokładnie ze ciezko ze znalezieniem kogos na kilka godzin bo u mnie jak o tym usłyszeli to stałam sie bardziej wyrodna niz jestem bo jak mnie moze dziecko meczyc i jak mozna szukac kogos do dziecka jak jest matka która siedzi w domu wiem istny koszmar.....
mam nadzieje ze u Ciebie to bedzie lepiej i nie bedzie problemów/.Zycze z całego serca bo naprawde wiem co przezywasz.

 

[Buziasia]

Wlasnie zakonczylam leczenie. Czuje sie dobrze. Bardzo balam sie odstawienia lekow, ze nie dam rady i ogolnie jak to bedzie. Mam nadzieje ze to wszystko nie wroci. Bede sie starala do tego nie dopuscic. :-)

 

[heksa]

GRATULACJE I TRZYMAM KCIUKI

 

[alinka]

Ja też gratuluje i trzymam kciuki, już teraz napewno wszystko będzie dobrze!

 

[Novaczka]

GRATULUJĘ!!! SUPER!! TRZYMAJ SIĘ!!!
Jestem pewna, ze sobie poradzisz! Pamiętaj jednak, że jeśli tylko będziesz czuła, że masz słabszy dzień, to teraz MASZ NAS!!! PISZ!! NIE JESTEŚ JUZ SAMA!

 

[Buziasia]

Bardzo Wam za wszystko dziekuje. Jednak miejsce gdzie mozna sie wyzalic lub pomadrowac.... Bardzo duzo daje. Ja zauwazyla ze wszystkie rady docieraja do mnie jak daje je innym, nie wiem dlaczego tak jest ale DZIALA. Wszystko musi byc dobrze. A innym zycze powodzienia i odwagi!!!!!

 

[dawidowa]

Życie mnie przerosło,nie mam już siły i wiem że muszę z tym iść do lekarza.Mam tylko pytanie formalne u jakich lekarzy sie leczyłyście? U takich co mają prywatny gabnet i sie płaci za wizytę,czy w jakiś poradniach na NFZ bo jakiś taki mam opór iść do takiej państwowej poradni,że bedą tak laskę kłaść i będzie jakoś niemiło,a na prywatne mnie nie stać,bo z tego co się orientowałam 1 wizyta ok.100 pln.

 

[Buziasia]

Ja zaczełam od razu od psychiatry. Moze dlatego ze w tym czasie pracowalam w miejscu gdzie bylo wielu psychologow i jakos dziwnie mi bylo. Ale tu dziewczyny zaczynaly tez od psychologa. Wszystko zalezy od tego w jakim stanie jestes jesli mozna tak powiedziec. Jesli jest w miare to sam psycholog moze Ci pomoc ale sa takie stany w ktorych sa potrzebne leki tak bylo w moim przypadku.
Kolejna kwestia prywatnie czy panstwowo? Jak bylam panstwowo, za darmo trzeba sie zapisywac wczesniej ale to po 2 wizycie sie wyrownuje i chodzi cie juz bez problemow. Trzeba zaznaczyc ze leczenie trwa a chociaz raz na miesiac trzeba sie pojawic. Wiec musisz sie zastanowic. Lekarze wszedzie sa tacy sami i za pieniadze i za darmo moze sie okazac swinia, ale wcale tak nie musi byc. Ja trafilam na wspanialego czlowieka ktory pokazal mi swiatelko, ktore okazalo sie wyjsciem z tego dna w jakim sie znalazlam.
Jesli masz jeszcze jakies watpliwosci pisz odpowiemy. Mozemy tez porozmawiac na gg czy meilowo.
Powodzenia

 

[dawidowa]

Ciężko mi samej określić w jakim jestem stanie... Ale wydaje mi się,że sama rozmowa z psychologiem wystarczy,że leków nie potrzebuję... Po prostu za wiele problemów mi się nawarstwiło i nie wiem już co robić. Dzwoniłam do przychodni,to tam zapisują najpierw do psychiatry,a potem do psychologa i do obu czeka się miesiąc... Nie wiem jak znaleźć dobrego psychologa.Jak już jedna babka mi się spodobała w internecie,to niestety ma urlop do końca sierpnia :sick:

Jedno co wiem to zamknęłam sie w sobie.Kiedyś to forum było moim życiem i miałam swoje wątki,do wylewnia żali,a teraz... wogóle nawet czytać mi się niechce,nie mówiąc o pisaniu.Ze znajomymi też nie chce mi się spotykać.Dobrze że mam synka- on daje mi dumę i radość- tylko on...

 

[Buziasia]

Musisz tez zdecydowac czego tak naprawde potrzebujesz. Bo jesli potrzebujesz sie wygadac spojrzec na swoje sprawy z dystansu, nauczyc sie w pewien sposób odizolowac od problemow - to polemow to polecam psychologa. Jesli jednak myslisz ze to nie wystarczy ... Moze dobrzeby bylo zapisac sie do tego psychiatry a w miedzyczasie poszukac kogos innego Jesli znajdziesz to psychiatre sobie odpuscisz a jesli nie pojdziesz do niego. Zawsze mozesz nie isc na nastepna wizyte.