:roll: Poradzcie prosze co mam zrobic w sytuacj, gdy mój synek w nocy pije jak smok. Najbardziej niepokoi mnie to, ze sika w pieluche, a w dzien zalatwia sie juz do nocnika od 8 mies. Nie wiem jak oduczyc go tego picia, w ciagu nocy wypija ok 0,5 litra soku. I nie ma znaczenia pora roku, np. zima, gdy grzeja kaloryferi i jest suche powietrze. Czy on kiedys zacznie kontrolowac pecherz w nocy? Probowalam go wysadzac, ale w wiekszosci przypadków jest tak zaspany, ze trudno mi sie z nim "dogadac"! Po nocy pampers wazy chyba z kilogram, czy to normalne?
reklama
monix78
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2004
- Postów
- 100
Dzieci nie powinny pić soku w nocy!!!!! Pomyśl o zębach Twojego synka. Podawaj mu w nocy wodę, to nie będzie pił tak dużo. Jeśli musisz go wysadzać w nocy, korzystaj z momentów, kiedy sam zawoła, że np. chce pić. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Myślę podobnie jak Monix. Sama miałam podobny problem z moim synkiem - Zasypiał z sokiem, domagał się soku w nocy. W ciągu pół roku posypało się 6 zębów! Może nie tylko sok tu zawinił, ale na pewno miał w tym swój udział.
Sposób z wodą jest dobry. Na początku rozcieńczałam sok i powoli zmniejszałam jego ilość, aż doszłam do 100ml samej wody. W końcu przestał budzić się na wodę.
A z sikaniem - myślę, że jak będzie mniej pił, to się w końcu unormuje. Najlepiej nie pić godzinę przed snem i wysadzić przed samym spaniem. Ja na razie wysadzam jeszcze raz w nocy, Michał jest zupełnie nieprzytomny i muszę go trzymać, żeby nie spadł z nocnika. To długi proces, powodzenia
Sposób z wodą jest dobry. Na początku rozcieńczałam sok i powoli zmniejszałam jego ilość, aż doszłam do 100ml samej wody. W końcu przestał budzić się na wodę.
A z sikaniem - myślę, że jak będzie mniej pił, to się w końcu unormuje. Najlepiej nie pić godzinę przed snem i wysadzić przed samym spaniem. Ja na razie wysadzam jeszcze raz w nocy, Michał jest zupełnie nieprzytomny i muszę go trzymać, żeby nie spadł z nocnika. To długi proces, powodzenia
Moja Hanka była nie do pobicia w ilości wypijanej wody w nocy 1.5 litra(to byłjej rekord)Praktycznie nie spała tylko piła,a ja ją przewijałam.I tak przez kilka miesięcy.Nawet byłyśmy w szpitalu,bo podejrzewali cukrzyce potem moczówkę prostą.Wkońcu okazało się,że to zwykły nawyk.SAMO PRZESZŁO!HAnka ma teraz 14 mies.i znowu zaczęła jeś w nocy ,co 3 godz.120ml mleka.Lekarz Hanki powiedział,że jest małym dziwolągiem i wszystko jej przejdzie.Pozdrawiam!!!
Podziel się: