reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko po rozwodzie

Dołączył(a)
27 Marzec 2015
Postów
1
Witam
Jestem po rozwodzie mam 4 letnie dziecko. Ojciec kontakty z dzieckiem nie ma ustalone sądownie, podjęliśmy decyzje , że będziemy się sami dogadywać. Chciałam się zapytać jak u Państwa rozwiązywana jest sytuacja ze Świętami. Jestem bardzo związana z dzieckiem i wieszcząc czasu jest ze mną. Ex widuje dziecko co 2 tydzień kiedy mu pasuje i ma wolne od pracy. Święta zawsze pierwszy dzień dziecko było ze mną drugi z ojcem. Teraz ojciec domaga się zmiany. Ja nie chcę się zgodzić gdyż dziecko bardzo przeżywa zawsze święta , bardzo do nich się przygotowuje itd.
 
reklama
ojciec oczywiście ma prawo zabierać dziecko na święta, np. wg podziału co drugie święta u jednego z rodziców, przygotowywanie się do świąt nie jest tu dobrym argumentem bo równie dobrze tak samo może te święta przeżywać u taty, myślę że to bardziej pani problem bo nie chce się pani w czasie świąt rozdzielać z dzieckiem, zapytam więc tak - na jaki czas najdłużej dziecko zostawało już u taty? na noc lub dłużej? jeśli tak, to nie widzę powodu aby nie mógł zabierać dziecka i na święta, warto by też porozmawiać z samym dzieckiem, być może właśnie powie że chciałby spróbować spędzić święta z tatą i problem sam się rozwiąże, 4 lata to wystarczająco dużo aby zadać takie pytanie, ważne aby nie okazywać swojego niezadowolenia z powodu rozłąki, dzieci bardzo przeżywają emocje rodziców i w ten sposób tylko miesza się mu w głowie, bo oczywistym jest że tak samo kocha oboje rodziców i chciałoby to beztrosko okazywać, co do pani, to jeżeli nie podoba się pani sposób kontaktów ojca z dzieckiem (napisała pani, że bierze dziecko kiedy mu się podoba) to należałoby tę sprawę rozwiązać przez sąd, proszę nie pisać że ojciec "domaga" się zmiany, on też ma prawo tęsknić za dzieckiem tak samo jak pani no i oczywiście to on jest na tej gorszej pozycji bo widuje dziecko raz na 2 tygodnie, to naprawdę mało ... warto też wziąć pod uwagę fakt że takie rozwiązanie jest najmniej problematyczne, najbardziej wygodne, dziecko ma szansę przeżyć święta na różny sposób, raz z mamą raz z ojcem, poza tym można więcej zaplanować, np. wyjazd do rodziny, rozumiem że pani jako matka ciężko pani przeżywa rozstanie z dzieckiem które jest cały czas przy pani, ale warto też pomyśleć o tej drugiej stronie - no i o dziecku, które zapewne za ojcem bardzo tęskni ... poza tym widzę, że jednak to "dogadywanie" się za bardzo wam nie wychodzi, bo wiadomo każdy chce osiągnąć swój cel i uważa że ma racje, dlatego radziłabym raczej ustalić w sądzie jak powinny wyglądać te kontakty, formalnie rzecz biorą teraz nie musi się pani na nic zgadzać, ale jest szansa że ojciec wystąpi wtedy do sądu i szczerze mówiąc to nie widzę powodu dla którego sąd miałby ojcu odmówić spędzenia z dzieckiem całych świąt
 
Ostatnia edycja:
Do góry