reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mąż nie akceptuje mojej ciąży

saguaro

Fanka BB :)
Dołączył(a)
30 Wrzesień 2012
Postów
291
Miasto
Warszawa
Witajcie!
Mam 30 lat. Jestem z mężem od 6 lat a od 3 jesteśmy małżeństwem. Mamy synka, który niebawem skończy dwa latka. Zaszłam w drugą ciążę. Wpadka! Zdarza się... Jednak mąż tego nie akceptuje. Nie odzywa się do mnie w ogóle odkąd dowiedział się o ciąży. Jest mi bardzo smutno i przykro z tego powodu. Staram się o tym nie myśleć, ale niestety, gdzieś z tyłu głowy ciągle to siedzi. Co mam zrobić? Różne myśli przychodzą mi do głowy. Boję się, że nasze małżeństwo może się rozpaść lub, że mąż nie wybaczy mi tego drugiego dziecka. Co robić???
 
reklama
poczekaj moze przejdzie mu,wpadka ale wasza przeciez nie zrobilas sobie dziecka sama.cierpliwosci faceci potrzebuja wiecej czasu na myslenie:-)
 
Spokojnie, może nie był gotowy na drugie dziecko...ale zobaczy drugi cud to się złamie. Nie myśl tak, że małżeństwo Ci się rozpadnie i że mąż nie wybaczy Ci drugiego maleństwa, no niestety do tanga potrzeba dwojga...dojrzeje z czasem. 3mam kciuki
 
Witam,

Fajny mąż, nie ma co. Rozumiem, że jesteś "wiatropylna". A tak poważanie, to bym z nim porozmawiała i to szczerze. W końcu powinien cię teraz wspierać, a nie "chować głowę w piasek". Zobacz też czy za bardzo nie skupiasz się na ciąży i go po prostu nie ignorujesz. Czasami faceci czują się odsunięci na dalszy plan z powodu ciąży.

pozdrawiam,
 
Myślę, że po prostu jest w szoku i nie wie, jak się zachować. Może zastanawia się, czy dacie radę - i finansowo, i z opieką nad dwójką dzieci. Z czasem mu przejdzie, ale sądzę, że przyda się rozmowa i spokojne zaradzenie obawom:)
 
Też podkreślę, że ta ciąża nie wzięła się tylko z Twoich działań, mąż też miał w tym udział. Może faktycznie potrzebuje czasu, bo jak sama pisałaś, to była wpadka. A teraz, już dwójką dzieci trudniej będzie wszystko ogarnąć i może to go trochę przerasta, przynajmniej na ten moment. Jeśli mu to nie minie przez jakiś czas, to ja bym z nim szczerze i na spokojnie porozmawiała. Wszystko da się przecież jakoś ułożyć, ale potrzebujecie siebie nawzajem!! :)
 
reklama
reklama
Do góry