Witam, mam 5-miesięczną córcię i jest bardzo ruchliwa, ale mam problem z podnoszeniem główki z leżenia na plecach. Miała z tym na początku problem bo nie za każdym razem się udawało, ale później było już ok. Teraz w ogóle nie mogę jej do tego zachęcić, bo robi w tym czasie "mostek". Czy to jest normalne? Jak mogę pomóc córce w stymulacji podnoszenia główki? na brzuszku jak leży to ślicznie trzyma sztywno głowę, turla się z pleców na brzuch i odwrotnie. Może po prostu niepotrzebnie się martwię?
reklama
Powiedz mi, w jakim celu chcesz stymulować dziecko do podnoszenia główki w leżeniu na plecach???? Próbę trakcji (bo tak sie to nazywa) wykonuje tylko lekarz lub rehabilitant. Sama w domu wykonując taką próbę z córką, niepotrzebnie obciążasz tylko jej kręgosłup .
Malusiolka
Potrójna mamusia :D
Mostek u dzieci to coś normalnego i nie ma się tym zbytnio przejmować. A co do podnoszenia główni przez dziecko, to nie możesz sama dzieciaka uczyć. Skoro Twoje dziecko leżąc na brzuszku podnosi główkę, to czym się martwisz? Na wszystko przyjdzie pora.
2 miesiące temu lekarz zwrócił mi na to uwagę, że dziecko słabo podnosi główkę jak robi próbę trakcji i dlatego się zaniepokoiłam. Przy następnym szczepieniu było lepiej ale kazał mi z małą spotkać się z rehabilitantem, ale wizytę mam niestety dopiero za 1,5 miesiąca. Dlatego tutaj pytam czy są jakieś ćwiczenia które już mogłabym wprowadzać
Sama absolutnie nie rób tej próby, bo naprawdę możesz tylko dziecku zaszkodzić. A co do ćwiczeń, jak najwięcej na brzuszku niech przebywa na podłodze niech przebywa. Motywuj ją do ruchu, do turlania. Wszelkie inne ćwiczenia to po konsultacji z rehabilitantem.
Podziel się: