reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z Rzeszowa i okolic

A u mnie chorowania ciąg dalszy...
Pierwsze było zapalenie oskrzeli. Wyleczyliśmy, przez około 4 dni było OK, potem ja zawaliłam, przyznaję bez bicia, bo wzięłam małego na rower i pod samym domem nas deszcz złapał. No i na następny dzień stan podgorączkowy... Za wcześnie go wzięłam po tamtej chorobie. Przez 4 dni miał tak 37,5st około, w końcu pojechaliśmy do lekarza, bo dodatkowo wyszło to zapalenie dziąseł. Pediatra nic nie poradził, odesłał do stomatologa. A pani stomatolog zaleciła smarowanie Dentinoxem. Po tygodniu było dalej tak samo, krew leciała przy każdym nawet najlżejszym dotknięciu dziąsełek (tyle, że z buzi już mu tak brzydko nie pachniało jak na początku), więc znowu wycieczka do przychodni i tym razem już antybiotyk (dalacin c). Po 4-5 dniach było już dobrze, antybiotyk brał 6 dni.
Następnie... Hmm.. Zepsuło się nam auto, więc wsiedliśmy z mężem na rowery, mały w koszyczek i pojechaliśmy nad zalew. Było to w sobotę. Wracając założyłam mu już długi rękaw i chustkę na uszy, bo wieczór robił się chłodny. I surprise! W nocy ponad 38st. No szlag! Po głupim rowerze? Po przejechanych 2km? No myślałam, że padnę, do dziś temperatura nie spada, na 13 jedziemy do dr Urbana, bo coś mi się wierzyć nie chce, że po głupim rowerze aż taka temperatura, dziś w nocy było 39st... No chyba, że jakieś zęby ruszyły, lub nie wyleczony był do końca po tym zapaleniu oskrzeli i tych dziąsłach, no i tak jedno do drugiego i się uzbierało...? Nie wiem, już mi ręce opadają, co to się dzieje, żeby rowerem się z dzieckiem nie można było przejechać. Nie był przepocony, żeby go zawiało czy coś. No już sama nie wiem. Babcia kupiła tran i będziemy dawać, może to coś pomoże odrobinę wzmocnić odporność... Ratunku!!
 
reklama
filipkowa.mama od roweru? watpie raczej zbieg okolicznosci tzn takie moje zdanie...u nas troszke katar tzn od wczoraj Piotrek kicha i taka woda z nosa mu sie leje poza tym nic i obstawiam ze cos pyli albo przeziebienie w tych upalach duzo trzeba?u mnie Milenka drugi tydz u babci tzn na weeken wzielismy ja do domu(wymiotowala w sobote razcale czemu to tez nie wiem?) wczoraj pojechala znowu dzis byla z ciocia na wycieczce a Piotrka odstawilam do babci bo mialam dentyste i mnostwo zalatwien i caly dzien od rana biegam i mam juz dosc:no::no::no: niewiele nawet jadlam bo nie bylo czasu:-:)-(
jutro wizyta u gina mam nadzieje ze poznamy juz plec bo mnie korci juz zeby jakies ciuszki kupic:-D

aaaaaaaaaa no i z mezem doszlismy do wniosku ze musimy wymienic auto na wieksze tzn cos takiego niezbyt duzego a zeby pomiescily sie 2 foteliki z tylu plus ja bo w naszym nie ma szans no i trzeba intensywnie czegos szukac plus znalezc kupca na nasze...
 
Ostatnia edycja:
Rena też mi się wierzyć nie chciało, że przez głupi rower taka gorączka. Bylismy wczoraj u lekarza, doktor dokładnie przebadał Filipa i okazało się, że wszystko od ząbków! Za głowę się prawie złapał jak zaglądnął mu do buzi. Dziąsła ma bardzo rozpulchnione i wszystko przez to. Przepisał antybiotyk i doraźnie leki przeciwgorączkowe. Do tego smarować żelem, żeby przynosić ulgę. Kamień z serca. Na rower kazał jak najbardziej zabierać, oczywiście wiadomo, nie w takie upały jak teraz, ale ogólnie nie widzi przeciwwskazań, żeby miał Filip w domu siedzieć.
Rena a jakie macie auto? Bo my też planujemy zmienić :) Tylko my mamy seata ibize, to dla Was na pewno się nie nada, dla mnie przy jednym dziecku jest ciasne, a co dopiero przy trójce!
 
ja mialam ciezka noc bo wyglada ze to jednak przeziebienie Piotrek nie mogl spac przez zatkany nos niewyspalam sie wogole a dzis ten upal masakryczny:-:)-:)-( no i jeszcze siostra zadzwonila ze Milena ma goraczke 38,4 no to juz nie tak malo nie chciala im jesc od rana i apatyczna byla i sama im zasnela sasiadki dzieci w zeszlym tyg mialy taki jakis wirus ze byla goraczka bol gardla i wymioty no i na bank zlapala od nich w tych upalach to wszystko mozliwe:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: kazalam im zbic goraczke bo jak takie dziecko bede wlokla do do domu a jak jej troche przejdzie to ja zabiore wieczorem jak bede wracac od lekarza bo mame musze zabrac do gina bo robila badania w tym mammobusie i cos tam na cytologii wyszlo wiec chcemy zeby to zobaczyl dobry lekarz...no i nacieszylam sie cisza i spokojem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

mamy vw polo nie jest taki maly to ta wersja przejsciowa po liftingu jak to moj brat mowi w 4ke spokojnie sie miescimy lubie to autko bo sie nim super jezdzi oszczedne i z parkowaniem nie ma problemu mamy go 2 albo 3 lata bo juz nawet nie pamietam i szkoda mi sie go pozbyc:-( ale bedzie trzeba maz sie napalil na citroena xare picasso i chyba mu nie przegadam ja bym i renault scenica chyba wolala ale maz nie chce o nim nawet slyszec:no:
 
Ostatnia edycja:
:tak:Aylin brawo!czyli Aleksandra bedzie Milenka zachwycona imie tez zaakceptowala:tak::tak::tak::tak::-D:-Dmy w domu sie smazymy ja sie topie masakra jakas Milena znow goraczkuje skarzy sie na gardlo i brzuch nic mi sie dzis nie chce nie mam sily normalnie nic robic:-:)-(

aaaaaaaaaaa musze pochwalic sie ze Milenka od 2 tyg nie sika juz w nocy:szok::szok::szok::szok: a w dzien sama korzysta z wc tak sama od siebie w sumie to nie wiem czy przez to ze u babci byla czy w koncu zmadrzala:-D:-D:-D no i zakupilam jej jednak buty profilkatyczne bo nie ma co liczyc na mojego lekarza a po 4 roku moze byc za pozno na prostowanie nog strasznie duzej koslawizny nie ma to mam nadzieje ze nie jest za pozno...
 
Rena gratuluję !! :-D
My z Filipem dziś po raz kolejny u lekarza. No ręce opadają... Rano patrzę, a on cały wysypany, brzuszek, plecy, buzia, no szok! Cały w czerwonych kropeczkach. Zadzwoniłam do p.Urbana, kazał antybiotyk odstawić i natychmiast się zgłosić, tak więc pojechaliśmy, na szczęście wszystko OK, dostał jakiś syropek na tą wysypkę i do tego wapno.
Jest tak gorąco, że chyba naleję wody do wanny i położę się w niej spać :-D
 
a nozki tez wysypane?takie drobne kropeczki czerwone?bo moze to trzydniowka czyli 3 dni goraczki na czwarty wysypka 5 m-cy Milena miala jak to przerabialismy u nas masakra Piotrek niewiele spal i jest wredny niesamowicie do tego czesto robi kupy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Milena o 17tej znow dopstala goraczki i gardlo coraz bardzoiej boli do tego straszny zapach z ust boje sie ze to angina:no::no::no:
 
reklama
filipkowa - też o 3 dniówce pomyslałam. MOja akurat miała wysypkę od pampersa w góre. Nogi gładkie były :)

Rena - i super :) nagrodą w konkursie jest mms wysłany po porodzie? :)

I gratuluje sukcesów Milenki. Ten etap jeszcze daleko przed nami :)
 
Do góry