Pysia29d
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Grudzień 2009
- Postów
- 1 081
Długa ta moja historia ale napisze w skrócie.Bylam z chlopakiem przez 3 lata ogólnie kłamstwa przekręty i same przykrosci .Jak zerwalismy okazało się ze jestem w ciazy ,wtedy on postanowil wyjechac na 3 miechy żeby zarobić na dziecko i na nas.Wrocił po roku czasu niestety tylko na miesiac bo wywalilam go z domu(uzywal mojej karty do bankomatu .pin mial z telefonu mojego,mimo ze wiedzialam ze to on to powiedzial ze ja napewno ja zgubilam i on jej nie ma) dzień pozniej wyjechal za granice.mineło juz ponad 2 lata.na poczatku byl jako taki kontakt.(w tym czasie bylo sadowe uznanie dziecka ,alimenty zawieszenie i odebranie praw i zmienienie nazwiska na moj) jak mu odebralam prawa zmieniłam nazwisko na moje kontakt się urwał.wiem ze od ponad roku ma kobiete ale dzieckiem sie nie interesuje,nie placi,prezentow nie przesyla.Dodam ze prawdopodobnie to jest tego 2 dziecko .jak zeczelismy byc razem to mowil ze ma dziecko ale tamta go zdradzila .ja go nie zdradzilam a i tak nie interesuje malym.Ostanio prosilam jego b rata zeby zadzownil zadzownil ale w momencie kiedy farbowalam wlosy wiec poprosilam zeby oddzwonił za 30 minut.nie oddzwonil piszac mi ze nie jest "kur za wawolanie" ze jak on dzownil to ja czasu nie mialam