reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. O

    Lipcówki 2012

    u nas to raczej ja mam miękkie serce :( a wiem, że jednak konsekwencja to podstawa, ale tak mi tego mojego kochanego łobuza czasami żal :-) sam fakt chodzenia w pampku do teatru jest ok, gorzej pewnie z jego przebieraniem, ale w sumie opiekunka namawiała mnie żeby poszedł do przedszkola bo on...
  2. O

    Lipcówki 2012

    :-D ale przynajmniej jest się z czego pośmiać :) Bartek za karę też chodzi do kąta i jaki skutek.... że się w tym kącie mega z matki śmieje i urządza sobie z tego niezłą zabawę. U nas ostatnio bardzo dobrze działa kara w postaci braku bajki uwielbia pszczółke maję, Bolka i Lolka więc jak nie...
  3. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, to Miki miał podobnie jak Bartek, jemu mokre gacie nie przeszkadzają, a jeśli już nawet przeszkadzają to sobie ściągnie i biega na golasa :-) Bartek też rzadko sobie sam zabawę zorganizuje, ale zorganizować potrafi ale mama musi się z nim bawić, rzadko się bawi sam, brakuje mu kogoś do...
  4. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, współczuję Wam ogromnie tych chorób, Wam chyba szczególnie często coś się chorobowego przydarza :( Bartek też miał infekcję od piątku, ale jakoś z niej wyszedł, teraz już jest ok. Gardło go bolało + katar, a w piątek i sobotę gorączka pod 39, ale na szczęście dosyć dobrze radzi sobie z...
  5. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, niestety dziewczyny są na wakacjach albo po prostu nie mają czasu :( a szkoda ... co u Was ? Bartek poślizgnął się w sobotę i uderzył w łóżko, na tyle nieszczęśliwie, że ma całe oko w fiolecie :( wygląda jak bokser po ciężkiej walce :(
  6. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, też tak uważam, że powinien powiedzieć,ale z drugiej strony to jego sprawa,nie będę naciskać. Teść raczej też nie chciał nam powiedzieć,że dom będzie dzielił na połowę, i dopiero przyparty do muru, obwieścił, że połowa dla nas, połowa dla drugiego syna. Niestety ale myślę,że od początku...
  7. O

    Lipcówki 2012

    kemyt, akt notarialny podpisaliśmy już jakies 3 tygodnie temu :) chyba pisałam, ale przypuszczam, że byłaś wtedy na wczasach. Teść nic nie wie, bo mój mąż mu jeszcze nie powiedział, nie wiem kiedy zamierza to zrobić, pozostawiam to w jego gestii, ponieważ nie wtrącałam się w sprawy dotyczące...
  8. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, u nas właściwie nic nowego, dlatego nawet za bardzo nie ma o czym pisać. Postaram się za to wrzucić wieczorem zdjęcia Bartusia, bo już dawno obiecałam a ciągle "coś" i do dnia dzisiejszego nic nie dodałam. jak mnie się znowu morze marzy :-D z domem ok, co mielismy zamówić to...
  9. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, dokładnie mam takie samo podejście, nie samym domem człowiek żyje, dlatego też wybraliśmy się na wakacje skromne ale były :-D w przyszłym roku też planuje skromne ale gdzieś się ruszyć trzeba. Ja się chyba już na tym etapie zabiorę za mycie okien żeby sobie je skontrolować porządnie. Już...
  10. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, współczuję tej ospy :( co z tymi oknami Wam nie gra ? my na razie nie możemy narzekać, bo w zasadzie wszystko zostało przyjęte i ma być poprawione, ale nie rozumiem tego dlaczego nie można od samego początku zrobić dobrze :angry: jak człowiek nie dopilnuje to zrobią na odwal się :angry...
  11. O

    Lipcówki 2012

    Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich lipcowych dzieciaczków Kropeleczka, zakup poszedł gładko, niestety teraz już tak gładko nie jest, bo jeszcze kilka rzeczy maja wykonać w ramach ceny i odstawiają fuszerkę. Nerwy już mamy straszne i raczej skończy się na wojnie :angry: nie masz czlowieku...
  12. O

    Lipcówki 2012

    BB ciotki, gdzie jesteście ?? chciałam się pochwalić, ze dzisiaj podpisaliśmy umowę kredytową :-) w piątek akt notarialny zakupu domu:-)
  13. O

    Lipcówki 2012

    Paprotna, u nas samochody też są numerem jeden :-D w samochodzie mógłby siedzieć godzinami, niestety tylko jako "kierowca' hmm czy się boją Panie w żłobku ?? jesteś kolejną osobą która tak uważa :-D ale raczej nie mają czego, bo po pierwsze często z nimi rozmawiałam na temat zachowania Bartka...
  14. O

    Lipcówki 2012

    Pozdrowienia dla wszystkich dzieciaczków i bb ciotek z Jastarni :-) Jednocześnie składamy z Bartusiem życzonka dla Julci i Tymusia - wszystkiego najlepszego i ogromne buziole. Zdrówka przede wszystkim i uśmiechu. To już dwa lata, jak ten czas leci. Trzymamy kciuki za imprezy urodzinowe...
  15. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, dokładnie u nas podpisanie umowy nienotarialnej nie wchodzi w grę a tym bardziej, że dziwne dla mnie jest, że zaliczkę może akceptować przy zwykłej umowie a przy notarialnej to nie. :wściekła/y: kombinatorstwem mi to pachnie. Dom od dewelopera, fakturę nam wystawia, jak najbardziej maja...
  16. O

    Lipcówki 2012

    kemyt, tylko nie otrzymanie kredytu może również wiązać się z samym domem, mogą być jakieś zastrzeżenia do dokumentacji, sytuacji prawnej itp itd, i wtedy my bylibyśmy stratni np. 10 tys a wina kompletnie nie stałaby po naszej stronie, Zaproponowalam zadatek ale jesli umowa nie dojdzie do...
  17. O

    Lipcówki 2012

    Osobiście popłakałam się, jak usłyszałam o tej historii :( chciałabym współczuć temu ojcu, ale niepojęte dla mnie jest jak można zapomnieć o dziecku. Wiele jestem w stanie zrozumieć, wypadki się zdarzają, dzieci mają przeróżne pomysły, ale coś takiego ?? na to chyba nie ma żadnego...
  18. O

    Lipcówki 2012

    Kropleczka, dzięki za słowa otuchy. Już się doczekać tego domu nie mogę :-D i lepiej żeby to wszystko wypaliło, bo będę załamana. Niestety banki nas trochę stresują, bo kredyt będzie w oparciu tylko o moje dochody, bo mój mąż jest na okresie próbnym , więc trochę kręcą nosem, ale damy radę. Mam...
  19. O

    Lipcówki 2012

    :-) tak marzenia trzeba spełniać sprzątaniem zapewne będę się martwić później, na razie walczę z bankami i zaczynają mnie już lekko denerwować, a to dopiero początek. W sumie coraz mniej się stresuję, chyba bardziej wkurzona na te formalności jestem, trochę te banki przesadzają. Liczę, że do...
  20. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, dla mnie to spełnienie największego marzenia :-) cieszę się ogromnie, chociaż tak w 100 proc. uwierzę jak już podpiszemy akt notarialny, a do tego jeszcze sporo czasu. Przeprowadzka raczej nie wcześniej niż na wiosnę, bo jeszcze sporo do zrobienia, ale myślę, że wszystkie prace to juz...
  21. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, oceniam realnie zachowanie Bartusia :-D ale może może ... kto wie, z diabełka zrobi się aniołek Dom został sprawdzony przez inspektora dosyć szczegółowo, nam to już żal było tego gościa co budował (swoją drogą okazał się być znajomym naszego znajomego). Kilka rzeczy oczywiście jest do...
  22. O

    Lipcówki 2012

    Dom jest piękny :) w stanie deweloperskim, z widokiem na góry (na chwilę obecną, pewnie jak się zabuduje okolica, to widoki się stracą), ma 126 m, ale formalności strasznie dużo, mam nadzieję, że jakoś przez to przebrniemy. Bartuś trochę się uspokoil, zapewne chwilowo :-) bardzo lubi spędzać...
  23. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, kupujemy ten o którym pisałam. Jednak się nie sprzedał, ludzie nie dostali kredytu. Napisze coś więcej jak będę miała trochę czasu, bo załatwiania teraz mamy mnóstwo.
  24. O

    Lipcówki 2012

    zońka, mamy podobne plany, też jutro chyba pojedziemy do sali zabaw, sporo tego powstało, nigdy jeszcze nie byliśmy., ale jeszcze zobaczymy bo Bartek dzisiaj jakiś inny, jakby mu coś dolegało. Odnośnie domu, to nie wiem czy nie skończy się na zakupie działki i budowie. Ciężko znaleźć coś...
  25. O

    Lipcówki 2012

    :angry:dom się sprzedał :( :( :angry: wkurzona jestem strasznie o 18.00 mieliśmy oglądam, o 17.30 babka dzwoni ze niestety ale sprzedany :angry: powiem Wam, że te agencje nieruchomości to jedno wielkie nieporozumienie :( ale może nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, szukamy czegoś...
  26. O

    Lipcówki 2012

    kemyt, dzięki :-) masz 100% racji, jakoś damy radę, a nagrodą będzie własny dom. Wiesz, ja nawet zapomniałam o tym, że my jedzenia nie możemy sobie do domu zamówić :-D na pewne kwestie to już nawet uwagi nie zwracam, a szczerze czasami styrana jestem mocno a przy garach trzeba stać, zamiast...
  27. O

    Lipcówki 2012

    Kemyt, trafiłaś z pytaniem o teścia :-D stosunki raczej mocno się pogorszyły, zaczął się wtrącać do tego jak mamy wychowywać Bartka, szkoda się rozpisywać, ale ostatnio mocno nas zdenerwował, dzisiaj jedziemy oglądać dom, jeśli wszystko będzie ok, to go zakupimy. Tylko jak sobie pomyślę jak się...
  28. O

    Lipcówki 2012

    paprotna, u nas tego machania rączką już jest coraz mniej, więc mam nadzieję, że minie zupełnie, widocznie taki wiek. Wasze dzieci już bardzo dużo potrafią, my jesteśmy na etapie uczenia kolorów, literek, momentami Bartuś mnie mocno zaskakuje, teraz bardzo mocno chłonie wiedzę.Z buntem też...
  29. O

    Lipcówki 2012

    paprotna, w żłobku też już taki grzeczny jak na początku nie jest, raczej do grzecznych nie należy. On ma takie charakter łobuza połączony z mega ciekawością, jest towarzyski, bardzo lubi dzieci, ale też czasami brzydko się zachowuje np. rzuca w dziecko zabawką :( muszę na nim skupić bardzo dużo...
  30. O

    Lipcówki 2012

    kropeleczka, dzięki pocieszyłaś mnie trochę :-D bo już myślałam, że tylko ja taka nerwowa jestem, może jeszcze z tymi uspokajaczami się wstrzymam, bo staram się nad sobą pracować, głęboko oddychać itp itd, ale nie mówię, że nie spróbuję czegoś ziołowego szczególnie jak człowiek ma ciężki dzień...
Do góry