Wyniki

Nie ma możliwości edytowania postów ? Nie mogę znaleźć. I nie działa mi przycisk „lubię to!”

Witam, Czteroletni syn przeszedł w lutym obustronne zapalenie płuc, ponieważ gorączka utrzymywała mu się 3 tygodnie i zaczął kuleć to wylądował w szpitalu, okazało się że ma mykoplazmę. 2 marca wyszedł ze szpitala i za miesiąc miał się zgłosić do pulmonologa i na kontrolne prześwietlenie płuc...

Szybko można się odnaleźć, zdjęcia jedynie bym poprawiła bo nie mieszczą się i to jest denerwujące jak się czyta

Bar niestety łatwiej jest urlop w pracy wziąsc niż w klubie. Jedynie wesele albo pogrzeb w rodzinie może go zwolnić z meczu. No chyba że czerwoną kartkę złapie to na kolejny mecz nie pojedzie:-p

A kiedy to w ogóle ma byc? Bo z moim chłopem bedzie cieżko. Ja mam wolne rok :laugh2: a on pracuje w ochronie i ma mieć jakieś kursy za naiedlugo, tylko jeszcze mu nie powiedzieli kiedy a w weekendy ma mecze :dry:

Ja mieszkam koło Rzeszowa ale ponieważ chyba jako jedyna z tych okolic proponuje jakieś miasteczko na Śląsku może Mikołów:cool2:?

Cień o kręgosłupie ? Nie

Volka to tak. Mam strasznie ciasno kręgi i w pierwszej ciąży Anastazjolog nie umiał sie wbić to zmienił igle na cieńsza i poszło a teraz dzgała mnie kilka razy myślałam że zacznę krzyczeć z bólu, miałam całe plecy i piersi znieczulone

Dziewczyny wiem ze Wy już na zamkniętym szalejące ale niestety nie mam dostępu wiec jakby ktoś tu jeszcze wchodził po cc mam pytanie: strasznie mnie kręgosłup boli po znieczuleniu macie tez taki ból? Po pierwszym cc nie miałam a teraz jest nie do zniesienia Elisse sód niby taki bo mam za mało...

Nie idziemy do domu :-( :(. Dorian ma za wysoki sód. Mam go glukozą dopajać i dokarmiać sztucznym mlekiem i jutro znowu badanie krwi i jak sie poprawi to wyjdziemy

Asienka ogólnie to nienajlepiej, gorzej zniosłam to cc niż pierwsze chociaż szybciej wstałam z łóżka. Kręgosłup mnie boli po znieczuleniu a macica tak mi sie obkurcza boleśnie że cały czas na lekach jestem. Dobrze że do domu idę bo za Kasjankiem strasznie tęsknie :hmm:

A my chyba jutro do domku :laugh2:. Coś u mnie z pokarmem kiepsko, muszę mm dokarmiać

Cocosh gratulacje :) , wreszcie doczekałaś sie swojej córeczki Ja umieram z bólu, coś strasznego. Mały ładnie doi cyca. Dzisiaj na różowo go ubrali:oo: dobrz że biedak nie widzi tego

Właśnie położna była i podała mi morfinę w brzuch :errr: a ja nic nie mówiłam że chce Bar całe szczęście że jestem w szpitalu wtedy co Ty, bo przynajmniej o jedzeniu nie piszesz a ja taka głodna jak wilk

Ja już sie wyspałam. Ale mam potrzebę zobaczyć syncia, a muszę do 6:00 czekać :hmm:. Cocoah jak tam sytuacja. Widze że będziesz następną szczęściają;-) ;). Trzymam &&&&&& za lekki i szczęśliwy poród

Ja już po 2 x paracetamol i 1 x ketonal dożylnie, i wreszcie morfinę dostałam wykąpalam sie i idę spać. Rano dopiero Dorianka dostanę

to mój bobo

Sprostowanie Dorian ma 57 cm. Czucie prawie wróciło tylko prawa noga sztywna.

Małego zabrali bo jeszcze czucia nie mam. Ale dali mi go na sali operacyjnej pogłaskać i pocałować. Znowu nie umiała sie anastezjolog wbić. Straszne było znieczulanie, kilka razy sie wkłuwała i przez to całe plecy miałam znieczulone , nawet piersi nie czułam. Ale już schodzi, od pośladków w dół...

Już po. Dorian o 14 sie urodził, 53 cm 3870 g

Jestem na porodówce, po badaniach, dostałam już antybiotyk na gbs, lewatywa za mną, teraz mam kroplówkę nawadniającą i czekam

Volka ja po pierwszym cc miałam tylko 2 zastrzyki w brzuch w szpitalu w domu nic. Bar jesteś super dzielna kobietka. Trzymam za Was &&&& Ja już ogarnięta, wyszorowana, wygolona i o 8 wyjeżdżamy do Rzeszowa, trzymajcie kciuki bo paniczny strach mnie ogarnia :hmm:

Laski zaczęło sie od krupniku i ni z tąd ni z owąd wszystkie nawalone. Dobrze że to nie wątek dla ciężarnych bo by sobie ktoś coś pomyślał :cool2:. Już mamy 1.03 i teraz kto pierwszy ten lepszy. Trochę sie wyluzowałam czytając Was, mam nadzieje że usnę szybko