reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

5 miesieczne dziecko budzi się co godzinę w nocy

samotronka87

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
1 Styczeń 2010
Postów
117
Miasto
Kielce
Witam

Mój syn budzi się od 3 tygodni co godzinę w nocy około 3 już go biorę do łóżka bo jestem już taka wyczerpana fizycznie że masakra...
Zaczęło się wstawanie około3 stycznia 12 stycznia wyszły małemu 2 ząbki.. i dalej się budzi...
A wygląda to tak że płacze a oczy ma zamknięte,kładę go na brzuszek śpi... przewracam go po 2 minutach na boczek i śpi... i tak co godzinę.. nie mam pojęcia co jest...
 
reklama
U nas było tak samo. Też zaczęło się od wyżynających ząbków, potem śniło mu się coś złegoitp. Ostatnio płacze i się budzi jak jest zimno na dworze. Np. mocno wieje-on się po prostu boi-nie czuje się pewnie. Głaskanie i przytulanie pomaga. Nie bierz go do łóżka, bo potem będzie bardzo ciężko Ci go od tego odzwyczaić. Jeśłi już to robisz, to odkładaj do łóżeczka jak tylko zaśnie. Powodzenia.
 
Mój synek od początku miał problemy ze spaniem. Spał tylko na rękach lub przy cycu. Nakarmiony lub ululany zostawał odkładany do łóżeczka. Budził sie po 5 minutach - kiedy zorientował sie ze jest sam.. moze inaczej wytłumaczę. Odkładalismy go na plecki lu b boczek i wtedy orientował sie ze jest sam bo miał tzw. odruch moro (chwytanie raczkami tego co przed sobą) w końcu po kilku tygodniach budzenia sie co chiwle spania tylko na rekach - równiez w nocy albo na rekach - ja na siedzaco, albo na moim brzuchu lub przy cycy. Odkryłam ameryke jak skończył 2 miesiace. Zdałam sobie sprawe ze dziecko potrzebuje czuc bliskość. zaczełam kłaść go na brzuchu. Gdy miał odruch chwytania raczkami czuł materacyk pod sobą - zamiast mnie czy taty. przekładał tylko głowke z boczku na boczek i spał dalej. Mimo ze nie słyszał mojego bicia serca to byl przekonany ze ktos sie z nim przytula. Nie dawałam zadnej pieluszki pod buzke ani tym bardzie poduszke. zeby sie nie przydusił. spał ładnie, budzil tylko jak byl głodny.
spał tak do 7 miesiaca - na brzuchu.
Później zrobl sie tak ciezki ze miałam dosc noszenia go i usypiania na rekach. zastosowałam metode 3, 5, 7
na drugi dzien usnął sam w swoim łóżku i tak zasypia do dziś. POLECAM!
 
prawie pół roczne dziecko nie udusi się śpiąc na brzuchu:) Maks w tym wieku już sam się przekręcał i rzeczywiście lepiej spał. Pierwsza przespana noc była jak się przekulał dokładnie jak skończył 5 miesięcy.
 
Widzę że nie jestem sama z tym problemem. Moja Nikola ma prawie 6 miesięcy i od końcówki 4 miesiąca budzi się co godzinę... Zaczęło się od ząbkow i mimo że ma już dwa i na więcej się chyba nie szykuje to problem spania pozostał. Jestem kompletnie wyczerpana fizycznie i psychicznie, dosłownie niekiedy padam z nóg i nikt mnie nie rozumie:( większość dnia i nocy spędzam płacząc:( co dziwniejsze teraz Nikola miała zapalenie górnych dróg oddechowych i spala bez budzenia się z 4 dni:O a teraz po antybiotyku znowu się zaczęło, przez chorobę nawet przestała jeść o 7... A teraz nie dość że znowu je to co godzinę mam pobudkę... Już nie wiem co robić:(
 
MISSLENA nie dobrze, że tak Cie to gryzie. To, że mała nie śpi to pikuś ale to że Ty płaczesz całymi dniami to już poważna sprawa. Powinnaś się jakoś zrelaksować, pomyśleć sobie, wyżalić komuś kto zrozumie i może kupić jakiś ziołowy lek na depresję. Chociaż dziurawiec sobie kup na poprawę nastroju. Twoja mała może jeszcze długo nie spać a Ty musisz jakoś funkcjonować. U nas też dziś ciężka noc mały obudził się o 1.15 a zasnął o 2.30 a ja nie czuję się wyczerpana:)) tylko przywyknięta:)
Kochana pomyśl o sobie - oddaj komuś na troszkę małą i wyjdź do kina chociaż (nawet gdybyś miała tam spać to i tak warto:)
 
reklama
Witam

U Mnie nocki nic się nie zmieniły nadal mały się budzi.. nie zdecydowałam się go kłaść na brzuszek boję jednak.. nie mam już siły i tak jak pisze misslena płaczę z bez radnośći..
2 ząbki są tak jak były i też nie widzę że jakiś będzie ząbek teraz wychodził..
 
Do góry