reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak nauczyć dziecko przesypiania całej nocy?

timka

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
12 Lipiec 2007
Postów
126
Miasto
Tychy
Mój synek ma skończone 3 miesiące i je w nocy co 3 godziny (butelka); można przy nim zegarki nastawiać. Czy ktoś zna jakiś sprawdzony sposób na oduczenie dziecka jedzenia w nocy ?
 
reklama
Z tego co wiem, to do ukończenia szóstego miesiąca należy karmić dziecko nocą. Dopiero po tym czasie można zacząć uczyć dziecko przesypiania nocek. Napiszę Tobie jak to wyglądało u mnie. Kiedy mała skończyła 6 miesięcy i budziła się nocą dostawała butelkę z wodą. Podobno jest tak, że jak się zacznie dawać dziecku tylko wodę, to ono sobie kalkuluje, że na samą wodę nie warto się budzić, więc przestaje to robić. U mnie niestety ten sposób się nie sprawdził, bo mała zaczęła się budzić na wodę i robiła to nawet częściej niż jak dostawała mleko. Więc następny krok jest taki, że dajesz dziecku tylko smoka do ssania. I rzeczywiście córeczka budziła się coraz mniej a jak już to robiła to sama znajdywała w łóżeczku smoka, possała possała i lulu. W moim przypadku nauczenie przesypiania nocek trwało jakieś 6 tygodni. Zdarzają się oczywiście nocki, kiedy mała się budzi i ma problem z ponownym zaśnięciem (tak było dzisiaj), ale sporadycznie.
 
moje lobuzy juz maja po 6mcy. jeden juz przesypia noce. tzn budzi sie moze 3x tylko zeby go poprawic bo sie juz roluje i czasem laduje z nozia miedzy szczeblami (probuje spac w poprzek)
z drugim wciaz mam problemy. pomysl z dawaniem wody sie nie sprawdzil bo potem chcial pic wode. smoczka potrzebuje zeby zasnac, wlasciwie w nocy nawet nie. wystarczy go przekrecic na drugi bok.
ale budzi sie wlasciwie co godzine, a nawet ostatni tydzien co 20-30min czym mnie doprowadza do wykonczenia....
w srode idziemy do pediatry-moze to zeby, moze cos innego... nie wiem.

Jonaszek sam 'nauczyl' sie przesypiac noce. a nocnego karmienia nie dostaja juz od 4m-ca zycia.
 
Timka, ja robiłam tak:-) Jak mała w nocy zaczynała płakać ja do niej nie podchodziłam tylko czekałam minutkę:-p Nie ja wymyśliłam ten sposób. A więc leżałam i liczyłam do 60. Nigdy mi się nie zdarzyło, żeby tak długo płakała. Zazwyczaj szybciutko wymacała smoka, szybko go do buziaka i lulała dalej. Maluchy tak mają, że lubią się przebudzać i pomarudzić, ale nie ma co za szybko reagować, bo często jest tak, że swoją reakcją jeszcze bardziej je rozbudzamy:surprised:
 
Moja córcia ma skończone 9 miesięcy i mamy dalej takie noce kiedy niczym jej nie oszukam - żaden smok picie i cała reszta nie działają. Są różne teorie na temat karmienia nocnego podobno dziecko samo w pewnym wieku zadecyduje że nie chce. Ważne przy starszym niemowlaku żeby miało przynajmniej jedną przerwę miedzy karmieniami dłuższą, żeby brzuszek odpoczął. Taki trzy miesięczny maluch chyba ma na to czas bo to wciąż u niego duży czas wzrostu i wciąż duże zapotrzebowanie na mleko.
 
Moja córcia ma skończone 9 miesięcy i mamy dalej takie noce kiedy niczym jej nie oszukam - żaden smok picie i cała reszta nie działają. Są różne teorie na temat karmienia nocnego podobno dziecko samo w pewnym wieku zadecyduje że nie chce. Ważne przy starszym niemowlaku żeby miało przynajmniej jedną przerwę miedzy karmieniami dłuższą, żeby brzuszek odpoczął. Taki trzy miesięczny maluch chyba ma na to czas bo to wciąż u niego duży czas wzrostu i wciąż duże zapotrzebowanie na mleko.
Wyczytałam gdzieś, że warto małego nakarmić do pełna około północy. Spróbuję.
 
widzę że temat dawno nie odświeżany... ja mam 11-sto miesięcznego szkraba i ciągle budzi się co 3godz na karmienie. Z narzeczonym jesteśmy już bardzo tym zmęczeni dlatego będę próbowała jakoś malucha oduczyć wstawania. Plan jest taki: na razie odstawiamy mleko na rzecz herbatki, po ok tyg mamy nadzieję przerzucić się na łagodniejszą, a następnie na wodę. Trzymajcie kciuki żeby się powiodło! A jakby ktoś miał jeszcze jakąś magiczną radę to chętnie skorzystam
 
spasi - pisz jak ci idzie :-)
bo u mnie to zdecydowanie nie dziala :-D synek herbatke owszem calutka wypije po czym zaczyna sie awanturowac i krzyczy dopoki nie dostanie mleka... czasem wypije i zasnie na maks 2 godziny... i potem juz musi byc mleko oczywiscie...
Starszy synek budzil sie do ok 2 lat niestety... no ale jak mial juz rok to budzil sie ale tylko raz i to wlasnie na wode i juz nie na mleko...
 
reklama
Czesc dziewczyny!!!!!Mam wielka nadzieje ,ze z ta herbatka Ci sie uda:-).Mi sie niestety nie udalo:(.....ale bylam cierpliwa i......od 2 tygodni moja Zosienka przesypia cale noce,tak poprostu bez niczego:tak:karmie nadal piersia ale tylko do spania(ma 13 miesiecy)Godzine poltora przed spaniem dostaje kaszke ryzowa z butli(lyzecza kaszki nie chce jesc)do spania cycusia,pociaga go wiecej dla przytulenia sie niz dla jedzenia i spi!!!!!!!!!!!!!!!!!do samego rana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!a wiec cierpliwosci kochane.
 
Do góry