reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Błonka, gratulacje z okazji odsmoczkowania i powodzenia w nocnikowaniu ;-)

Agitatka, dziękuję, chyba już się normuje. Od przedwczoraj kupa idzie codziennie. Poza tym zaczęłam dawać jej soczki w te upały, bo nie nadążałam z cycem. Ciągle chce się jej pić. Widzę też, że bardzo nie lubi ciepła. Ma to po swoim tacie :tak:. Co do Kuby, to przynajmniej nie będzie miał problemów z nadwagą. A teraz dzieci są raczej większe niż mniejsze. Niestety jest ciągle pogląd, że niemowlak ma być tłuściutki i pulchny.

My 19 mamy chrzciny. Mam nadzieję, że będzie ładna pogoda.

Dziewczyny, gdzie się pochowałyście??? Królowa? Mavika? Agusiek? Gryzoń? Nie widziałam Was już od dłuższego czasu.
 
WOW
trzeba korzystac póki mnie jeszcze nie wyrzuciło z BB !!!

Cześć dziewczyny, mysle o Was codziennie, ale jeszcze na pełen dostęp musze poczekać.
Jestem ledwo żywa, pewnie tez przez to, że jeszcze nie jestesmy ogarnięci, a także mamy brata córke na wakacjach, 10-latka. Franek chodzi za nią krok w krok :) CIągle cos mamy do zrobienia.

U nas ok, Franek powoli sie przyzwyczaja. dzis odebrałam nowe wyniki testów - lateks ok, ale za to jest uczulony na ziemniaka :O Byłam w takim szoku, że chyba szczeke z podłogi zbierałam. No zobaczymy. Ziemnior idzie w odstawkę, za to jabłko i marchew podobno ok. Mój Skarb ostatnio przytył wazy 11 kg. a przeciez jeszcze 3 tyg temu było 10,1. Ale rzezcywiscie wcina i ma apteyt.
Wycofali nam czysto jaglana kaszkę, dodaja teraz do niej ryż a Fran jest na niego uczulony. Wiec zanim odebrałam wyniki pomyslałam, zże kupie mu Sinlac wierząc, że na kukurydze nie jest uczulony (z dziesiejszych wynika, że nie jest). To sie zdziwiłam jak sie okazało, że on jest z ryzu. Sinlac jest z ryzu. Pediatra powiedziała, że zkukurydzy ja nie sprawdziłam i ślepo dawałam dziecku przez rok alergen, idiotka!!!
A ja sie dalej badam. Za wysoka prolaktyna, insulina, cos w wymazie. Biore leki i zaraz robie ostatnia część badań. Ciekawe co z tego wyniknie.
Na razie pragne wyjechac na urlop a tu jeszcze miesiąc ;)

Buziole
 
Hej dziewczyny!!!!
rany wieki mnie niebylo ale sie dzialo i dzieje cagle cos
U Toski genetyk podejrzewal wade serca bo wiidzial nieprawidlowy obraz 3naczyn w srodpiersiu kazal jechac do Warszawy na echo serdusia wybralismy Lodz bo szybszy termin(11dluuuugasnych dni) i naszczescie okazalo sie ze wsio jest ok z Malej sercem:))))))))))))))) jest wielka bo o 2tyg wieksza niz powinna :) i wszystko jest super :) ale teraz mamy z Adaskiem problem bo od ponad2tyg kaszle jak cholera i nic nie pomaga az wkoncu idziemy dzis do7lekarza i mam juz podpowiedz dla niego co do diagnozy

Krusia a wiesz ze moj po sinlacu wymiotuje jak wariat:( a tak se cieszylam jak go zaczal jesc :/ ale uczulenie na ziemniaka bym sie niespodziewala?!!?!?!?!?!


Blonka super a ja swoje wlasnie zasmoczkowalam:)
sorki ze tyle ale lece bo niezostawiam malego samego na chwile jak spi zeby sie cosik nestalo :*odezwe sie jak bedzie lepej no i mamy fotki toski:)
 
Cześć :)

Maja cieszę sie, że z serduszkiem kluseczki wszytsko dobrze.
MOja "krajanka" (kiedys chwile spiewała w naszym nastoletnim chórze) urodziła bliźniaki i córeczka ma wade serca. POtrzebna jest bardzo kosztowna operacja. Gdyby któraś znalazła na swoim koncie zabłakną dyszkę (czyt 10 zł), albo nawet 5 to wiecie... ziarnko do ziarnka...
https://www.facebook.com/#!/serduszko.poli?fref=nf
PrzypinkoveLove dla Poli: Alicja zbiera na >>Serduszko Poli<< w Siepomaga.pl

Serduszko Poli: Fundacja na Rzecz Dzieci z wadami serca Cor Infantis zbiera w Siepomaga.pl


Franek po odstwieniu ziemniaka wcale sie nie poprawił. Fakt mineło dopiero kilka dni,a le jakby sie pogorszyło, a z nowu zaczęlam dawac marchew, bo mu nie wyszła w testach....
 
Batonik, ja też nie znam tego leku.

Kruszka, jestem zaskoczona, że Franek ma alergię na ziemniaka. A jak reszta Twoich wyników? Jakiś plan leczenie już masz?

Maja, to faktycznie kluska się Wam trafiła :-). Jak się czujesz?

My już po chrzcinach. Było pięknie!:-D Nie obyło się też bez przygód. Ojciec chrzestny Marysi, mój brat, zapomniał zabrać butów. Przypomniało mu się na 40 minut przed uroczystością! Miał ze sobą sandały i trampki ;-). My z Małą w drodze, a tu telefon, że ojciec chrzestny pojechał 20 km po buty!!! Myślałam wtedy, że go uduszę!!! Tym bardziej, że po nas miał być ślub. Na szczęście ksiądz był bardzo wyrozumiały i obrócił wszystko w żart. Po prostu skrócił do minimum kazanie. Za to Marysia była przeurocza. Tak uważnie słuchała księdza i się wpatrywała, że w pewnym momencie ksiądz się zaczął śmiać i mówi, że tak na niego patrzy, że go rozprasza :-D. Podczas samego chrztu też była grzeczna. Nawet się nie poruszyła. A na przyjęciu to już przechodziła samą siebie :-D. Byliśmy z niej tacy dumni :tak:.

A z innej beczki, to mam zagwozdkę z karmieniem łyżeczką. Zaczęłam podawać marchewkę i ziemniaka i każde karmienie kończy się płaczem. Kilka pierwszych łyżeczek jest ok, a później jest płacz :confused:. Łyżeczkę mam miękką silikonową, więc na pewno jej nie rani, staram się podawać małe porcje, żeby się nie zapchała, za gorące też chyba nie jest, więc nie wiem o co kaman? Myślałam, że jak zacznę podawać inne posiłki, to trochę odetchnę z piersią, ale i tak koniec końców muszę później nakarmić ją piersią.
 
reklama
Błonka współczuje Franiowi tych alergii, jak biedak znosi upały? Jak się mieszka na nowym mieszkaniu??

Batonik ja też nie znam tego leku, przykro mi...

Aneczek karmienie łyżeczką to nie to samo co przytulić się do miękkiej i cieplej mamy więc nie dziw się że mała się buntuje :) w końcu dla niej to nie ulepszenie a dyskomfort, potrzeba dużo cierpliwości do uczenia maluszka nowego sposobu jedzenia i nowych smaków. Widzę że jesteś już zmeczona karmieniem piersią, ja mam wręcz odwrotnie nie mogę się przelamać by Kacperka odstawić, niedługa wracam do pracy i chyba jeszcze z miesiąc lub dwa pokarmie go chociaż rano i wieczorem... Przy rozszerzaniu diety dobrze jest przed lub po posiłku podać pierś- podobno lepiej dziecko akceptuje nowe pokarmy (tak mówił mi mój lekarz)

My dziś bylismy na szczepieniu po zmianie przychodni, (w mojej pani z punktu szczepień na 2 miesiące poszła na urlop i nie ma zastępstwa więc szczepienia są przesunięte, a ja ze względu na powrót do pracy koniecznie chciałam żeby szczepienie było teraz) niestety jestem niezadowolona. Kacper wazy zaledwie 8 kg, od lutego przybrał zaledwie 0,5 kg a lekarka mnie olala, dała na odczepnego skierowanie na badanie krwi ale nic po za tym, ja jej mówie o tym co go uczula itp a ona stwierdziła że pewnie jest filigranowy po mnie... chyba wróce do poprzedniej przychodni...
 
Do góry