reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
No i podniecalam się kinem a tu klops. Frankowi się pogorszyło, wczoraj skierowali Go do szpitala. Miał duszności. Już jest lepiej. M mnie zmienił, Ja jestem na podaniu wlewu.
F może mieć problem z cukrem. Proszę Was o wsparcie modlitewne.
 
reklama
Kruszka, o kurka, to się porobiło. Współczuję i życzę dużo zdrowia Frankowi. Na pewno będę się modlić o jak najszybszy powrót do zdrowia. Trzymaj się Kochana.

Ania, Ty to masz dobrze ze swoją Martą :tak:. Wysypiasz się bez problemów. Ja się chyba przyzwyczaiłam już, że raz śpimy całą noc, a następna jest do doopy. A zębów kolejnych nadal brak.

Barbarka, a czym się tak spięłaś, że aż musiałaś się ratować ziółkami?

My dzisiaj byliśmy na jubileuszu z okazji lecia ślubu znajomych. Co prawda tylko 3h, bo wiadomo Kto w domu czekał z babcią ;-), ale zawsze to coś. Właściwie ja w ostatniej chwili się zdecydowałam, że pójdę po tym jak mój A wczoraj się trochę na mnie obraził, a raczej przykro mu się zrobiło jak nie poszłam z nim z kolei na urodziny kolegi. Nie chciałam więc mu znowu odmawiać, więc jakoś zorganizowałam babcię do Marysi i na tą chwilkę wyskoczyliśmy. Powiem szczerze, że cały czas nie mogłam się skupić, bo w głowie miałam tylko "co robi Marysia". Za to Ona chyba szczególnie o mnie myślała z tego co wiem i co zobaczyłam po powrocie. Nawet szczególnego entuzjazmu nie wykazała, że mamusia wróciła :-(. Przykro mi trochę było, buuuu.
 
Kochana Nianio właśnie śpi :-) Już z nim lepiej, liczę na wyjście w piątek, ale nie wiem czy się uda. Nie goraczkuje, ale na rtg wyszło dodatkowo zapalenie prawego płuca, nie duże, ale włączyli antybiotyk. Ważne jest, że ładnie oddycha, bo było kiepsko. Prawdę mówiąc drżalam czy zdążymy dojechać do szpitala. Tam przez dwa dni wisiał jako pacjent intensywny. Z piątku na sobotę był monitorowany, pod kroplowka i ew.tlen w pogotowiu.
Cukier się uspokoił, choć pewnie więcej dowiem się jutro.
A co do Marysi to pewnie nie pamiętasz jak pisałam, gdy F też tak miał. Przezywalam to, ale cóż poradzic. Jak mu źle to i tak liczę się tylko ja :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześć Wszystkim Staraczkom oraz przyszłym Mamusiom . Jestem tutaj nowa od ponad roku staram się o małego szkraba ale niestety do tej pory nic . po roku czasu poszłam do lekarza otrzymałam badania hormonalne a po badaniach wypisał mi receptę na Clo który miałam brać od 4 dnia cyklu przez 5 dni oraz Duphaston od 14 dnia cyklu do 23 dnia cyklu , a w między czasie Monitoring jajeczkowania :-) wszystko wskazywało na to że będzie dobrze aż w 16 dniu cyklu po Monitoringu dowiedziałam sie że mam niedrożnyprawy jajowód oraz Wodniaka , z tym że jeżeli będe miała niedrożny lewy jajowód o Maluszku moge pomażyć nigdy nie zostane Mamą . W każdym bądz razie jestem dobrej myśli czeka mnie laparoskopia już w przyszłym tygodniu i wszystko sie wyjaśni .
 
Kruszka, dobrze czytać Twój post! Cały dzień o Was myślałam. Mam nadzieję, że już niedługo wrócicie do domu i zapomnicie o chorobach na dobre :tak:. Masz rację. W razie czego nasze dzieci zawsze potrzebują tylko mamy :-). Choć Marysia najbardziej cieszy się na widok dwóch osób. Jedna, to tatuś, a druga to jej własne odbicie w lustrze :-D. Trzymajcie się ciepło. A Ty wykorzystaj, że Franek śpi i też odpocznij, bo domyślam się, że jesteś bardzo zmęczona. Spokojnej nocki!

Edzia, witaj. Powodzenia na laparoskopii. A dlaczego piszesz, że jak masz niedrożny lewy jajowód to nie zajdziesz w ciążę? Coś jest nie tak również z prawym?
 
Dziewczyny! Wpadam z zapytaniem jak to jest z pierwszą @ po porodzie. Dziś dostałam chyba właśnie swoją pierwszą @. Niestety nie mam pewności czy to jednak nie jakieś plamienie. Choć na plamienie jest zbyt obfite, ale z kolei na @ zbyt skąpe :crazy:. Pomóżcie. Jak to było u Was?

Martynka, witaj. Niestety nie znam tego specyfiku, więc nie pomogę. Najlepiej odwiedzić dobrego gina, żeby coś poradził. A tym bardziej jak masz PCOS Kochana. Powodzenia w staraniach.
 
Kruszka o matko, współczuję szpitala. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i ustabilizowania wyników. Och biedni wy
Aneczek ja pierwszą @ dostałam 8 miesięcy po porodzie i była taka normalna, ani bardziej ani mniej niż przedtem. I już dwa tygodnie wcześniej czułam pierwszy raz wyraźnie, że mam owu i od tamtego czasu zawsze mnie boli brzuch
Edzia a od kiedy to na usg widać czy jajowód jest drożny czy nie? To się przecież podczas jakiegoś zabiegu sprawdza

U nas jakoś leci, Martę uszko boli od niedzieli, więc ominął nas basen. Boli ją tylko przy dotyku od przodu za ten opuszek, jak z tyłu czy gdziekolwiek to nie. I raz się odsunie, innym razem nie zauważy. Nie ma gorączki, kataru, dzień przed wystąpieniem bólu nie była kąpana (przez późny powrót z urodzin), więc póki co lekarza odpuściłam. Apetyt to ma nawet ponad miarę. Śpi normalnie, jak zasypia to kładzie mi się na ramieniu przytulona tym uszkiem i jej to nie przeszkadza.
Zaczyna też coraz więcej gadać, dzisiaj na przykład przyszła: am mniam chce :-)
 
Dzięki Ania za odpowiedź. Szczególnie, że Wy też "piersiowe". Ja myślałam, że jak się karmi, to nie ma @, ale jak widać byłam w błędzie. Powiem szczerze, że mi się wydawało, że coś się zaczyna dziać, bo jakiś czas temu miałam bardzo dużo płodnego śluzu. Zdziwiłam się, ale nie zastanawiałam za bardzo nad tym. Zobaczę jak się to rozwinie dalej, bo póki co cisza :crazy:. A Marta może się uderzyła w ten opuszek? Ja się nie mogę doczekać kiedy Marysia zacznie mówić cokolwiek, bo póki co nawet bababa nie mówi:no:. Czasem jej wyjdzie mmmama jak płacze, ale najczęściej robi pffffff i dmucha jakby zdmuchiwała świeczkę. A ostatnio jak chce podkreślić, że ją bolą dziąsła, wkłada paluszek do buzi i płacząc mówi buuu :-(.
 
reklama
Aneczek wszystko zależy od organizmu i od częstości karmień. Moja siostra to z kolei pierwszą @ dostała rok po porodzie, a koleżanka już 4 miesiące po. No a po urodzeniu Zuzi z racji tego że nie karmiłam, to jakoś miesiąc po połogu miałam @ i to tak obfitą, że w 2 h podpaski przemakały :baffled: To mi lekarka tłumaczyła, że może w połogu się macica całkiem nie oczyściła i wtedy dopiero poleciało
 
Do góry