reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Matko..wieki mnie tu nie bylo...:)
Zapomniałam zameldować ze mój drugi Skarbek juz jest z nami..jutro minie miesiac:).urodzil soe 13 lipca..waga 3320 i 55cm...Milosz:) mam dwóch synkowni obaj urodzeni 13go:):) nie ukrywam ze jest mega ciężko..zwlaszcza ze Miloszka mecza potworne kolki..juz dostaliśmy mleko bebilon pepti..i srednio widzę poprawę...ale walczymy:)
 
reklama
Ojej, a ja akurat na forum wróciłam po małej przerwie! :D I tu takie wieści! Kruszka, bardzo, ale to bardzo gratuluję i życzę zdrowia dla mamusi i dzieciątka! :-) SUPER NOWINY, ale się cieszę... Pewnie teraz zajęta jesteś bardzo :). Jak będziesz miała wolną chwilkę, to napisz jak maluszek :*. Buziaki i pozdrowienia również dla innych dziewczyn.
 
Ikasia gratulacje
Kruszka jeszcze raz gratuluję! Jak tam u was?
Aneczek a jak tam wasze staranka?

U nas przedszkole się zaczęło. Dwa dni trochę płaczu, dwa dni zero. Więc nie jest źle. Jeszcze wczoraj wieczorem mówię Marcie, że jak będzie grzeczna to jutro będzie basen albo plac zabaw, a Marta na to: ale ja chcę do przedszkola!
 
Ania, jak tam Marta w przedszkolu się zaaklimatyzowała?

Kruszka, jak sobie radzicie? Pewnie nie masz nawet chwili na forum, ale myślę o Was i przesyłam całusy.

Chciałam Wam zameldować, że wczoraj test pokazał mi dwie kreski :szok:. Tak, szok, bo seksik był tylko raz i to w 11dc. Nawet się nie zastanawiałam nad testem, bo wiedziałam, że nic z tego, wręcz byłam pewna. Szykuje się więc chyba druga dziewczynka :-D. Oczywiście mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. 16.09 mam pierwszą wizytę potwierdzającą. A Marysia jak na złość dostała dziś okropny katar :no:. Wkurzona jestem, bo ona tragicznie przechodzi katar.

Pozdrowienia Kochane!
 
Aneczek co za wspaniałe wieści!!! Gratuluje i trzymam kciuki za spokojną ciążę :) :) :) &&&&&&&&&&&&&&&&

Ania cieszę się, że Marta polubiła przedszkole. Teraz ten temat jest na tapecie u wielu mam. Nie wszystkim poszlo tak gładko :) Mój Franio chodzi regularnie do klubiku od 9-14. Teraz nie jest to klubik na godziny, tylko na etat lub pół. Franio chodzi na pół. Cieszę się, że znalazłam ten klubik jeszcze w czasie gdy był na godziny, bo inaczej nie zwróciłabym na niego uwagi, a tak Franek się zaadaptował i bardzo chętnie tam chodzi. Jak urodził się Julek to miał być z nami w domu przez 2 tygodnie. Ale puściliśmy Go już po 1,5 do klubiku, bo Go w domu nosiło, nudził się i dokuczał tacie. Przestał także spac w dzień. Dzieki temu pada trochę wcześniej, ale jest marudny wieczorem. Zaczął się także oswajać z nocniczkiem, sam chodzi robic siusiu. Zobaczymy jak to będzie dalej.
Co do Jula to jest ok. Od pn jestem sama z nimi, ale dajemy sobie radę. Rano szykuje Frania do klubiku, popołudniu Go odbieram. Józio (robocze imie Julka) ma cały czas żółtaczke i chyba przez to jest grzeczny, śpi sporo, przez co mam kłopoty z karmieniem, bo czasami ciężko mi Go wybudzić. Musze Go dokarmiać po przy piersi zasypia szybko, mało ssie i mam mało pokarmu a i tak nie zawsze wypija. Ale jak mu podam butle przez sen to nawet załapie. Czekam na wynik bilirubiny i zobaczymy co dalej. Będę chciała w przyszłości odstawić mm.
 
reklama
Aneczek gratualcje! :szok: Ale wam szybko poszło ;-)
Kruszka trzymam kciuki za karmienie piersią, fajna sprawa. Oby się wszystko unormowało. Podziwiam, że dajesz sobie z dwójką radę. Fajna sprawa z tym klubikiem, dzieci potrzebują jednak towarzystwa rówieśników

Marta po przerwie weekendowej już nie była taka chętna, nawet dzisiaj rano mi uciekła się schować jak słyszała o przedszkolu, ale zaraz przyszła, zjadła śniadanko małe i potem pierwsza przy drzwiach stała. W szatni super, przebrała się i poleciała sama na salę pierwszy raz. Posłała mi jeszcze buziaka i pomachała :-) Tak to fajnie, bez stresu ;-) Po południu pani się jej nie mogła nachwalić, że bardzo grzeczna i samodzielna. Sama chodzi do ubikacji, potem wyskakuje "już jestem" :-) Ładnie się bawi z innymi, nie szarpie, nie wyrywa zabawek, nawet inne dzieci zachęca do zabawy. I niby ładnie je. Nie wiem na ile ta pani musi tak mówić, żeby rodziców nie stresować, a ile w tym prawdy, no ale wygląda na to, że źle tam Marcie nie jest
 
Do góry