reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CLO/duphaston/luteina/bromergon i inne farmakologiczne wspomagacze staranek...

Po ilu cyklach z CLO zaszlas w ciaze??


  • Wszystkich głosujących
    28
  • Ankieta zamknięta .
Pierwszy raz słyszę o tym bhcg, że dziewczynki szybciej się ujawniają. Jeśli tak faktycznie to u mnie pewnie mogła być dziewczynka, skoro test wyszedł mi w 24 dniu... Oj mnie dziś już chyba PMS dopada, bo coś mi optymizm ucieka, choć z całych sił staram się go zatrzymać, ale jakieś głupie myśli mi się plączą i płaczliwa zaczynam być... kurde, bez sensu...

Hopee ja też mam inny śluz niż zwykle, bo jakiś różowawy (i to już 4 dzień chyba) i właśnie dlatego szybciej do ginki się zapisałam, bo właśnie też sobie pomyślałam, że może od tego badania szyjki i śluzu to sobie jakieś zarazy tam wyhodowałam, choć też zawsze przed "badaniem" łapy myje porządnie.
 
reklama
Ja w piątek idę do ginki...i tak miałam w planach cytologie, bo już wypadałoby zrobić, więc zobaczymy...
Nie martwię się zbytnio, tylko dziwi mnie to...szczególnie te większe grudki, a właściwie małe kulki śluzu...bo nigdy tak nie miałam...ale może tak mój organizm reaguje na stymulację....
 
hopee ale jak masz jakiś stan zapalny to nie zrobi Ci cytologii, najpierw trzeba wyleczyć. Jak to jest różowate i z grudkami to ja stawiam na stan zapalny...
 
hopee ale jak masz jakiś stan zapalny to nie zrobi Ci cytologii, najpierw trzeba wyleczyć. Jak to jest różowate i z grudkami to ja stawiam na stan zapalny...
Śluz jest biały...bez żadnego zapachu...
A nawet jak to jest stan zapalny, to nie wiadomo od czego,wiec najpierw chyba musi być wymaz pobrany do badania a potem leczenie...czy nie?
 
U mnie dwoch ginow stwierdzilo stan zapalny i mimo to zrobili cytologie.

No to że Ci zrobili to nie znaczy że dobrze zrobili...może to był taki stan zapalny;-) Wynik jest zakłócony jak jest stan zapalny...ja nie znam takiego który by zrobił gdy baba ma stan zapalny...na zdrowy rozum to wziąć, to samo za siebie mówi. Może to nie był stan zapalny, lekka zmiana dopuszczająca takie badanie.

Hoope jak przychodzi kobieta z zapaleniem, ma upławy czy dodatkowo świąt, to uważasz że lekarz ją wypości bez leczenia i będzie czekał na następną wizytę i wynik i wypusci ją bez leczenia, leków? napewno nie. Cytologia to badanie polegające na zbadaniu czy nie masz zmian nowotworowych a wymaz w celu zbadania zmian bakteryjnych bądź grzybiczych, podobnie się pobiera ale to nie jest to samo.Wymaz jest robiony jak dokucza nam świąd, upławy, nieprzyjemny zapach itp. cytologia zaś nie mówi o czynnikach patogennych czyli takich które powodują już konkretne zmiany między innymi zmiany nowotworowe.To nie jest to samo.Wymaz to taka ogólna nazwa dlatego nam się tak kojarzy, lekarz tez czasem mówi że cytologia to wymaz szyjki macicy, dlatego nam siee myli z tym wymazem bakteryjnym. Więc jak masz jakies zapalenie to owszem powinien zrobić wymaz, zobaczyć co powoduje zapalenie i dać leki(ale jeszcze się nigdy nie spotkałam, żeby wypuscił bez leków z dolegliwościami, zawsze daje) i dopiero po zakończeniu leczenia powinna być cytologia. Ale lekarz a lekarz to różnica....co tu dużo mówić.


dziewczyny nie odpowiedziałyście na pytanie które zadawałam kilka stron wcześniej, ile płacicie za dufaston...?ja juz mówiłam, a chcę porównac
 
Ostatnia edycja:
No to że Ci zrobili to nie znaczy że dobrze zrobili...może to był taki stan zapalny;-) Wynik jest zakłócony jak jest stan zapalny...ja nie znam takiego który by zrobił gdy baba ma stan zapalny...na zdrowy rozum to wziąć, to samo za siebie mówi. Może to nie był stan zapalny, lekka zmiana dopuszczająca takie badanie.
Poiem szczerze, ze srednio zrozumialam Twoja wypowiedz:sorry:

Ja mialam taka sytuacje, ze przy pobieraniu probki do badania gin stwierdzila, ze cos jest nie tak. W wynikach cytologii napisali "zmiana flory bakteryjnej", zapisali antybiotyk, ale nie kazali powtarzac badania cytlogicznego.
 
bablyss masz racje, ja też jak miałam zakażenie bakteryjno-grzybicze to gin powiedział że nie może mi cytologi zrobić bo to może wynik zafałszować.
 
reklama
Do góry