dzieki dziewczyny :-)
przytulanki byly kolo 24 we wtorek, pozniej jeszcze raz w nocy/nad ranem z wtorku na srode (nie wiem dokladnie o ktorej bo nie patrzylam na zegarek
)
w srode wieczorem bylam u gina i powiedzial ze mam juz plodny sluzik, zapytalam czy taki w ktorym plemniki maja szanse przezyc - powiedzial ze OCZYWISCIE!
powiedzial tez ze tylko 25% zaplodnionych jajeczek sie zagniezdza - malo nie??
co do owulki to nie wiem czy juz ja mialam czy bede miala
test rano wyszedl pozytywny - dwie grube krechy!
szkoda ze mi sie skonczyly testy , zobilabym jeszcze jutro rano, wtedy po owulce juz powinna byc jedna kreska...(dobrze mysle?)
no zobaczymy!!
Aniu napewno wypowiem sie w kwestii ksiazki, zaczelam juz ja czytac narazie zgadzam sie z tymi opiniami. wciaga bardzo.
Anufifi ja tez mam problem z tym sluzem - jakos nie moge go wybadac, jest jakos tak malo...
przy malym w owulke byl faktycznie jak bialko jaja kurzego , teraz tego nie zauwazam...
Czarodziejko wy na dziewczynke dlugo juz sie staracie?