reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

Ale tu cicho... :(

Milendia
nie martw się. Na pewno się uda,tylko bądz cierpliwa, po prostu musisz się tego nauczyć zanim będzie dzidziuś, który porządnie przećwiczy twoją cierpliwość...na żywo już. Będzie dobrze.

Liju
opowiadaj stara co u Ciebie i Twojego dziecia??????????????????????????????
Kopie porządnie łobuziak?
 
reklama
terefere u nas rewelacja. Mały zaczyna nieźle łobuzować . kopniaczki są już super wyczuwalne. W ostatni piątek, jak oglądaliśmy mecz to dał niezły popis, aż brzuch mi podskakiwał. Nasza psina miała tylko zonka, co się dzieje i nosem tykał brzuch, a mały wtedy jeszcze bardziej kopał. Mieliśmy ubaw.
Powoli też zaczynamy rozglądać się za wyprawką i myśleć o remoncie. Mam nadzieję, że funduszy wystarczy. No i od następnej wizyty będę już u lekarki, ze szpitala w którym chcę rodzić. Zostaje jeszcze kwestia cc, mam nadzieję, że uda się załatwić zaświadczenie.
A co u Was? Jak mały?
 
Liju kochana wszystko w jak najlepszym porządku. Mały jest świetny aparat. Gaduła niesamowity. To jest najfajniejsze chyba. Wygłupia się non stop. Do wszystkich się śmieje, czasem się wstydzi słodko uśmiechając, no po prostu jest do schrupania. Wiedziałam, że będzie fajnie jak będzie dziecko, ale nie wiedziałam, że aż tak ekstra. Powiem Ci, że z eMem przez pierwsze pół roku baliśmy się całym sobą cieszyć szczęściem, żeby nie zapeszyć. Może to głupie, ale tak było.Tzn cieszyliśmy się , ale jakby nie robiliśmy tego na całość, a teraz tak! Już niedługo też będziesz chciała wejść na dach jakiegoś budynku i krzyczeć, że masz najpiękniejsze i najsłodsze dziecko na świecie!!!!!!!!!!! To wspaniałe, jestem szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
tere ale ty nas dopingujesz do pisania ;) My wylądowaliśmy na 3 dni w szpitalu. W środę wieczorem strasznie źle się poczułam (zawroty głowy, wymioty) i do czwartkowego popołudnia nie czułam ruchów, więc zgłosiłam się do szpitala, a tam od razu, że zostawiają mnie na oddziale :/ Na szczęście mały cały i zdrowy, ktg i usg ok. Ja miałam twardy brzuch, dostałam kroplówkę, magnez i nospę. w sobotę mnie wypisali, a dziś siedziałam cały dzień w domku bo upał niesamowity.
 
ale tu cicho...
My dziś mieliśmy wizytę kontrolną i niestety mogło być lepiej... Szyjka niby mocna, ale na wejściu trochę puściła :( no i nadal mam czasem twardy brzuch. na stałe muszę łykać nospe i magnez, no i dużo leżeć. Dostaliśmy też bana na przytulanie. Mąż od dziś przejmuje większość obowiązków domowych, a ja muszę odpuścić sobie panieński przyszłej szwagierki. A tak się na niego cieszyłam, ale cóż są rzeczy ważne i ważniejsze. Mam nadzieję, że na ślub będę mogła iść bez problemów.
Przy okazji mam do was pytanie. Znacie jakiś fajny sklep z sukienkami? Będę już w 33 tc, więc brzuszek będzie już spory, ale chciałabym ładnie wyglądać. Większość sukienek typowo ciążowych mi się nie podoba. Alternatywą są 2 z Mango (długie), ale nie jestem pewna czy się wcisnę w nie na koniec sierpnia :/
Proszę się meldować i opowiadać co słychać u każdej po koleji :)
 
hej
my w PL od tygodnia i czasu wciąż brak ;)
liju leż odpoczywaj,oszczędzaj się ile wlezie a nadrobisz po porodzie ;) ,najważniejsze żeby maleństwo rosło i było zdrowe :) , z sukienkami nie pomogę ale szukaj najlepiej takiej odcinanej pod brzuchem , ja miałam pożyczaną jak z byłam z Kubą w ciąży i świetna była
 
U mnie bez zmian, trochę mój organizm szwankuje ;( . Do niedawna miałam regularne miesiączki ale od jakiś 2 miesięcy coś jest nie tak. Teraz czekam aż się w końcu skończy i idę do lekarza... Mam tylko nadzieje, że nie nie robi się gorzej bo załamie się już całkowicie. Na szczęście mam kochającego męża, który wspiera mnie we wszystkim... ;) Kurcze dziewczyny zazdroszczę Wam brzuszków i maluszków :p
 
łooomatko ale ciszaaaa....
Gadam a sama nie wpadam, ale w wakacje mam więcej pracy i z resztą każdą wolną chwilę spędzamy gdzieś po za domem. Nawet jak nie ma co robić to w piaskownicy siedzimy i na placu zabaw, bo pogoda w tym roku fajna.

Liju dobrze, że wszystko w porządku z dzieciem. Jeszcze troszkę i będziecie się razem ściskać i przytulać. Kiedy masz ten ślub? A co do sukienki to wejdz w neta i poszukaj, jest dosyć dużo, tylko niestety musiałabyś kupić bez przymierzania.
Może wejdz do H&M lub C&A, tam może coś wypatrzysz.
 
reklama
Część dziewczyny.
Mam endometrioze. Wiem o tym od 5 lat. Staram się od czerwca zeszłego roku. Jednak mam podejrzenia njedroznosci. Jestem po pierwszej próbie in vitro. Nie wyszło. W zeszłym roku była mała nadzieja.
W tym roku miała być druga próba lecz od stycznia brak okresu i jajeczkowania. Czyli leki. Trzy miesiace po wizycie u lekarza byłam na u wg i co się okazało. Mam torbiel wielka. Znów leki. Po miesiącu śladu nie było. Okresu też nie.

A teraz najważniejsze. Od czterech dni męki mnie jak jasna cholera. Chciałabym zwymiotowac i nie mogę. Chodzę jak struga. Wczoraj zrobiłam test - dwie kreski. Potem zobaczyłam że przeterminowanych. Pojechałam rano pobrać krew . Zrobiłam jeszcze raz test dwie kreski są dalej.

Lekarz nie odbiera telefonu bo jest mała szansa aby np. Torbiel sfalszowala wyniki. A jak się udało to będę w 7 niebie :)
Musiałam komuś się pochwalić bo w pracy jeszcze nie mogę. Rodzinie też jeszcze nie chce nic mówić póki nie będę pewną. Trzymajcie kciuki. W piątek idę do lekarza.
 
Do góry