reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to możliwe, że jestem w ciąży?

Dołączył(a)
31 Maj 2015
Postów
3
Od zawsze mam nieregularne miesiączki, ale zazwyczaj pojawiała się pod koniec miesiąca, od jakiegoś tygodnia odczuwam straszne skurcze w podbrzuszu, tak jak zazwyczaj przededniu miesiączki . Zawsze pobolało dzień lub dwa i wtedy dostawałam miesiączke. Mam także brązowe plamienia (taki brązowy śluz). Pare dni temu odczułam trwający jakąś minutę ostry ból w lewym jajniku, nigdy tak nie miałam. Powiem szczerze, że staramy sie o dziecko, nie używamy przezerwatyw od pół roku. Czy możliwe, że jestem w ciąży?
 
reklama
Klaudiusia - są dziewczyny, które miały takie objawy i u jednych zaczął się okres a u innych była ciąża. Myślę, że w przypadku upragnionej ciąży każdy symptom - zakłucie w jajniku, mdłości już są nadzieją na ciążę. Nie ma co karmić się złudzeniami. Po prostu poczekaj i zrób test. Wtedy będziesz miała pewność. Skoro masz nieregularne cykle to test może ale nie musi pokazać ciąży (nawet jeśli ona jest).

Ja miewałam takie objawy wielokrotnie i dostawałam okres. Często różnie się on zapowiadał a o ciąży nie było mowy :)

Zrób test, albo test z krwi - ten jest wiarygodny. Zamiast wmawiać sobie ciążę. Po co się nakręcać przez kilka dni a potem mega rozczarować? Ja bym pojechała do szpitala na betę i tyle. Wynik masz na drugi dzień i wtedy masz pewność.
 
W 100% podpisuję się pod wypowiedzią MalaZosia.

Kiedy kobieta stara się o ciążę KAŻDY symptom wydaje się być "tym".
 
reklama
reklama
Do góry