reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Hsg

No więc tak po ustaleniu sobie wcześniej terminu, zgłaszasz się do szpitala gdzie kładą Cię na oddział. Ja na oddziale byłam ok7:40h, około 8:00 założyli mi wenflon i tak 8:20 zabrali mnie na badanie. Wszystko odbywało się w sali rendgenowskiej. Najpierw pielegniarka podała mi głupiego jasia, a następnie lekarz zaczął zakładać mi jakieś klamry czy coś w tym stylu aby uszczelnić mi szyjke macicy żeby kontrast dostał się tam gdzie trzeba. Po wprowadzeniu kontrastu zrobili ze 2 zdjęcia rentgenowskie na których widać czy jajowody są drożne czy nie. Cały zabieg trwał góra 10minut i co prawda był bardzo bolesny ale dało się przeżyć, ale jeśli chodzi o ból to sprawa jest indywidualna bo niektóre dziewczyny mówiły że dla nich nie było bolesne porównywały ten ból do bóli menstruacyjnych. A i po zabiegu zabrali mnie na sale gdzie kazali mi leżeć 2 godziny żeby sprawdzić czy nic się nie dzieję no i żeby przestał działać głupi jaś. Mam nadzieję że pomogłam:tak::tak::tak:
Witaj mama:-):-):-)
 
reklama
witam
Zobaczyłam dziś wątek HSG i dla Waszej nadziei postanowiłam sie odezwać (cześć andzia :-))
otóż 9 lutego br miałam badanie hsg i jak widzicie dzis jestem na finiszu ciazy :tak:;-)
zaszłam w cyklu po hsg, mimoże mi odradzano starania w tym cyklu :-p potem byłam konsultowana przez 2 ginów w tej właśnie sprawie (ryzyko uszkodzenia pecherzyka) ale oboje machnęli ręka i powiedzieli,ze to dobrze, bo przynajmniej badanie było potrezbne :-D

mój zabieg wygladał tak... rano przyjęta na oddział, ok 10 w gabinecie zabiegowym załozono mi cewnik do szyjki (bez znieczulenia) i minimalne podanie kontrastu odczułam to jako ciut mocniejsze rozpieranie niz na @ (miałam przygode i po tym załozeniu zasłabłam, ale nic groźnego, takie rzeczy zdażaja sie też przy zakładaniu wkładek domacicznych ;-))
Nastepnie przewieziono mnie do sali RTG i znów gin wprowadziła porzez cewnik kontrast, wystarczyła odrobina, takze nic więcej niz na sali zabiegowej nie poczułam i zdjecie... jajowody drozne :tak:
Podobno ból moze sie pojawić wtedy gdy nie ma drożnosci...

Trzymam kciuki za Was by i u Was po badaniu był strzał :-D;-)
 
witam
Zobaczyłam dziś wątek HSG i dla Waszej nadziei postanowiłam sie odezwać (cześć andzia :-))
otóż 9 lutego br miałam badanie hsg i jak widzicie dzis jestem na finiszu ciazy :tak:;-)
zaszłam w cyklu po hsg, mimoże mi odradzano starania w tym cyklu :-p potem byłam konsultowana przez 2 ginów w tej właśnie sprawie (ryzyko uszkodzenia pecherzyka) ale oboje machnęli ręka i powiedzieli,ze to dobrze, bo przynajmniej badanie było potrezbne :-D

mój zabieg wygladał tak... rano przyjęta na oddział, ok 10 w gabinecie zabiegowym załozono mi cewnik do szyjki (bez znieczulenia) i minimalne podanie kontrastu odczułam to jako ciut mocniejsze rozpieranie niz na @ (miałam przygode i po tym załozeniu zasłabłam, ale nic groźnego, takie rzeczy zdażaja sie też przy zakładaniu wkładek domacicznych ;-))
Nastepnie przewieziono mnie do sali RTG i znów gin wprowadziła porzez cewnik kontrast, wystarczyła odrobina, takze nic więcej niz na sali zabiegowej nie poczułam i zdjecie... jajowody drozne :tak:
Podobno ból moze sie pojawić wtedy gdy nie ma drożnosci...

Trzymam kciuki za Was by i u Was po badaniu był strzał :-D;-)
Witaj:-):-):-)
Mi się niestety nie udało w tym cyklu, ale mam nadzieję że kolejny będzie lepszy. Narazie wspomagam się CLO i jak mi się nie uda w tym cyklu to w nastepnym będzie CLO i zastrzyk aby pęcherzyki napewno pękły;-);-)
 
Hej dziewczynki przylaczam sie do Was bo juz niedlugo (2 grudnia) bede miala robione wlasnie to badanie. Nieukrywam ze bardzo sie boje bo naczytalam sie ze to ponoc bolesne:sorry2:
andzia25 obawiam ze Ty mylisz pewne rzeczy badnie hsg nie ma nic wspolnego z zajsciem w ciaze, ono tylko wykazuje czy jajowody sa drozne czy nie. Nie ma to wplywu na szanse poczecia. Ktos tu napisal ze to badanko moze udroznic jajowody ale to raczej niemozliwe:no: Wrecz przeciwnie moja doktor ostatnio mi powiedziala zebym sie zastanowila czy napeno chce to badanko zrobic bo czasem sa powiklania a jednym z nich jest wlasnie to ze po tym moga sie posklejac jajowody:sorry2: Sa to rzadkie przypadki ale sie zdarzaja... Niechce ci odbierac nadzieji i pozytywnego nastawienia trzymam za Ciebie oczywiscie kciuki, ale chce Cie wyprowadzic z bledu bo ktos chyba zle Cie poinformowal:tak:
Dziewczyny powiedzcie mi jak to jet z tym bolem naprawde jest az tak zle?? boje sie jak cholera:baffled:
 
Roxi to chyba co lekarz to opinia. Podobno do 3 mięsiącu po badaniu jest dużo łatwiej zajść w ciąże bo właśnie czasami jajowody są posklejane a te badanie powoduję ich rozklejenie. Mi lekarz powiedział że przez te 3 mięsiące mam próbować bo jak teraz się nie uda to zostaję mi klinika leczenia niepłodności.
A jeśli chodzi o ból to mnie bolało strasznie ale trwało to tylko chwile więc nie jest tak źle. Czytałam też na różnych forach że niektóre dziewczyny porównywały ten ból do bóli menstruacyjnych więc to czy kogoś boli czy nie to jest sprawa inywidualna
 
Andzia25 bardzo mozliwe, czesto sie zdarza ze opinie lekarzy sa sprzeczne i czlowiek potem nie wie co ma myslec:baffled: ale szczerze mowiac pierwszy raz slysze o tym zeby to badanie w jakikolwiek sposob moglo pomoc zajsc w ciaze... Ale kto wie moze troche prawdy w tym jest...
A co do bolu to tez wlasnie czytalam rozne opinie, ja raczej jestem odporna na bol wiec mam nadzieje ze nie bedzie tak zle:sorry: Jak bede po badanku dam znac jak bylo:tak: Trzymajcie kciuki zeby bardzo nie bolalo...:-p
 
Pewnie, że hsg może ułatwić zajście w ciąże, bo cczęsto włanie dzięki niemu jajowody zostają udrożnione, u mnie tak było, ciąży brak, ale jajowody mam drożne, a słyszałam o niejednej dziewczynie, która po badaniu zaskoczyła. Oczywiście nie daje ono gwarancji sukcesu, ale na pewno większa szanse!
 
reklama
Przyznam szczerze ze nigdy o czyms takim nie slyszalam ze to badanko moze udroznic jaojwody,lekaze nic na ten temat nie mowili, ale skoro pisze o tym juz ktoras osoba z kolei to moze faktycznie jakas wieksza szansa jest:tak: Jak wczesniej juz pisalam mnie lekarka przestrzegala, ze to moze miec wlasnie odwrotny skutek czyli posklejac jajowody... Z tymi lekarzami to nie dojdzie sie do ladu:baffled: W moim przypadku to i tak zabardzo nie ma znaczenia, bo problem lezy po stronie meza, a to badanie to w zasadzie tylko tak dla pewnosci, jak juz lecza to chca zrobic wszystkie badanka zeby byla pewnosc ze u mnie nie ma przeszkod. W sumie to dobrze niech robia badania tylko to moga dla nas zrobic...
 
Do góry