reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

.Czy ktoś wie może czy na nfz robią tez te mutacje czy tylko sam kariotyp? A mam na myśli :
BADANIA DIAGNOZUJĄCE PODŁOŻE GENETYCZNE NIEPŁODNOŚCI ŻEŃSKIEJ


  • [*=left]Detekcja mutacji G20210A w genie Promtrombiny - czynnik II
    [*=left]Detekcja mutacji Leiden w genie Proakceleryny - czynnik V
    [*=left]Detekcja 2 mutacji w genie CFTR
    [*=left]Detekcja polimorfizmu w genie MTHFR
i
BADANIA DIAGNOZUJĄCE PODŁOŻE GENETYCZNE NIEPŁODNOŚCI MĘSKIEJ


  • [*=left]Detekcja delecji w rejonie AZF
    [*=left]Detekcja 2 mutacji w genie CFTR
Mavi robiłam mutacje i kariotyp na NFZ w invicta w Gdańsku. Najpierw zarejestrowałam się do genetyka dr Ochman (oczywiście mając skierowanie od lekarza ogólnego), na wizycie dr Ochman dała nam skierowanie na kariotypy. Gdy będziesz rejestrować się do dr O., mając skierowanie od ogólnego, poproś od razu o zarejestrowanie na kariotyp bo dr O na pewno po wizycie da skierowanie na kariotyp (troszkę to przyspieszy wszystko). Na kolejnej wizycie u dr O dostaliśmy skierowanie na mutacje, właśnie te które wymieniłaś powyżej.
Niestety na każdą wizytę do dr O trzeba rejestrować się oddzielnie, ale w rejestracji panie już wiedzą na jakie badania wystawi skierowanie dr O i czasem z góry proponują zarejestrowanie się na badanie zaraz przy terminie wizyty dr O. Mam nadzieję, że nie skomplikowałam swój opis za bardzo ;-)
 
reklama
Witam was dziewczynki :) zycze miłego dnia i trzymam &&&& za wasze dzisiejsze termniy

Wreszcie dostalam@@@@ i ustalilam termin histeri i usuniecia polipa. W poniedzialek 25 mam miec jakies badania i rozmowe z anestezjologiem ( jestem uczulona na standardowa narkoze ) a we wtorek rano o 8.00 mam sie stawic w szpitalu na zabieg i ponoc ok 16-17 do domu :)
 
quinnie powodzenia w dalszych staraniach;-) no i ciekawy z ciebie przypadek jak uczulona na narkozę jesteś..;-)
aisa jak humorki dzisiaj? lepiej?
mimoza paracetamol można łykac, ja tez strasznie cierpiałam..i wczoraj mogłam już spac na brzuchu;-) pierwszy raz..

Olusia a ty gdzie?
 
Ostatnia edycja:
Kate jestem uczulona na jakis środek , ktory zawiera narkoza i wedlug lekarzy moglabym sie nie wybudzic...a mialam juz w swoim zyciu 26 narkiz i nigdy nie ryzykowali. Ja to wogole jestem taka jakas pokrecina ;)
 
qunnie fajnie być takim innym, jedynym w swoim rodzaju tylko problemów trochę za dużo;-P jeżeli chodzi o punkcje to była moja pierwsza narkoza, wymiotowałam po niej caly dzień i gdyby nie torecan w nocy tez;-P miałam 4 krotne podejście do rosołku i za każdym razem zwrot;-P jakos nie lubie już tej zupy;-)
 
Witam dziewczynki

Dzisiaj już mi lepiej (przynajmniej teraz).

Mimozama to trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i wracaj z dobrymi wiadomościami.

Quinnie ciesze się, że @ przylazła i możesz zrobic kolejny krok.

Kate a ten brzuch to tak ciązowo bolał? Teraz juz lepiej? Kiedy powtarzasz betę?

Olusia dalej sie nie odezwała, kurczę no.

Kasik miało być zdjęcie maluszka na naszym wątku wstawione. A ja się muszę zapuszczać na sąsiednie wątki w poszukiwaniu zdjęcia ;-)

Nie wiedziałam, że można mieć alergię na "narkozę" i jak robią wtedy punkcję Quinnie?
Dzisiaj mam dentystę. W sobotę wstawiali mi plombę, która w poniedziałek wypadła :baffled: i muszę znowu iść i przezywać te katusze brrr

Miłego dnia
 
aisa dziubasku a co to za zły dzień był?? buehhe jak lepiej to lepiej i to najważniejsze, jak cos służe uchem;-) nawet jeśli chodzi o to ze pogoda brzydka wczoraj była;-) ehh te hormony.. a brzuchol bolał po punkcji bo wychodowalam dużo komorek no i w sumie już 5 dniprzed punkcja nie mogłam na brzuchu się polozyc, bo jakbalon był, teraz to ja czuje się swietnie;-) ale przytyłam..ehhh
 
Ostatnia edycja:
Katę dzięki, będę pamiętać :-)

Wczoraj proponowałam mojemu mężowi wizytę u psychologa (mamy dwie wizyty w pakiecie) i mówiła też o tym moja gin w klinice. Reakcja mojego T. wyglądała następująco: :baffled: a potem: co? ja do psychologa mam iść? a po co?? hmm no po to żeby wypić se kawe!! Chciałabym żebyśmy poszli razem i pogadali sobie o ivf i o tym z czym ono się wiąże.
A po drugie aneztezjolog mówiła mi wczoraj o możliwości skorzystania z akupunktury w trakcie stymulacji lub przed i po transferze. Muszę poczytać na ten temat. Słyszałyście o czymś takim?
 
reklama
co do psychologa uważam ze to dobry pomysl my wczoraj byliśmy, zaryczana wyszłam jak zwykle ale dzisiaj lepiej tylko nasz związek jest baaaaardzo skomplikowany, męża możesz wziąć na małą manipulację, ze ty potrzebujesz o tym porozmawiać, rozumiesz ze on tego nie potrzebuje, ale czy mógłby zrobić to DLA CIEBIE? jeżeli się nie uda, bo przecież faceci są bardziej zamknieci niż my baby no i nie każdy chce gadac o swoich emocjach przed obcą osobą, co tez trzeba zrozumieć;-P ale jeżeli się nie uda to pojdz sama i sobie pogadaj, psycholog to bardzo przydatna instytucja potrafi nazwac to czego my nazwac nie potrafimy ;-P
 
Do góry