reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

szarlotka iniiia wspolzcuje Wam i zazdroszcze dzieciaczkow,ale to niesamowite, ze Was los zetknal tu razem po podobnej przeszlosci. Ale jeszcze bedzie dobrze... zobaczycie
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam.
Jestem studentką III roku psychologii na Wrocławskim Wydziale SWPS. Wraz z koleżankami w ramach zaliczenia jednego z przedmiotów przygotowujemy kwestionariusz do badania postaw wobec zabiegu in vitro. Aby sprawdzić czy kwestionariusz spełnia wszystkie niezbędne wymagania musimy przebadać nim dużą grupę osób, między innymi takich które poddały się już zabiegowi. Bardzo proszę o pomoc i wypełnienie ankiety pod adresem:
https://spreadsheets.google.com/viewform?formkey=dDBOczgtc3VzQjNWQ1NRa2FwMXh1VWc6MQ

Z góry dziękuję za pomoc.
 
bzzzz - jak już nic się nie zmieni to planuję criotransfer na przełomie kwietnia/maja - więc powinnam być przed Tobą :-) Będę Cię informować na bieżąco :-) Póki co tylko się boję, że coś moje choróbsko nie przechodzi, cały czas męczy mnie kaszel, coraz bardziej boli gardło - a z powodu tej choroby przesunęłam już transfer o 1 cykl (gdyby nie to - transfer by był jakoś w tym tygodniu...)
No i też boję się bardzo, że śnieżynki nie przeżyją rozmrażania...zobaczymy - co ma być to będzie :-)
 
szarlotka - myślę, że kawa to bardzo dobry pomysł :-)))) Jestem jak najbardziej za! :-)
Pytałaś o Fragmin - też go brałam - cały czas po transferze. Przyznam szczerze, że pod koniec też mnie te zastrzyki trochę bolały - nie wiem czy to wynikało z faktu, że to już był siąty zastrzyk (jak policzyłam to przy tamtym podejściu kłułam się 76 razy...) czy kwestia igieł, które miałam wrażenie, że są grubsze i ciężko się je wbija. Bo w zasadzie z zastrzykami hormonów nie było problemu, robiłam je sobie sama i nie sprawialy większych problemów.
A tak w ogóle w jakiej klinice jesteś? Może też w Provicie/Angelius?

amalfi - obstawiam, że skoro Ty też w Katowicach to pewnie też Provita? :-)
 
konwalia tak Provita :-). Widze ze Tobie raz sie udalo, tylko ze poronilas, przykro mi. Ale masz mrozaczki:tak:, wiec tym razem Ci sie uda, zobaczysz ;-)
 
Hejka! Witam nową kolezaneczke i zycze powodzenia...

Dorocica powodzenia :-) daj znac po co i jak ..
oj tak Meg teraz czas jakos szybciej mi leci mam nadzieje, ze tak bedzie do II kresek haha

Ptencer jak sie czujesz? Kiedy kolejna wizyta u gina prowadzacego ciaze?
amalfi no to juz jakis ruch- wybraliscie klinike.... :-)
 
Dzień dobry , witam nową koleżanke na forum.
Zuzanka - miło że o mnie pamiętasz, ściskam Cię bardzo bardzo mocno!
 
reklama
Do góry