reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

planowanie ciąży po zaśniadzie groniastym

Niestety w tym cyklu jednak nie udało się :no:.. Przyszła @. Może za bardzo się staramy, albo czas zbadać hormonki. Smutno...
Kasiuleczka, jak się czujesz?
mamcia10, jak tam dzidzi...robiłas ponownie USG? co tam u malutkiej słychać?
 
reklama
Hej teraz czuje się dobrze, rzuciłam się w wir pracy, zaplanowałam mały remoncik, niedługo czas wracać do pracy więc też nie będzie czasu na myślenie. Po zabiegu chyba dobrze, cazekam na okres i dopiero sie wyjaśni, do lekarza mam na koniec sierpnia, może wtedy dowiem się konkretnie czy mamy jeszcze szansę na kolejne dzidzi czy mam dać sobie spokój. Tak czy inaczej nie jest aż tak źle. Pozytywne myślenie wróciło!!! A ja miałam nadzieję ze pochwalisz się dobrymi nowinami, może w tym cyklu będzie lepiej, kciuki zaciśnięte ;)
 
hej wpadam czasem tu poczytac co u Was tofika wierze w to ze wkoncu sie uda :) kasiuleczka dobrze ze u Ciebie lapiej. U mnie tez ok usg. juz nie bede miec bo w UK sa tylko 2 scany w 12 i polowkowe 20-23 tydz. moze skusze sie jeszcze na prywatne ale sama nie wiem, zawsze strasznie sie stresuje przed usg. :/ w domu juz prawie wszystko gotowe tylko lozeczko jeszcze nie stoi ale na to jeszcze czas :) Pozdrawiam Was serdecznie, mam nadzieje ze wkoncu zagladajac tu przeczytam dobre wiesci :) i pojawia sie dzidziulki za to trzymam KCIUKI
 
Dziewczyny, na tą chwilę muszą odłożyć starania, (jak już pisałam w innym wątku)muszę zbić najpierw prolaktynę. Przypuszczam, że staraniom towarzyszył jednak duży, bardziej lub mniej uświadomiony, stres który mógł podbic prolaktynę. Znów pod górke niestety. Ale bardzo się cieszę że u Was ok:)
 
Witam dziewczyny, co u was słychać, widzę toffika że suwaczek się pojawił, serdecznie gratuluję i trzymam kciukasy, mamcia co u ciebie???U mnie plany niestety będą musiały poooczekać i to sporo, bo po pierwsze wszystko po tych zabiegach jest jeszcze świeże a po drugie, jestem teraz na etapie robienia badań zmieniłam lekarza i ten u którego teraz jestem szuka przyczyn, bo jak stwierdził gdzieś muszą być ;). Pozdrawiam serdecznie
 
Witam wszystkie dziewczynki. Ciąża po zaśniadzie jest możliwa i jestem tego żywym przykładem. Zabieg miałam 13 listopada 2009 (ciąża bliźniacza, 13 tydzień) natomiast 25 lutego 2010 ostatnia @. Szybciutko poszło. Do 33 tyg wszystko książkowo niestety teraz małe się już pcha na świat i leżakujemy w dwupaku jeszcze. Więc pozdrawiam i mocno mocno trzymam kciuki za Wasze ciąże a także za staranka. :)



 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny u mnie dobrze juz na ostatnich nogach :) wszystko w domu przygotowane :) ostatnio bylo troche komplikacji i bylismy w szpitalu na szczescie juz wszystko jest ok :) Pozdrawiam serdecznie
 
Witam prawie listopadowo ;). Mamcia lubię takie dobre wiadomości, trzymam kciukasy za rozwiązanie w terminie, toffika co u ciebie słychać???Jak się czujesz?? Wiecie ja ostatnio doszłam do wniosku, ze chyba się poddaje, ze nie znajdę w sobie energii na kolejną walkę, że może za dużo chce od życia. Sama już nie wiem, nawet koszmary mam nocne,że umieram w trakcie porodu i zostawiam moich chłopaków samych. Normalnie głupoty wypisuję, do niczego te moje przemyślenia;) Pozdrawia serdecznie
 
Witam!

Dzisiaj odebrałam wynik histopatologii. Zaśniad groniasty częściowy.
To była moja trzecia ciąża.
Pierwsza była udana i bez komplikacji.
Druga po 18 latach i z drugim mężem obumarła w 7 tygodniu.
Trzecia pół roku później okazała się być zaśniadowa.
Lekarz twierdzi, że nie powinniśmy się już starać o dziecko, bo jest jakiś problem z podziałem komórek zarodka a ja mam już 40 lat i stąd mogą być te problemy. Przestrzega nas przed urodzeniem dziecka z chorobą genetyczną. Poddać się, czy zrobić badania genetyczne? Może to jednak nie po mojej stronie leży problem, bo ja już dziecko mam a mój mąż nie.
Pomóżcie, co robić?
 
reklama
Witaj Zjola, masz dużo szczęścia w nieszczęściu, że ten zaśniad jest częściowy a nie całkowity. Musisz kontrolować poziom bHCG, przeważnie po pół roku lekarze dają już zielone światełko, a skoro jesteś już po kilku poronieniach zaśniad wcale nie musiał powstać w wyniku złego podziału komórek. Może przy którymś poronieniu pozostały w tobie resztki po zabiegu, to tez mogło być przyczyną, tak przynajmniej twierdził mój lekarz, który podejrzewał u mnie zaśniad. Głowa do góry, trzeba być dobrej myśli. Pozdrawiam
 
Do góry