Witajcie.
Bardzo niepokoi mnie spadające HCG jakie zauważyłam w swoich wynikach. Pierwsze badanie miałam zrobione 24.07 wynosiło 4354 kolejne wykonane wczoraj już tylko 446
Pierwsze badanie zdziwiło mojego gin. że wynik tak wysoki (tydzień wcześniej miałam zrobiony bo moje jajeczko nie pękało), ale stwierdził że trzeba leżeć i odpoczywać, no i leżałam. Wczoraj poszłam na kolejne badanie HCG i wynik mnie przybił 446, na dodatek pojawiło się plamienie czy to koniec?
Czy możliwe jest że wysoki poziom pierwsze badania był taki ze względu na zastrzyk?
Czekam na wizytę ale nie mogę już wytrzymać. Może wy macie jakieś swoje spostrzeżenia?
Bardzo niepokoi mnie spadające HCG jakie zauważyłam w swoich wynikach. Pierwsze badanie miałam zrobione 24.07 wynosiło 4354 kolejne wykonane wczoraj już tylko 446
Pierwsze badanie zdziwiło mojego gin. że wynik tak wysoki (tydzień wcześniej miałam zrobiony bo moje jajeczko nie pękało), ale stwierdził że trzeba leżeć i odpoczywać, no i leżałam. Wczoraj poszłam na kolejne badanie HCG i wynik mnie przybił 446, na dodatek pojawiło się plamienie czy to koniec?
Czy możliwe jest że wysoki poziom pierwsze badania był taki ze względu na zastrzyk?
Czekam na wizytę ale nie mogę już wytrzymać. Może wy macie jakieś swoje spostrzeżenia?