jołasia
od 2008r, może kiedyś...
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2014
- Postów
- 967
A ja myślę że nigdy nic nie jest do końca przesądzone. Po wielu latch , badaniach, chodzeniu po lekarzach, po lektórze internetowej zrobiłam badanie jednego hormonu po stymulacji clo i okazało się ze jest go wiele za dużo. Pomyślałam, poskładałam fakty z przeszłości i doszłam do wniosku, że wcześniej już to się rozwijało. Przerost wyściółki macicy, pomyślałam ''jaka ch...''. No cóż, trzeba iść inną drogą. Teraz lekarz na nfz i usg, badania na własną rękę, czyli kosztowna droga ku prawdzie która mnie wyzwoli. Wtedy będę spokojniejsza.
Póki co nie odpuszczamy, tylko po prostu liczymy się bardziej niż do tej pory z niepowodzeniem. Jest coś nie tak, wiemy o tym ale nadzieja u nas nie umarła. Mimo wielu lat wciąż jesteśmy na drodze do dziecka.
Dziewczyny powodzenia:-)
Póki co nie odpuszczamy, tylko po prostu liczymy się bardziej niż do tej pory z niepowodzeniem. Jest coś nie tak, wiemy o tym ale nadzieja u nas nie umarła. Mimo wielu lat wciąż jesteśmy na drodze do dziecka.
Dziewczyny powodzenia:-)