reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Akcja NOCNIK !!!

My jeszcze dajemy pampka na noc bo zdarza mu się w nocy zsiusiać ,chociaż też go wysadzam około 24 ale ceratka już zakupiona i położona więc zaczynamy akcję nocną :-D:-D:-D:-D
Dziewczyny podsuńcie mi pomysła lub chętną babcię( Kajenko ;-)) bo nie mam już sił , robi dalej kupę do majt i nic mu nie przeszkadza :-(
 
reklama
My sprawe nocnikowa mamy opanowana w dzien,nie ma zadnych wpadek.Natomiast wnocy,jak ejst pielucha zalozona to bedzi sie z sucha,pol nocnika zasisuiane po nocy.Jak poloze ja w majtkach,wszystko mokre....Tak wec,zostaje na razie z pielucha w nocy.
 
Ciesze sie bardzo,ze w koncu;-):-):-):-)moge dołączyć do tego watku:-D:-D:-DNa urlopie sie zawziełam i w sumie w 7 dni sie udało książkowo , pisała o niej kiedys Elis a ja nabyłam i sie stosowałam.I udało sie z dziecka zakochanego w pampach zrobic dziecko korzystajace z dobrodziejstw nocnika.Oczywiscie trzeba mu przypominac i miej wiecej co 2 godz mobilizować no i zdarzaja sie wpadki ale i tak jestem z niego baaardzo dumna.No i pielucha do spania obowiazkowa.;-)
 
Ika Gratulacje dla odpampkowanego synusia :-)

U Nas tez juz sucho w dzien ;-) :-).. na noac pampek ... ale juz tylko pare dni i za drzemki dzienne i nocne spanie sie zabieramy ;-)

a tak na marginesie powiem, że byłam przerażona ta cała "akcją odpampersowywania" ... a wcale tak źle, trudno itd nie było ;-) ... wzrosł mi jedynie współczynnik prania :-D;-) ale za to w portfelu wiecej zostaje ;-):-):laugh2:
 
Ika - ja tekaze gratuluje:)
Juz teraz bedziecie tylko doskonalic nabyta umiejetnosc :)
Buziaki
MoniQa- a dla mnie nie bylo to latwe bo choc Maciej juz dawno temu sie oduczyl to jednak jeszcze dluzy czas zdarzaly mu sie wpadki.....i masz racje ze prania byla gora!!!!
ale dobrze ze mamy to juz za soba:)
 
Gratulacje dla wszystkich prawie 3latkow:tak:
A ja wam sie musze pochwalic,ze Julia zaczyna sie sama np po kupce wycierac.Po sikaniu robi to juz od dawna.Zanim siadzie na nocnik szykuje sobie papier a po zrobieniu wyciera sie,oczywiscie zanim sie ubierze to jeszcze sprawdzam czy dobrze i najwyzej poprawiam:tak:
 
Mada no to wielkie brawo dla córci !!! :-)

Dawidek tez wyciera - probuje znaczy się ;-)... a co "najśmieszniejsze" chce pomagac i mnie sie wytrzec :sorry:;-) :eek:...

po kupce byl czas ze probowal, ale nie udawalo mu sie wiec teraz nastawia sie tylkiem "do góry" i krzyczy "mama popa wytrzec" ;-)

a dzisiaj powtórzyl akcje z sikaniem na stojaco :tak: ... i zaczyna coraz czesciej wolac ze chce a nie tylko sie lapac i wielki oczy :-) ... nawet dzisiaj w zlobku powiedzial ze chce :-)
 
gratki dla nowych "zdobywców" nocnikowych umiejętności ;-):tak::tak::tak:.
Bardzo się cieszę Dziewczynki sukcesami Waszych Maluchów :tak:
A Gosia już i kupkę zaczęła robić na duży sedes :cool2:. Nawet jak byliśmy u teściów to pięknie zrobiła (choć teściowa ma nocnik też ) jupi !!!! :tak:
 
reklama
Zauwazylam, ze Paula tez woli duzy sedes niz nocnik. Kupke tez tam robi. Z nocnikow korzysta, kiedy np. oglada bajke- czuje w ostatniej chwili i nie ma czasu na bieg do lazienki. Z nocnikow korzysta sama, na sedesie mimo nakladki jej pomagamy. Umie sie wycierac (moja mama nauczyla ja nawet kolejnosci dzialania;-)), ale oczywiscie narazie robi to nieporadnie i musze poprawiac. Tylko przed wyjsciem z domu pytam, czy chce siku. W innych sytuacjach czekam, az sama zawola. Oczywiscie wpadki sie jeszcze zdarzaja, ale sporadycznie.

Na noc wciaz pielucha- zdarza sie, ze jest sucha, ale najczesciej nadal pelna. Poza tym Paula nie daje sie przekonac do pizamki (wciaz spi w pajacach) i trudno ja nasadzac w nocy.

Aha- nocnik-tron u nas sie nie sprawdza:no: Paula juz 3 razy sie na nim przechylila tak, ze zawartosc znalazla sie na podlodze. Wg mnie jest niestabilny i trudniej utrzymac czystosc niz w normalnym nocniku (ktory na szczescie tez mamy).
 
Do góry