Ciąża po 40

[gala777]

Bardzo się cieszę, że odnalazłam ten wątek.........

Ja co prawda nie mam jeszcze 40-tki i moje obawy i dylematy moga niektórym wydać się śmieszne, ale ja bardzo zastanawiam się nad 3 dzieckiem właśnie z powodu... wieku........
(3 maluszek urodziłby się gdy będę miała 34 lata)

wiem, że mój wiek (33) to jeszcze nie tragedia w planowaniu dzidziusia, jednak ja myślę o tym, jak będe się dogadywać z dzieckiem kiedy będzie miało 18 lat a ja 52..........

Chciałabym poznać opinię osób, które są owocami "późnego" macierzyństwa, czy ich relacje z rodzicami są dobre?

Ja zdaje sobie oczywiście sprawę, że wiele zależy ode mnie, mogę się na własne życzenie stać marudną matką albo starać się być uśmiechniętą i wspierającą swoje pociechy mamą przez długie lata....

i wiem też, że dla niektórych mój wiek nie jest przeszkodą w planowaniu dzieci.....
ale ja naprawdę bardzo mocno się nad tym zastanawiam............
i jest to dla mnie problemem...........

Bardzo proszę napiszcie co sądzicie, bo wpadam w jakąś paranoję zamiast zaciągnąć męża do sypialni i się zabrać do roboty........

dodam, że mając dwójkę wspaniałych, grzecznych i przekochanych chłopaków marzy mi się trzeci dzidziuś...............

 

[Zgrabnalinia]

Gala ja mam 32lata jak urodzi się moje drugie dziecko będę miała 33!!! Nie zastanawiam się co będzie jak ono będzie miało 18 lat. Zrobie wszystko żeby się z nim/nią dogadać. W sumie to od nas zależy czy będziemy Starymi Matronami w tym wieku czy dziarskimi laskami po 50 :-)

Zadzieraj męża do sypialni i figlujcie jakbyście mieli po 22 lata!!! Ściskam i życzę powodzenia i dużo satysfakcji przy staraniach;-)

 

[gala777]

Dziękuję Ci za odpowiedź.

Masz rację, dużo zależy zależy od nas samych, możemy spróbować być mamami mającymi super kontakt z dziećmi

Mam nadzieję, że się uda

 

[JolaMi]

Witam wieczorkiem.
Przypadkiem trafiłam tutaj widzę, że niektóre posty były dawno pisane ale są i nowe.
Ja mam 39 lat skończone i drugi związek. W tej chwili jestem w ciąży kiedy już praktycznie nie było nadzieji. Jeszcze w grudniu robiłam markery miałam mięśniaka na macicy wczesniej inne dolegliwości. A tu nagle w styczniu okazuje się ciąża. Nie powiem wiele strachu i to ciągle i tak pewnie będzie już do końca. Oczywiście wszystkie badania penat. zaliczone ale co to daje zawsze jest ryzyko ze względu na wiek. A w badaniach i tak wszystko nie wyjdzie. Ciążę praktycznie przechodzę bardzo dobrze mimo zaleceń lekarza ciągle coś wyskakuje. Od samego początku miałam tego mięśniaka do tego leki na nadciśnienie na które leczę się juz 5 rok. W tej chwili łożysko centralnie przodujące i na dodatek mało wód płodowych własnie dziś byłam w szpitalu.
Wcześniej 26.07 ta sama sytuacja na badaniach penat. już trzecich z przepływami mało wód. A za tydzień na kontrolnym znów ok. Więc zobaczymy.
Nie poddaję się będzie dobrze.
Jesli chodzi o dogadanie się z dzieckiem to różnie to bywa. Zależy to od naszego podejścia do życia można miec 30 lat i zero kontaktu z dzieckiem.
W tej chwili mam nastolatkę w domu, która jest wniebowzięta z powodu tego, że w końcu będzie miała rodzeństwo i myśle , że tego dobrego kontaktu z nią nie stracę.
Jest to też przepaść między rodzeństwem ale nie będzie tak źle.
Moja teściowa rodziła mając 40 lat w tej chwili siostra mojego ma 30 i uważam, że kontakt z matką ma dobry.
Powodzenia wszystkim życzę.

 

[ivette73]

Witajcie dziewczyny:-)

Ja też mam już 18nastoletnią córkę i jestem w ósmym miesiącu, a mam 37 lat;-)

Ciążę przechodzę nie najlepiej , ostatnio byłam też w szpitalu , noszę pessar dużo leków cały czas skurcze z przerwami , muszę jeszcze wytrzymac około miesiąca maks i bedzie dobrze

Najważniejsze że z dzieckiem wszystko w porządku a to co myślą inni o późnym wieku kobiety nie interesuje mnie, ja się czuję młodo , wcześnie miałam pierwsze dziecko , potem nieudane małżeństwo i teraz w drugim związku mam wreszcie moje upragnione drugie dzieciątko i do tego synka.:-)

Pozdrawiam wszystkie mamy przed i po 40 - tce - trzymajmy się

 

[hejdzidzia]

Cieszę się,że powstał taki wątek.Mam 36 lat i córeczkę 3 lata i 7 miesięcy,bardzo chciałabym jednak jeszcze zapewnić jej rodzeństwo:-).W tej chwili jest to jednak niemożliwe....Prawdopodobnie będę mogłam wrócić do myślenia o tym za jakiś rok czy dwa...Szczerze powiem,nie boję się aż tak ciąży w takim wieku.Zrobię przedtem badania, będę na siebie uważać,a najmniej przejmuję się gadaniem innych,że będę za stara itp.Macierzyństwo daje wiele szczęścia i nie można pozwolić aby ludzkie gadanie czy wyśmiewanie się zakłóciło to szczęście.Mam znajomą,która urodziła córkę tuż przed 50...miała wcześniej 5 dzieci!Bała się,wstydziła,co ludzie powiedzą,dzisiaj ta córka jest jej podporą,zdolna dziewczyna,powód do dumy.





www.hejdzidzia.pl sklep z ubrankami dla maluszków

 

[gala777]

Dziewczyny jesteście po prostu wspaniałe. Na pewno świetne z Was mamy
Ja się nie boję w ogóle samej ciąży i porodu... tylko tak sobie myślę, jak to zrobić żeby mieć kontakt z dzieckiem w późniejszych latach jak najlepszy...
Ale chyba wszystko da się zrobić!!!

Powodzenia życzę i sobie i Wam drogie mamusie!



a tak na marginesie, to ja się w ogóle nie czuję jakoś "staro"
wręcz przeciwnie!!!

 

[hejdzidzia]

Ja też się nie czuję staro)Ponoć wyglądam młodziej,a o kontakt się nie martw...To będzie troszkę inaczej,na inne rzeczy będziesz zwracać uwagę,zawsze będziesz rodzicem czy mas lat 40 czy 19...a dziecko będzie widziało w Tobie matkę,a nie osobę 40 letnią
też trzymam kciuki!





www.hejdzidzia.pl sklep z ubrankami dla maluszków

 

[nadzieja72]

Witam! bardzo się cieszę,ze jest taki watek.Tak bardzo chcę drugie dziecko,ale wiek...niepowodzenia...Nie wiem co mam dalej robić.Mam tylko nadzieję,że kiedyś mi się uda i przytulę mojego drugiego Maluszka....

 

[gala777]

Witam! bardzo się cieszę,ze jest taki watek.Tak bardzo chcę drugie dziecko,ale wiek...niepowodzenia...Nie wiem co mam dalej robić.Mam tylko nadzieję,że kiedyś mi się uda i przytulę mojego drugiego Maluszka....

Nadziejko a ile masz latek, że taka załamana jesteś wiekiem i niepowodzeniami?
Głowa do góry i uśmiechnij się!
Będzie dobrze i doczekasz się maleństwa! Na pewno!
Bardzo będę trzymać kciuki za Ciebie ze wszystkich sił!
I nie smuć się!