reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Luca Edytka
Ale Michas drobniutki! To chyba kolo 3 centyla? Synek siostry tez byl taki drobniutki a dzis ma tyyyyle energi i tak gania, ze mimo apetytu nadal w 3 centylu ;) Edytka a Twoja Mała to taka kluseczka jak Julcia byla :D Jasio sonczyl wczoraj 4msc.i i tez ma 7kg...to jakis 25-50centyl a w porownaniu do siostry na tym etapie to taki maluszek mi sie wydaje ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Margo to aż takie różnice są między chłopcami a dziewczynkami na siatkach centylowych? My w środę byliśmy na wizycie u pediatry i Julka na 6,5 miesiąca ma 7,5 kg i wpisali że to 50 centyl. A chłopiec pół kilo lżejszy i trochę młodszy to już 3 centyl? W szoku jestem :) ale też nigdy nie sprawdzałam różnic między płciami więc może stąd ten szok :D
Co do obciążenia poporodowego to ja nie robiłam. Tylko hemoglobinę niedawno :)
 
Margo tak jest na 3 centylu ale jest długi no i nie jest pulchny tylko taki normalny tzn nie jest chudy.
Natka w przychodniach mają siatki centylowe dla dzieci na mm a jednak jest różnica tych na kp. Położna laktacyjna sprawdzała go na swojej tabelce i jak wg tej z przychodni był po niżej 3 centyla to u niej był na 3 centylu. No taki jest nawet na mm. Najważniejsze że podwoił swoją wagę urodzeniowa jeszcze przed półroczkiem. Jest zdrowy, wesoły i ma apetyt więc taka jego uroda. Ja jak byłam dzieckiem to zawsze byłam powyżej 97 centyla bo nie dość że wysoka to jeszcze do chudzinek się nie zaliczyłam tzn nie byłam gruba ale taka ubita :-) z 2 lata do przodu w porównaniu z rówieśnikami. Dopiero w 8 klasie chłopacy zaczynali rosnąć i być mojego wzrostu aaa i koleżanka jedna do naszej klasy doszła i była ciut wyższa ode mnie :-)
 
Luca tak, ja wiem że siatki WHO dla dzieci kp są inne nie mniej jednak w szoku jestem jaka duża różnica jest między chłopcami a dziewczynkami w tym samym wieku bo mnie zaintrygowałyście i sobie z ciekawości spojrzałam. No ale moim zdaniem nie ma co tak całkiem na to patrzeć, w końcu to tylko statystyka. Najważniejsze, że dziecko zdrowo się rozwija i jest pogodne a to znaczy, że jest wszystko dobrze :)
 
Luca, dzięki za ten masaż. Dzis przytykalam porządnie druga dziurkę jak ciągnęłam oczywiście bunt i krzyk, ale jakoś super wyszło i nic nie chyrczy. No boje się patrzeć ktory centyl ma moja, chyba wychodzi poza siatkę! Ale myślę ze zwolni teraz.... kruszynka to ona była po wyjściu ze szpitala a teraz grubasek...a, taka jest wiecie ruchliwa, rekami i nóżkami ciągle macha! Jskby spacerowala z kijkami!

Margo, mam plan zrobić obciążenie w ferie, u nas teraz sie zaczynają w koncu, tylko nie wiem jak to ogarnąć? Brac mała ze soba do szpitala czy wrócić do domu, blisko bardzo mieszkam, najgorsze jest to ze W NASZYM SZPITALU W ŁĘCZNEJ JEST PRZYPADEK SWINSKIEJ GRYPY! W ogóle boje się z domu wyjść... nie wiem skad ta kobieta, czy z okolic. Czy z jakiego osiedla. chyba poczekam, w niedz 10 tyg po porodzie będzie. Najlepszy czas. Jestem fobrej myśli, bo dobre mam cukry, 90-100 rano, po jedzeniu tez niskie, czasem az za. A robiłam glukozę na czczo do endo to wyszła 93. Tsh tez 1,1, wiec tez spoko.
Oj coś mala pokrzykuje lecę
 
Dziewczyny. Te siatko centylowe to tylko taka orientacja. Pewnie, ze najwazniejsze, ze dzieci zdrowe.
Luca
Michas ma taka urode. A Julka ma glowe >97 centyla i mi mowili, ze wodoglowie bla bla bla...a sie okazalo, ze tez taka uroda ;) teraz juz nie widac, ze ma duza glowe ;) Jakos sie cala unormowala ;)
 
Wy tu o wagach widzialam... moja 10 mies. I miała ok 7600. Miała bo po tym szpitalu z pewnością zleci troche...
A wiec: jesteśmy po zabiegu. Botall zamknięty u z tym jest ok wszystko. Niestety na wieczór po zabiegu mala dostała gorączki biegunki i następny dzień okazało się ze gdzies tu musiała załapać rotawirusa... :/ ehh po prostu mam już dość... Dziś już niby lepiej mala rano coś tam piła zjadła troche i brak gorączki. Ale ogółem to ma takie skoki raz lepiej raz gorzej. Do poniedziałku na pewno tu zostajemy co dalej nie wiem bo zależy czy będzie poprawa.
 
reklama
Przyda sie.... jejku miał być powrót po paru dniach do domu A tu takie cyrki... zamiast się wyleczyć w szpitalu to my jeszcze się pochorowalismy....
 
Do góry