reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

cukrzyca ciążowa

Zaczyna mnie ta cukrzyca denerwować, dziś od rana mam taki cukier że aż boje się jeść a z drugiej strony nie chce zaglodzić dziecka, bo przecież ono tego jedzenia potrzebuje więcej niż ja. Już czasami mam dość, niby jem wg diety unikam smazonego,słodkiego, i owoc tylko jeden na dzień. Zobacze troche sie poobserwuje, bo od wczoraj biore nowe lekarstwa na podtrzymanie i jeżeli cukier będzie nadal wysoki to będzie oznaczało, że to nowe lekarstwa tak mnie słodzą. Na dodatek od rana mam zgagę i tak jakoś ciężko mi ją usunąć. Mam kiepski humor więc znikam i odezwe się jutro.

Wieczniegłodna a co to jest hiperglikemia? To jakaś odmiana cukrzycy? Należysz juz do jakiejś poradni diabetologicznej?
 
reklama
gosiaborkowska pisze:
Miałam to szczęście, żę pomiary robili mi w szpitalu,to wyniki były szybko.
po 50g po 1 h 162
na czczo 77
po75g po 1h 169
po 75 g po 2 h 146

a potem mi robili profil

na czczo 66
po śniadaniu 1 h 148
po obiedzie 1 h 100
po kolcji 1 h 128
22:00 105
02:00 81

wg moich ginekologów to na dwoje babka wróżyła, ale dali mi skierowanie na Karową i tam mi dali glukometr więc nie było tak prawidłowo.
Jestem na samym glukometrze i na diecie, zauważyłam ż glukoza mi ppodskakuje jak za dużo na raz zjem. Najwyższa jaką miałam to 189, ale od kilku dni nawet nie przekraczam 120, więc chyba się jakoś unormowało. Ale czasami chodze głodna i tylko liczę kiedy miie godzina i po pomiarze troche dojadam. Zaczynam nawet troche eksperymentować ze słodkościami i jakoś jest nadal dobrze. Myślę, że dzidzia się inaczej ułożyła i już tak nie przeszkadza trzustce.
Już mnie palce bolą i na dodatek jestem nisko ciśnieniowa i czasami krew i nie chce lecieć i trzy razy się kłuję.

Cieszę się, ż coś napisałyście, bo już miałam kasować ten temat.
Pozdrawiam.
gosiaborkowska pisze:
Zaczyna mnie ta cukrzyca denerwować, dziś od rana mam taki cukier że aż boje się jeść a z drugiej strony nie chce zaglodzić dziecka, bo przecież ono tego jedzenia potrzebuje więcej niż ja. Już czasami mam dość, niby jem wg diety unikam smazonego,słodkiego, i owoc tylko jeden na dzień. Zobacze troche sie poobserwuje, bo od wczoraj biore nowe lekarstwa na podtrzymanie i jeżeli cukier będzie nadal wysoki to będzie oznaczało, że to nowe lekarstwa tak mnie słodzą. Na dodatek od rana mam zgagę i tak jakoś ciężko mi ją usunąć. Mam kiepski humor więc znikam i odezwe się jutro.

Wieczniegłodna a co to jest hiperglikemia? To jakaś odmiana cukrzycy? Należysz juz do jakiejś poradni diabetologicznej?
ja mialam na czczo 77 po godzinie 164 a potem mieli mi zrobic 100g glukozy ale zwymiotowalam.. teraz dietka
 
Jednak moje poderzenia co do tego, że lekarstwa mi podnoszą cukier jest prawdą no i nerwy też mi podnoszą, więc spokój mnie tylko uratuje.
tylko szkoda, żę tak musze się pilnować z tym jedzeniem najbardziej brakuje mi owoców i soków, ale to jeszcze tylko miesiąc a może i dłużej to zależy ile moja szyjka wytrzyma. Juz wolę dietę niż zbyt wczesnie urodzić. Zostanę w takim razie na makaronie z jogurtem i zupami na wodzie, nawet mąż się przyzwyczaił do mięsa pieczonego. Bedzie dobrze. Napewno nie uda mi się przytyć zbyt dużo, a dzidzia zabierze co mu będzie potrzeba.
 
Watek nam się skończył tzn. poradziłyśmy sobie jakoś z tą nieoczekiwaną cukrzycą, ale chcę zostawić kilka wskazówek dla Tych które będą na tan temat szukały.

Niestety cukrzyca ciążowa łączy się bardzo często z braniem lekarst na podtrzymanie tj. fenoterol tak było u mnie i z tego co rozmawiałam z lekarzami to tak jest.
Mnie bardzo pomagało robienie czegokolwiek co pomoże mi spalić cukier, więc tą godzinę po posiłku starałam się robić coś co miałam zaplanowane, wykąpać się, posprzątać, powiesić pranie itp. tak żeby się nie położyć i nie leżeć, bo wtedy cukier windowała w górę czasami nierównomiernie do tego co zjadłam.

W telewizji mówili, że bardzo pomaga też picie sporej ilości gorzkiej herbaty. Mnie bardzo pomagał jogurt naturalny, więc jadłam chociaż łyżkę po każdym posiłku.

Cukrzyca maleje również z pozycją dziecka jak już brzuch opuści się całkowicie dziecko nie tak bardzo uciska na trzustkę, wię najgorsze są pierwsze tygodnie, a jak już się przyzwyczai człowiek to zostaje tylko kilka tygodni do rozwiązania.

Teraz udaje mi sie utrzymać cukier ok 65-75 rano do 120 po posiłku, a jem też jabłka i słodyczy troche podjadam również.

Mam nadzieję, że dacie sobie radę i nie będzie Wam to przeszkadzało w radości związzanej z ciążą i oczekiwaniem na dziecko.

Życzę powodzenia.
Małgosia.
 
gosiaborkowska pisze:
Jestem w 28 tygodniu ciąży okazalo się, że mam cukrzycę ciążową, dostałam wykaz produktów do diety i glukometr i kłuje się 4 razy dziennie. obłęd. Może jest jezcze jakaś "słodka mamusia" to będzi mi raźniej

Pozdrawiam
Małgosia


 
WITAM

trafiłam na to formum przez przypadek, szukałam czegoś o cukrzycy ciążowej, bo właśnie wczoraj dowiedziałam się że najprawdopodobniej dopadło i mnie. jestem w 30 tyg. ciąży i w poradni diabetologicznej pani usilnie chciała mnie umieścić w szpitalu, chociaż mój wynik po 50g glukozy był 149, żadnej propozycji zmiany diety, stwierdziła że nic sie nie da zrobic i trzeba poleżeć w szpitalu, pomimo że pozostałe wyniki mam wzorcowe i do tej pory nic mi nie dolegało ( oprócz zgagi). penie mieli zapotrzebowanie na położenie kogoś do łóżka. w rezultacie wynegocjowałam że przez tydzień będę sobie robić badania glukometrem i z wynikami zgłoszę się do poradni w przyszły wtorek, pani była nie pocieszona, ale nie miała wyjścia, gdyż zaskoczyłam ją faktem że posiadam taki przyrząd ( mój tato stosuje to od jakiegoś roku). była nie pocieszona, i na moje pytania czy coś można zrobić żeby cukier był mniejszy uznała że nic i nie dała mi żadnej broszury, pewnie ma nadzieję że wyniki będę miała złe i położy mnie w przyszłym tygodniu. ja się tak szybko nie dam hehehe. pozdrawiam wszystkie dziewczyny oczekujące na swoje maleństwo.
 
Aniu gratuluje determinacji.

Ciekawa jestem na jaki szpital trafiłaś. Dziwi mnie że nie zrobili Ci obciążenia 75 i ewentualnie krzywej cukrowej, no ale cóż.

Jezeli mogę Ci pomóc to podam normy których ja muszę przestrzegać.
Na cczo do 95 godzinę po posiłku 140. Pomiar robię po śniadaniu, obiedzie i kolkacji, powinno się jeść jeszcze II śniadanie i posiłek przed snem ok 22.00, bo podobno dziecko koło 3 nad ranem jest głodne.
Napewno trzeba się wystrzegać cukru, miodu, dzemów i słodkich produktów jak również tych słodzonych jak serki homogenizowane na czele z waniliowym.
Ciężko mi napisać wszystko z tabeli bo to są 4 kartka A4 maszynopisu więc sporo.
Jak będziesz miała jakieś pytania to pisz, pomożemy Ci w miarę możliwości.

W cukrzycy chodzi raczej o zjadanie mniejszych posiłków a częściej, ale skoro masz tatę z doświadczeniem to napewno jesteś mądrzejsza o ten rok z glukometrem.

Trzymam kciuki.
 
część
Jestem w 23/24 tygodniu ciąży. Wczoraj mialam robione badanie obciażenia glukozą. Wyniki mialam nastepujące. Na czczo 80,8 mg po wypiciu 50g glukozy po 60 min 150 mg.
Czy ktos mi moze powiedziec co dalej? Z tego co wiem norma na to drugie wynosi 140 mg a wiec mój wynik jest za wysoki. czy powinnam szybko zglosic sie z tym wynikiem do ginekologa mojego bo wizytę mam dopiero 4 lipca. Czy to może zagrażać mojemu dziecku?
Przeczytalam co pisana na tym forum wczesniej i mogę dodac że:
- od dawna biorę leki na podtrzemanie luteinę
- ostatnimi czasy dołaczyła do tego no-spa bo mi się macica stawia
- musze leżeć prawie od poczatku ciązy bo najpierw były jakies plamienia a teraz te stawianie sie macicy
- słodyczy praktycznie nie jadam za to ostatnio faktycznie owoce pożeralam tonami

Prosze pomózcie mi i poradżcie co mam dalej robić. CZy mam sama isc zrobic sobie test na obciażenie glukoza 75g jeszcze przed wizyta u ginki? zaczynam się troszke bać. Przedemną przeciez jeszcze duzo tygodni ciaży.

prosze pomózcie
 
Hej,
Dziewczyny wypowiadajace sie na forum juz pewnie porodzily zdrowe pociechy:)). A czy obecnie sa dziewczyny, ktore sie glodza i chcialyby powymieniac doswiadczenia? Troche sie przestraszylam po tym co przeczytalam, poniewaz ja mam ciagle wyzsze wyniki a jem naprawde juz malo i wszystko dietetyczne. Nie chce nawet myslec co by sie dzialo jakbym zjadla 20 pierogow, jak ja po 2 kromkach razowego chleba potrafie miec 150:))
Jezeli sa chetne do plotek, to zapraszam:))
Pozdrawiam
 
reklama
Ja jestem w 32 tyg. i też mam cukrzycę. Stosuje diete przez 3 tygodnie i nie jest tak żle, nawet podjadam sporo owocow-malin, czeresni. Najwieksze skoki miałam po śniadaniu i kolacji i wczoraj lekarka z Karowej uswiadomiła mnie,że to wina pieczywa - nie wolno kajzerek, grahamek. Najlepszy jest zwykły razowiec i pieczywo chrupkie. I rzeczywiscie-dziś po śniadaniu z cienkim razowcem nie pzrekroczylo mi 100. Chetnie bym poplotkowala na ten tamat, ale moze wątek tan przeniesc w inne miejsce, bo tu juz rzadko kto zagląda. :)
 
Do góry