reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko bezbutelkowe i bezsmoczkowe a powrót do pracy

Dołączył(a)
27 Listopad 2022
Postów
5
Hej,
Moja córka zaraz kończy 4 miesiące tylko i wyłącznie KP. Od samego początku ( około 4tz) próbowałam podawać jej moje mleko w butelce. Może dwa razy zdarzyło się że wypiła i od tego czasu każda kolejna próba kończy się niepowodzeniem.
Kupiłam butelkę Phillips avent, teraz lasinoh a w międzyczasie dwie inne i żadnej nie akceptuje. Na początku bawi się smoczkiem, aż zaczyna się strasznie denerwować i płakać jakbym robiła jej krzywdę. Próbowałam być twarda, ale koniec końców zawsze dawalam pierś.
Nie mogę wyjść z domu na więcej niż godzinę, bo niestety karmienie jej nie odbywa się jeszcze regularnie, tylko raz jest to co trzy godziny a raz co półtorej.
Będę wracać do pracy za pół roku ( wiem że jeszcze kupa czasu), ale powoli zaczyna przerażać mnie, że jeżeli nie nauczę jej najpierw pić z butli, a potem mm to nie ma szans, aby plan się powiódł.
Czy ktoś był w podobnej sytuacji ? Dziecko wreszcie załapało butlę? Czy w wieku 8/10 miesięcy lepiej już uczyć pić z bidonu ?
Błagam o pocieszenie i jakąkolwiek radę 😟
 
reklama
Hej,
Moja córka zaraz kończy 4 miesiące tylko i wyłącznie KP. Od samego początku ( około 4tz) próbowałam podawać jej moje mleko w butelce. Może dwa razy zdarzyło się że wypiła i od tego czasu każda kolejna próba kończy się niepowodzeniem.
Kupiłam butelkę Phillips avent, teraz lasinoh a w międzyczasie dwie inne i żadnej nie akceptuje. Na początku bawi się smoczkiem, aż zaczyna się strasznie denerwować i płakać jakbym robiła jej krzywdę. Próbowałam być twarda, ale koniec końców zawsze dawalam pierś.
Nie mogę wyjść z domu na więcej niż godzinę, bo niestety karmienie jej nie odbywa się jeszcze regularnie, tylko raz jest to co trzy godziny a raz co półtorej.
Będę wracać do pracy za pół roku ( wiem że jeszcze kupa czasu), ale powoli zaczyna przerażać mnie, że jeżeli nie nauczę jej najpierw pić z butli, a potem mm to nie ma szans, aby plan się powiódł.
Czy ktoś był w podobnej sytuacji ? Dziecko wreszcie załapało butlę? Czy w wieku 8/10 miesięcy lepiej już uczyć pić z bidonu ?
Błagam o pocieszenie i jakąkolwiek radę 😟
Na tym etapie uczylabym już pić z bidonu bo i tak zaraz zaczniecie RD i naukę picia wody 🙂
Jestem w identycznej sytuacji jeśli chodzi o "uwiązanie" ale z własnego wyboru. Nie chciałam uczyć butelki ani smoczka.
Też jeśli wychodzę z domu to z synem 🙂
Tylko ja nie zamierzam na razie odstawiać od piersi ani nie muszę wracać do pracy za pół roku (bo w sumie nie przerwałam pracy, ale jestem na swojej działalności). Także rozumiem poczucie uwiązania 🙂
Nasze dzieci bardzo szybko się zmieniają. To że teraz sobie tego nie wyobrażasz nie oznacza, że za kilka miesięcy będzie tam samo 🙂
 
Ja bym juz porobowala z bidonem od tego 6 m.z., jak zaczniecie rozszerzac diete. Jak starsza miala 12 miesiecy to poszla do zlobka, a ja do pracy. Byla na piersi, nie akceptowala ani butli, ani smoczka. No i bylo tak, ze rano ja karmilam, w zlobku jadla inne rzeczy i nadrabiala piers po powrocie do domu. Nigdy nie korzystalysmy z mm.
 
Moja mała właśnie rozpoczęła 8 miesięcy, nigdy nie piła z butelki, tylko pierś, teraz je musiki łyżeczką oczywiście pierś cały czas również. Zawsze chociaż to długo trwa w przyszłości można podawać wodę z łyżeczki dopóki nie załapie jakiegoś kubeczka. Tak więc droga autorko poradzisz sobie przy RD znajdziesz sposób, aby maleństwo było najedzone, a 6 miesięcy to bardzo długo dla takiego maluszka i bardzo dużo się jeszcze zmieni. 😊
 
Dzięki za rady.
Wiem, że dziecko może się z dnia na dzień zmienić diametralnie i na to liczę ☺️
Mam pracę zmianową raz na 8 raz na 15 więc niestety nie sądzę, abym mogła kontynuować kp po powrocie stąd mój chęć przejścia na mm.

Widzę nadzieję w tym bidonie - mam nadzieję że uda mi się jakoś wyjść z tej sytuacji
 
Hej,
Moja córka zaraz kończy 4 miesiące tylko i wyłącznie KP. Od samego początku ( około 4tz) próbowałam podawać jej moje mleko w butelce. Może dwa razy zdarzyło się że wypiła i od tego czasu każda kolejna próba kończy się niepowodzeniem.
Kupiłam butelkę Phillips avent, teraz lasinoh a w międzyczasie dwie inne i żadnej nie akceptuje. Na początku bawi się smoczkiem, aż zaczyna się strasznie denerwować i płakać jakbym robiła jej krzywdę. Próbowałam być twarda, ale koniec końców zawsze dawalam pierś.
Nie mogę wyjść z domu na więcej niż godzinę, bo niestety karmienie jej nie odbywa się jeszcze regularnie, tylko raz jest to co trzy godziny a raz co półtorej.
Będę wracać do pracy za pół roku ( wiem że jeszcze kupa czasu), ale powoli zaczyna przerażać mnie, że jeżeli nie nauczę jej najpierw pić z butli, a potem mm to nie ma szans, aby plan się powiódł.
Czy ktoś był w podobnej sytuacji ? Dziecko wreszcie załapało butlę? Czy w wieku 8/10 miesięcy lepiej już uczyć pić z bidonu ?
Błagam o pocieszenie i jakąkolwiek radę 😟
Widzę w tym trochę swojej historii. Syn 5 miesięcy. Z butelki pił raz jak miał 4 tyg I miesiąc temu podjęliśmy próbę ale wzgardził 🤡 cały czas kp a ja od poniedziałku wracam do pracy 🤡
Na szczęście pracuje zdalnie z domu wiec jak będzie trzeba to go przystawię ale na dłuższą metę to średnie rozwiązanie. Będziemy uczyć pić z kubeczka/bidonu. Nie ma sensu teraz wprowadzać butelki. Planuje odciągać i podawać swoje, bardzo nie chce przechodzić na mm (ale nie neguję takiego wyboru, mm jest po to by korzystać i nie mowie ze nie zmienię zdania).
Troche te karmienia mnie przerażają ale pracę mam dość elastyczną i myślę że jakiś czas tak pociągniemy 🤞🤞
 
Po roku dziecko nie musi pić mm. Przed 12 miesiącem powinno być albo kp albo mm.
Co do pracy zmianowej - myślę, że na początku może być ciężko ale raczej za równo dziecko jak i piersi powinny się przyzwyczaić. Raczej po 6 miesiącu nie wprowadzałabym już butelki ze smoczkiem, a bidon. I najlepiej jak mleko podaje ktoś inny niż mama, a jej nie ma w domu ;)

Sama karmiłam normalnie po powrocie do pracy, ale pracuję 8-15
 
Dzięki za rady.
Wiem, że dziecko może się z dnia na dzień zmienić diametralnie i na to liczę ☺️
Mam pracę zmianową raz na 8 raz na 15 więc niestety nie sądzę, abym mogła kontynuować kp po powrocie stąd mój chęć przejścia na mm.

Widzę nadzieję w tym bidonie - mam nadzieję że uda mi się jakoś wyjść z tej sytuacji

I laktacja, i dziecko sa w stanie sie dostosowac do takiej sytuacji. Pamietaj tez, ze do 8 r.z. dziecka nie musisz pracowac zmianowo, jesli sie nie zgadzasz
 
reklama
Ja też jak młody skończy rok wracam do pracy i też nie akceptuje smoczka ani butelki. Trochę się tego boje bo pracę mam 3 razy w tyg. Po 12 h. Nie chciałabym kończyć karmić ale no będzie ciężko.
 
reklama
Do góry