reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gliwice- szpital, gin

nie martw sie, ani sie nie obejrzysz a tu juz mala kruszynka bedzie na swiecie;-) ja juz zapomnialam o bolu, ale nie bede ci mowic szczegolow, bo ja naglosniej chyba na porodowce krzyczalam:tak: moge ci poradzic zebys przy parciu nie krzyczala bo wtedy tracisz sily duzo i jest ciezko. Dasz rade!:-):-)
 
reklama
Dziekuje za slowa wsparcia:)chcialam w ogole nie krzyczec ale pewnie jak co do czego dojdzie to nie bd taka twarda:D to moj pierwszy porod i nie wiem co mnie czeka mimo informacji dlatego tak sie stresuje...staram sie pozytywniej nastawiac ale jak na razie opornie mi idzie:p
 
hehe Kachaa87 tez myslalam ze nie bede krzyczec:-) ale inaczej nie umialam, teraz o tym nie mysl tylko jedz ile wlezie, bo jak urodzisz to ani truskawek, owocow cytrusowych, pomidorkow, kapusty, sokow cytrusowych itp.. Ja teraz marze o truskawkach a nie moge bo sa silnym alergenem:-( Ja w ogole nie myslalam o porodzie, bedac po terminie tez jakos sie tym nie stresowalam... lepiej o tym nie myslec:-)
 
Nie da sie nie myslec:(od dziecka sie panicznie balam porodu:(od chwili kiedy mama pierwszy raz mi pow ze ledwo przezyla porod, omal nie umarla przeze mnie...nie potrafie sie tego pozbyc do dzis...:(ale bardzo chcialam miec dziecko...
 
Ostatnia edycja:
witam!
jestem w polowie 36 tyg, i wiem na pewno, ze bede rodzic w Gliwicach :)
prosilabym jeszcze tylko o informacje nt. lewatywy i golenia - czy sa obowiazkowe?
czy ktoras z Was, ktora rodzila w Gliwicach wlasnie, ma liste rzeczy, ktore powinno sie zabrac do szpitala? w necie jest tego cala masa, ale odnosze wrazenie, ze gdyby zastosowac sie do tych wszystkich wskazowek, to pol domu trzebaby spakowac..
pozdrawiam
 
to bedziemy w kontakcie jakby co :) ja z zabrza mam wprawdzie troszeczke dalej ale tez mam w planach sie tam wybrac - chociazby po to, zeby sie pokazac anestezjologowi :)
 
Mniej wiecej wiem co zabrac ale wole byc pewna:)no i troche sie oswoic z porodowka zeby potem z niej nie uciec:p ja za to do Zabrza do gina dojezdzam a szpital mam zaraz kolo domku:)
 
Witam
Ja rodziłam w tym szpitalu 2 lata temu.Super opieka jak i na porodówce (kochana pani Chochla:)) jak i po porodzie.
Tu macie napisane co trzeba wziąść ze sobą do szpitala Szpital Wielospecjalistyczny w Gliwicach

Rodzić można w różnych pozycjach ,ja akurat rodziłam na stojąco z mężem na którym się opierałam:) siła grawitacji robi swoje:) można też na worku sako itp.
W czasie skurczy ukojenie przynosi prysznic,wanna i piłki:) Nacięcie robione jest tylko jak jest konieczność ( u mnie akurat było bo rodziłam chłopaka 4.250:))
Krzyczeć akurat nie krzyczałam ale wykończona byłam na maksa po 17h skurczy.
Lewatywę robią ,mężowie mogą odciąć pępowinę a po porodzie dzidziuś ciągle jest z mamusią.Pani z poradni laktacyjnej przychodzi pomagać przystawiać maleństwo do piersi no i co ważne jak w pierwszej dobie nie miałam pokarmu to nie karmili dziecka przez butelkę tylko przez strzykawkę żeby nie przyzwyczaił mały sie do butli tylko Ladnie zasysał pierś i rozkręcił laktację.
Drugi poród planuje tak za 2 lata i z Rudy Śląskiej będę jechać specjalnie do tej placówki.Lekarz mój prowadzący Mercik Dariusz -świetny fachowiec ,gina już na pewno nie zmienię na nikogo innego.
Pozdrawiam

Jak macie jakies pytania to chetnie odpowiem.

Aha no i szpital bardzo czysty:)
 
reklama
Bylam na tej stronce ale jakos wczesniej nie zauwazylam tego linka odnosnie wyprawki do szpitala:p dla mnie jest wazna kwestia pozycji i naciecia:)chcialabym go uniknac jesli sie da a moja mala wg gina w dniu porodu dobije do 3kg takze mam szanse:D Ja wlasnie nie mam lekarza prowadzacego ciaze z tego szpitala...moj gin bd chcial mnie w Tarnowskich polozyc ale bd walczyc o Gliwice:)w koncu mam prawo rodzic gdzie chce a nie ukrywam ze odleglosc tez ma dla mnie duze znaczenie...nikt mnie nie odwiedzi w Tarnowskich bo kiepskie polaczenie( ponad godz jazdy busem)a tu jest na miejscu:)10 min do szpitala:)moj narzeczony bd mogl chodzic nawet 5 razy dziennie:)a do lewatywy trzeba miec swoj sprzecik ze tak sie wyraze?mozna tez sobie ja w domku zrobic prawda?
 
Do góry