reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ile wazy Wasze dziecko w brzuszku?

według ksiazki jest taka

wg"dzidzi"

I trymestr:

10tydz 5g
11tydz 8g
12tydz 10-14g
13tydz 13-20g
14tydz 25g
15tydz 50g
16tydz 80g
17tydz 100g
18tydz 150g
19tydz 200g

II trymestr:

20tydz 260g
21tydz 300g
22tydz 350g
23tydz 450g
24tydz 550g
25tydz 700g
26tydz 900g
27tydz 1000g
28tydz 1100g
29tydz 1250g

III trymestr:

30tydz 1300g
31tydz 1600g
32tydz 1800g
33tydz 2000g
34tydz 2300g
35tydz 2500g
36tydz 2800g
37tydz 3000g
38tydz 3100g
39tydz 3250g
40tydz 3500g
_________________
POZDRAWOIAM
Anka Skakanka
 
reklama
Jestem w 33 tyg. a mój smok waży już 2400 kg. Lekarz mówi, że to sporo i mogę się szykować na lekko 4 kg przy rozwiązaniu...być może cesarka. Brrrrr
Czy ktoś wie od czego zależy że dziecko jest duże? Nie mam cukrzycy ani innych choróbsk, a w rodzinie wszyscy drobniutcy.
 
Moje dziecko urodziło się duże i drugi ginekolog który mnie badał powiedział,że duże dzieci rodzą się duże jak mamy zażywają witaminy
 
Też tak słyszałam. Ale ja nie potwierdzam tego, noszę smoka wielkiego, a wogóle nie zażywałam witamin, ani żadnych leków poza kwasem foliowym na początku ciąży.
 
niestety nie zgodze się z Anacondą
czytałam że waga dziecka zależy od predyspozycji matki a wzrost od obojga rodziców
ja brałam dużo witamin i magnez i żelazo i jak byłam już nie pamiętam ale chyba w 7 mies to lekarz mi powiedział że wazy już ze 2 kg a czytałam wtedy że w tym okresie dziecko wazy od 1-1,5kg wiec się przeraziłam że takie duże bo bałam się cesarki( a ja jestem raczej drobna)
urodziła się 3100 czyli tak normalnie ale niestety i tak miałam cesarke z powodu braku rozwarcia
 
ja jestem w 34 tygodniu, Dzidziol waży już dobrze powyżej 2,5 kg biorę od samego początku witaminki,ale podpisuję się pod wypowiedzią poprzedniczki,waga Dzidzi zależy bardziej od predyspozycji rodziców niż brania witamin
 
Ja to własciwie nie wiem od czego to zależy ile dzidzia waży, Karolinka jak się urodziła ważyła 3700, więc
była dosyc duża. W ciąży nie jadłam żadnych witamin, oprócz kwasu foliowego na początku, nie należę do osób dużych, przed ciążą ważyłam 48 kilo, przy wzroście 162, więc od tego też chyba nie zależy to czy dziecko będzie duże czy małe
 
ja też przed ciążą ważyłam 48 kg przy takim samym wzroście co AGNES2606.natomiast mój mąż ma ponad 190 wzrostu,ale mam nadzieję ze dzidzia nie będzie zbyt duża,bo troche boje się cesarki.a raczej tego co się dzieje po cesarce.USG mamy dopiero za niecałe 2 tygodnie i do tej pory waga naszej córci będzie tajemnicą :)

 
Z tego co wyczytałam i wypytałam lekarza to podobno "kwestie genetyczne", ja jak się urodziłam ważyłam 3500, w rodzinie męża same maluchy, więc może te geny po praprapra przodkach-hihihi już żartuję. Wszyscy mi mówią że powinnam się cieszyć, bo to dobrze dla dziecka a nie jedna zapłaciła by sporo kasy byleby mieć cesarkę- dla dziecka to podobno najlepsza droga na świat, gorzej z matką (czyli ze mną), boję się cesarki i tego dłuugiego wracania do formy, tego że nawet przez pierwsze dni nie będę mogła się sama sobą i dzieckiem zająć, ja widzę same minusy cesarki.
 
reklama
asiuk pisze:
Z tego co wyczytałam i wypytałam lekarza to podobno "kwestie genetyczne", ja jak się urodziłam ważyłam 3500, w rodzinie męża same maluchy, więc może te geny po praprapra przodkach-hihihi już żartuję. Wszyscy mi mówią że powinnam się cieszyć, bo to dobrze dla dziecka a nie jedna zapłaciła by sporo kasy byleby mieć cesarkę- dla dziecka to podobno najlepsza droga na świat, gorzej z matką (czyli ze mną), boję się cesarki i tego dłuugiego wracania do formy, tego że nawet przez pierwsze dni nie będę mogła się sama sobą i dzieckiem zająć, ja widzę same minusy cesarki.

JA WIEM ZE SA RÓŻNE OPINIE ALE DLA DZIDZI NAJLEPSZA DROGA TO NATURALNY PORÓD(WSZYSTKIE WODY PŁODOWE W CZASIE PRZECISKANIA SIE WYPŁYWAJA Z PŁUCEK, KOŚCI CZASZKI,BARKÓW I BIODEREK ŁADNIE SIE SKŁADAJĄ ITD)NIE CESARKA
JA SIE BOJE ZE JEDNAK MNIE CZEKA CESARA(STRASZNIE NIECHCE) ALE DZIDZIOR JUZ 4KG!WAŻY A NIE ZANOSI SIE ZE URODZE W TERMINIE, RACZEJ IE PRZETERMINUJE, WIEC ZDĄŻY JESZCZE PODROSNĄĆ ::)
I TEŻ NIE BRAŁAM WITAMIN, SPORADYCZNIE TYLKO. I JA I k. URODZILIŚMY SIĘ DROBNI WIĘC NIE WIEM, DLACZEGO mÓWA TAK SIE "SPASŁA " W BRZUCHU ::) ;)
NO ALE CÓŻ BĘDZIE MAŁY KOLOSIK ::) ;D
 
Do góry