Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[dagamit]

dzięki kochana czyli zastrzyk nie zadziałał pregnyl czy ovitrelle?
trzymam kciuki będzie dobrze

Nie brałam zastrzyku - do tej pory pęcherzyki zawsze same mi pękały, a w tym cyklu akurat zrobiły jakiś bunt!

 

[Zajączek81]

Eloooo
witam sie z zasmarkanego Tomaszowa. No glut mam do pasa

Wygląda na to, że jednak się udało - beta w 31 dc 86! Powtórzę ją jeszcze w czwartek i mam nadzieję na ładny przyrost. A już naprawdę na ten cykl nie liczyłam!!! Teraz boję się jak cholera, bo ostatnim razem jak się napaliłam, to szybko okazało się, że nic z tego nie będzie. Tak naprawdę zacznę się cieszyć, jak na usg zobaczę serducho

Jeeeeeeeee))))) Po cichutku już gratuluję Gdzie dzisiejsza betka????????

Witajcie dziewczyny - ja tez tu powinnam zawitac bo w tym miesiacu zamierzamy podejsc do IUI. Od wczoraj - 5dc biore clo i potem pregnyl no i inseminacja.
UIU wystarczy:-) Moze tylko zmienic tytul watku i i zotawic samo IUI bez "o pierwsza dzidzie"(taka sugestia...)

Witaj Gosieńko)) Co u Ciebie?? Jak Szymonek??? Pewnie zawalona jesteś robotą bo koniec roku tuż tuż.
Orientowaliście się już cos w kwiestii inseminacji??

słuchaj jako takich to nie mamy żadnych wskazań tylko to że staramy sie już tak 4 lata i mimo że owu jest armia M też w porzo , stymulowana jestem clo już drugi raz ( chodzi mi o serię paromiesięczną) laparoskopię miałam robione więc wszystko ok tylko ciąży brak

Witaj Lopop)) razem raźniej

wiem cieszę się bardzo że się Tobie udało, a wiem że czasem IUI może odblokować psychikę bo co to innego skoro jesteśmy zdrowe lub tylko nieznacznie nasze wyniki odbiegają od normy bo pewnie z tym Twoin FSH niektóre zachodzą i wcale nie wiedzą że mają problemy u mnie podobnie z prolaktyną nieznacznie podwyższona a niektóre z tym zachodzą

No właśnie, podobnie jak u nas...niby wsio dobrze, ale dzidzi brak. Więc bądź człowieku mądry i pisz wiersze

no właśnie - więc tu nie ma reguł - czasem trzeba po prostu czekać, choć to czekanie jest najgorsze
Ty masz już synka - ja czekam na pierwszą dzidzię, a mam już 30 lat. Nie ucieszę się w pełni z tego zajścia w ciążę, dopóki nie zobaczę bijącego serduszka, bo ostatnio nie było mi dane nawet to...Też czekam więc - 2 tyg na pierwsze usg

Zaciskam kciuki!!!!!!!!!!!
Nie całuję Was żeby nie pozarażać

 

[lopop]

Nie brałam zastrzyku - do tej pory pęcherzyki zawsze same mi pękały, a w tym cyklu akurat zrobiły jakiś bunt!

no mi też zawsze same pękały tylko ginek przygotowywał mnie do IUI a ja mu w trakcie że my chcemy spróbować naturalnie ino i tak jakoś wyszło

witam Zajączek tutaj na tym wątku bo dobrze pamiętam spotykałyśmy się na innym

 

[dagamit]

Wczoraj odebrałam wyniki. W porównaniu z poprzednimi wygląda to tak:
beta: 31dc 86
34dc 83

progesteron: 31dc 40
34dc 36

Chyba koszmar sprzed 1,5 roku się powtarza...Wtedy też na usg okazało się, że ciąża zatrzymała się w 5 tygodniu - a 5 tydzień właśnie teraz mi się kończy...

Wiedziałam, że to nie jest takie proste - ale dlaczego to jest takie niesprawiedliwe!?

 

[Zajączek81]

Wczoraj odebrałam wyniki. W porównaniu z poprzednimi wygląda to tak:
beta: 31dc 86
34dc 83

progesteron: 31dc 40
34dc 36

Chyba koszmar sprzed 1,5 roku się powtarza...Wtedy też na usg okazało się, że ciąża zatrzymała się w 5 tygodniu - a 5 tydzień właśnie teraz mi się kończy...

Wiedziałam, że to nie jest takie proste - ale dlaczego to jest takie niesprawiedliwe!?

((((( tak mi przykro Kochana(((((((

 

[lopop]

Wczoraj odebrałam wyniki. W porównaniu z poprzednimi wygląda to tak:
beta: 31dc 86
34dc 83

progesteron: 31dc 40
34dc 36

Chyba koszmar sprzed 1,5 roku się powtarza...Wtedy też na usg okazało się, że ciąża zatrzymała się w 5 tygodniu - a 5 tydzień właśnie teraz mi się kończy...

Wiedziałam, że to nie jest takie proste - ale dlaczego to jest takie niesprawiedliwe!?

kochana brak mi słów pociesznia:-----(
tulam, uda się nam
tylko może musimy jeszcze poszczekać nie wiem czemu tak jest

 

[dagamit]

Dziewczyny, jestem załamana. I to nie samym poronieniem, które mnie czeka, ale tym czasem, który przede mną w dalszych staraniach - o poprzednią ciążę walczyliśmy ponad rok, o tą półtora. We wrześniu skonczę 31 lat a dziecka ani widu ani słychu. Nie mowię już o atmosferze małżeńskiej z powodu seksu na zawołanie, odliczania dni itp.
Masakra...nie wiem jak to wytrzymam.

 

[gosia:)]

Eloooo
witam sie z zasmarkanego Tomaszowa. No glut mam do pasa
Witaj Gosieńko)) Co u Ciebie?? Jak Szymonek??? Pewnie zawalona jesteś robotą bo koniec roku tuż tuż.
Orientowaliście się już cos w kwiestii inseminacji??

hej zajaczku, witam cie tutaj... no u mnie luzniej bo maturzysci odeszli a ja wychowawstwa nie mam wiec swiadectwa mnie tez omijaja:-)
co do inseminajci to moze w tym tygodniu juz bedzie - w poniedzialek ide na podgladanie:-)
no i znowu jestem przeziebiona tak jak na jesieni i zastanawiam sie czy to nie przez clo mi tak odpornosc siada. Mam tak jak ty katar do pasa i czuje sie jak ptasia grypa... w koncu jajo choduje ;-)

Wczoraj odebrałam wyniki. W porównaniu z poprzednimi wygląda to tak:
beta: 31dc 86
34dc 83

progesteron: 31dc 40
34dc 36

Chyba koszmar sprzed 1,5 roku się powtarza...Wtedy też na usg okazało się, że ciąża zatrzymała się w 5 tygodniu - a 5 tydzień właśnie teraz mi się kończy...

Wiedziałam, że to nie jest takie proste - ale dlaczego to jest takie niesprawiedliwe!?

przytulam - ale nie trac nadziei zanim lekarz nic nie stwierdzi...

 

[lopop]

ja najprawdopodobniej tez w tym tygodniu będę po inseminacji

 

[lopop]

ja jednak nie po IUI niestety