kasia-matiy
Fanka BB :)
tak masz racje że czasami tak jest, ale myślę też że psycholog psychologowi nie równy, jak widzę takiego co przepisuje tabletki to uciekam jak najdalej ... szwagierka ma nadpobudliwego syna i jej akurat pani psycholog doradziła zmianę diety zamiast dawać leki na ADHD, a zmiana ta polega na wyeliminowaniu z diety dziecka pewnych składników, barwników i konserwantów które mają bezpośredni szkodliwy wpływ na dzieci, bo dorośli już tak tego nie odczuwają ... i już po tygodniu wyeliminowania tych składników synek zaczął się zupełnie inaczej zachowywać, dużo lepiejsama jestem osobą która interesuje się psychologią i wiem, że dobry specjalista może naprawdę pomóc a przynajmniej chociaż trochę, niestety zdarza się także wielu myślących tak jak to właśnie piszesz, schematami, może to głównie psycholodzy z innej epoki ;-) czasami warto przyjrzeć się samemu psychologowi jak odnosi się do dziecka, czy próbuje je na silę sklasyfikować, czy próbuje zrozumieć jego zachowaniepaula - spróbuj zaobserwować czym różni się drzemka w przedszkolu od tej w domu, być może chodzi o ulubioną zabawkę, porę, czytanie, oświetlenie lub inne rzeczy, niestety panie w przedszkolu też często pozostawiają wiele do życzenia i potrafią się zająć tylko "łatwymi" dziećmi a reszta je przerasta