reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ketony w moczu

reklama
Cześć dziewczyny Jestem tutaj nowa i jak pewnie wiele z was zmartwiona z powodu tej cukrzycy ciążowej.
Dzisiaj rano wyszły mi ketony w moczu, niestety dużo, wczoraj ich nie było, chyba że badanie źle przeprowadzilam. Wizytę u diabetologa mam dopiero 23 października. Skończyłam dzisiaj 31 tydzień ciąży i modlę się, żeby jakoś do końca sie we wzglednym zdrowiu dotoczyc.
Jak to z tymi ketonami? Ostatni raz jem o 21. 30 ale zastanawiam się czy nie robić tego później o godzinę np. Pozdrawiam
 
@monikax5 Ogólnie jeśli pojawiają się ketony, to oznacza, że jesz za mało wogóle (a nie tylko w nocy). Przyjrzyj się jadłospisowi i może wprowadź jeszcze jeden dodatkowy posiłek.
 
@monikax5 Ogólnie jeśli pojawiają się ketony, to oznacza, że jesz za mało wogóle (a nie tylko w nocy). Przyjrzyj się jadłospisowi i może wprowadź jeszcze jeden dodatkowy posiłek.
Dzięki za odpowiedź. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale kiedy o 2 w nocy zjem kromke chleba np.zytniego z masłem czy serem to rano żadnych ketonow nie ma a i cukier między 7 a 8 w granicach 75-81. Nie wiem co powie mi na to diabetolog ale skoro to pomaga... Mam nadzieję, że to nocne żarcie nie zaszkodzi dziecku.
 
M także pojawiły się ketony w moczu przy cukrzycy ciążowej. Moja diabetolog mówi, że oznacza to niedożywienie. Po prostu za mało jem. A wszystko z obawy przed tym cholernym cukrem :crazy:
Pocieszyła mnie jednak, że nie ma to wpływu na dziecko,bo ono wyciągnie sobie ze mnie tyle ile potrzebuje, w tym przypadku bardziej chodzi o matkę.
 
Do góry