reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Makrosomia płodu a CC

Doradora

Fanka BB :)
Dołączył(a)
6 Lipiec 2019
Postów
290
Drogie Mamy i przyszłe Mamy ❤️ 11 lutego mam termin porodu - w przybliżeniu oczywiście :) dziś miałam kontrolę ginekologiczną i ktg . Wszystko w normie , ale szyjka nie przygotowana na razie do porodu . W poprzednim tygodniu lezalam na oddziale w celu obserwacji , polegającej głównie na KTG . Mam za sobą dwa poronienia , posiadam mutacje pai , mthr , a także pozytywne p/c p. Kardiolipinie , poza tym przyjmuje Neoparin . Na oddziale miałam robione usg , w 38 +4 tc i mały ważył 3600 , hc 313 , ac 364 . Lekarz stwierdził , ze wszystko dobrze . Dziś na wizycie kontrolnej pokazałam swoj wypis innemu lekarzowi , który w poniedziałek kazał mi się zgłosić na oddział na obserwacje w kierunku makrosomii płodu i nadmiernej masy płodu . Byłam i wciąż jestem nastawiona na porod siłami natury o czym lekarzowi powiedziałam . Pan doktor powiedział , ze różnica między wielkością brzuszka a wielkością glowki może być wskazaniem do CC … usg powtórzą gdy będę już na oddziale . Jestem zaskoczona , bo żaden dotąd lekarz nie wspomniał o tym , ze dziecko może być większe i potrzebna będzie cesarka . Tak czy siak albo porod będzie wywoływany albo w najgorszym wypadku konieczne będzie CC . Może któraś z Mam miała podobna sytuację i jej dzidziuś był podobnych wymiarów ? Nie ukrywam , ze zawsze chciałam rodzic SN , ale oczywiście w razie konieczności poddam się cesarce .
 
reklama
A Wy jakiej jesteście budowy?
Moja kuzynka miała w druga stronę bo niby mikroskomia, ale żaden z lekarzy nie wpadł na to ze ona 154 cm wzrostu a on ledwie 10 więcej. Jak jesteście wysocy i mocniejszej budowy to możesz teoretycznie próbować SN, jak są dysproporcje w budowie dziecka potwierdzone w badaniach prenatalnych to dla jego bezpieczeństwa chyba bym się skłoniła do cc.
 
A Wy jakiej jesteście budowy?
Moja kuzynka miała w druga stronę bo niby mikroskomia, ale żaden z lekarzy nie wpadł na to ze ona 154 cm wzrostu a on ledwie 10 więcej. Jak jesteście wysocy i mocniejszej budowy to możesz teoretycznie próbować SN, jak są dysproporcje w budowie dziecka potwierdzone w badaniach prenatalnych to dla jego bezpieczeństwa chyba bym się skłoniła do cc.
Oboje jesteśmy osobami trenującymi , partner ma 182 cm wzrostu i wazy 100 kg , ale w dużej mierze to mięśnie … a ja 165 i waga 65-67 kg . Powiedziałabym , ze jesteśmy dobrze zbudowani , mało tkanki tłuszczowej . Dziwi mnie tylko , ze przez 9 Msc nigdy żaden lekarz nie zauważył niedogodności w obwodzie brzucha i główki małego . Oczywiście , jeżeli będzie taka konieczność to skłonię sie ku cesarce … natomiast na prenatalnych Pani doktor nic nie mówiła . Jak zobaczyła badania usg z pobytu w szpitalu to stwierdziła , ze dzieci jedne rodzą sie z waga 2800 a inne z waga 4000 …
 
Do góry