pchelka10.05
Zadomowiona(y)
Witam
Moja córeczka ma 3 latka
jak skonczyla 13 miesiecy zaczeła biegac
biegac zaczela zamiast chodzic
i od tego momentu cały czas biega , nie usiedzi na miejscu dłuzej niz moze 2 min , obiad je w biegu bo jak my to mowimy "nie ma czasu zjesc " , szybko sie denerwuje
jak czegos nie dostanie lub jest po jej mysli to wpada w histerie (krzyczy , płacze tupie nogami wyma****e rekoma )
dziecku trudno jest usiedzieć w jednym miejscu, kręci się, macha nogami, stuka trzymanym w ręku przedmiotem,
często biega jak nakręcone i jest jej wszędzie pełno;
lubi się bawić w sposób hałaśliwy
ostatnio ulubionym zajeciem jest skakanie na łózku (moze tak 20 godzin na dobe )
a jak nie skacze po łózku to starsznie zaczeła sie " znecac " nad naszym 6 miesiecznym psem
skaze po nim , bije go , kopie , itp a przy tym odnosze wrazenie ze sprawia jej to niesamowita przyjemnosc ( usmiech ma od ucha do ucha )
jestesmy załamani
w dzien wogole juz nie spi
wstaje ok godz 8 i kładziemy ja o 20
ale i tak zasypia ok 23
my naprawde nie dajemy juz rady
w zadnym wypadku dziecko nie jest bite i nie dostaje od nas klapsow ( nie tolerujemy tej metody wychowawczej )
jedyne co to jest krzyk (jak skacze po łózku - naroznik , jak wchodzi na parapet -co prawda jest niski ok 60 cm od podłogi ale nie raz juz z niego spadła albo jak bije lub kopie psa )
staramy sie jej spokojnie tłumaczyc ale odnosze wrazenie niekiedy ze moje dziecko jest " głuche "
nic do niej nie dociera udaje ze mnie nie słyszy
jak pojedziemy do znajomych albo do rodziny to wstydzi sie przez 3 min a potem az wstyd
przewaznie po ok 45 min wizyty wychodzimy
bo biega tak ze sie boje ze sobie cos zrobi .
niczego nie nie boji a jak spadnie np z łózka bo skakała i tłumacze ze tak nie wolno to i tak idzie zaraz dalej skakac
juz nie mamy siły
do jakiego specjalisty sie zwrocic o ile takowy jest nam potrzebny
pozdrawiam Asia mama Nicoli
Moja córeczka ma 3 latka
jak skonczyla 13 miesiecy zaczeła biegac
biegac zaczela zamiast chodzic
i od tego momentu cały czas biega , nie usiedzi na miejscu dłuzej niz moze 2 min , obiad je w biegu bo jak my to mowimy "nie ma czasu zjesc " , szybko sie denerwuje
jak czegos nie dostanie lub jest po jej mysli to wpada w histerie (krzyczy , płacze tupie nogami wyma****e rekoma )
dziecku trudno jest usiedzieć w jednym miejscu, kręci się, macha nogami, stuka trzymanym w ręku przedmiotem,
często biega jak nakręcone i jest jej wszędzie pełno;
lubi się bawić w sposób hałaśliwy
ostatnio ulubionym zajeciem jest skakanie na łózku (moze tak 20 godzin na dobe )
a jak nie skacze po łózku to starsznie zaczeła sie " znecac " nad naszym 6 miesiecznym psem
skaze po nim , bije go , kopie , itp a przy tym odnosze wrazenie ze sprawia jej to niesamowita przyjemnosc ( usmiech ma od ucha do ucha )
jestesmy załamani
w dzien wogole juz nie spi
wstaje ok godz 8 i kładziemy ja o 20
ale i tak zasypia ok 23
my naprawde nie dajemy juz rady
w zadnym wypadku dziecko nie jest bite i nie dostaje od nas klapsow ( nie tolerujemy tej metody wychowawczej )
jedyne co to jest krzyk (jak skacze po łózku - naroznik , jak wchodzi na parapet -co prawda jest niski ok 60 cm od podłogi ale nie raz juz z niego spadła albo jak bije lub kopie psa )
staramy sie jej spokojnie tłumaczyc ale odnosze wrazenie niekiedy ze moje dziecko jest " głuche "
nic do niej nie dociera udaje ze mnie nie słyszy
jak pojedziemy do znajomych albo do rodziny to wstydzi sie przez 3 min a potem az wstyd
przewaznie po ok 45 min wizyty wychodzimy
bo biega tak ze sie boje ze sobie cos zrobi .
niczego nie nie boji a jak spadnie np z łózka bo skakała i tłumacze ze tak nie wolno to i tak idzie zaraz dalej skakac
juz nie mamy siły
do jakiego specjalisty sie zwrocic o ile takowy jest nam potrzebny
pozdrawiam Asia mama Nicoli