reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nadpobudliwosc czy ADHD u 3 latki ?!

pchelka10.05

Zadomowiona(y)
Dołączył(a)
19 Wrzesień 2006
Postów
1 035
Miasto
grudziądz
Witam

Moja córeczka ma 3 latka
jak skonczyla 13 miesiecy zaczeła biegac

biegac zaczela zamiast chodzic
i od tego momentu cały czas biega , nie usiedzi na miejscu dłuzej niz moze 2 min , obiad je w biegu bo jak my to mowimy "nie ma czasu zjesc " , szybko sie denerwuje
jak czegos nie dostanie lub jest po jej mysli to wpada w histerie (krzyczy , płacze tupie nogami wyma****e rekoma )

dziecku trudno jest usiedzieć w jednym miejscu, kręci się, macha nogami, stuka trzymanym w ręku przedmiotem,

często biega jak nakręcone i jest jej wszędzie pełno;

lubi się bawić w sposób hałaśliwy

ostatnio ulubionym zajeciem jest skakanie na łózku (moze tak 20 godzin na dobe )

a jak nie skacze po łózku to starsznie zaczeła sie " znecac " nad naszym 6 miesiecznym psem

skaze po nim , bije go , kopie , itp a przy tym odnosze wrazenie ze sprawia jej to niesamowita przyjemnosc ( usmiech ma od ucha do ucha )

jestesmy załamani

w dzien wogole juz nie spi
wstaje ok godz 8 i kładziemy ja o 20
ale i tak zasypia ok 23

my naprawde nie dajemy juz rady

w zadnym wypadku dziecko nie jest bite i nie dostaje od nas klapsow ( nie tolerujemy tej metody wychowawczej )

jedyne co to jest krzyk (jak skacze po łózku - naroznik , jak wchodzi na parapet -co prawda jest niski ok 60 cm od podłogi ale nie raz juz z niego spadła albo jak bije lub kopie psa )

staramy sie jej spokojnie tłumaczyc ale odnosze wrazenie niekiedy ze moje dziecko jest " głuche "

nic do niej nie dociera udaje ze mnie nie słyszy

jak pojedziemy do znajomych albo do rodziny to wstydzi sie przez 3 min a potem az wstyd
przewaznie po ok 45 min wizyty wychodzimy

bo biega tak ze sie boje ze sobie cos zrobi .

niczego nie nie boji a jak spadnie np z łózka bo skakała i tłumacze ze tak nie wolno to i tak idzie zaraz dalej skakac


juz nie mamy siły

do jakiego specjalisty sie zwrocic o ile takowy jest nam potrzebny

pozdrawiam Asia mama Nicoli
 
reklama
Do góry