U mojego czteroletniego syna dziś w nocy rosła temperatura ciała, jest przeziębiony. Gdy temperatura wzrastała syn dostał ataku śmiechu, już spał, usiadł na łóżku i bardzo głośno się śmiał - ok. 5 minut. Próbowałam go z tego jakoś "wybudzić", patrzył wtedy na mnie i znowu zaczynał się śmiać. Kiedy zapytałam z czego się śmieje - odpowiedział mi że "z wirusów". Wciąż się śmiejąc. Bardzo mnie to przestraszyło. Po podaniu środka przeciwgorączkowego syn zasnął. Temp. wzrosła tylko do 38,2 st. C.
Starsza córka miała epizody drgawek gorączkowych, ale takich "typowych" - utrata przytomności i oddawanie moczu.
Proszę mi powiedzieć co to było, co teraz i czy to diagnozować?
Dziękuję i pozdrawiam
Starsza córka miała epizody drgawek gorączkowych, ale takich "typowych" - utrata przytomności i oddawanie moczu.
Proszę mi powiedzieć co to było, co teraz i czy to diagnozować?
Dziękuję i pozdrawiam