reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Neofobia jedzeniowa u 3latka-czy ktoś ma doświdczenie w leczeniu?

Dołączył(a)
2 Sierpień 2013
Postów
4
mój synek nie zje nic nowego, doczytałam się że jest to neofobia jedzeniowa/pokarmowa ma również z ang. SED selective eating disorder bo je jedynie wybiórcze rzeczy czyli chleb, kabanosy, placki, żadnych warzyw, żadnych owoców, nie je makaronu, ryżu nic, frytki jedynie i słodkie bardzo lubi. czy ktoś ma podobny problem i próbował jakoś leczyć?próbuje , zachęcam, upiększam, nic nie daje efektów, zdarza mu się zjeść kotleta ale tylko z cukrem pudrem, jestem załamana
chętnie się skontaktuję z kimś kto ma/miał podobny problem
 
reklama
witam neofobia żywieniowa dotyczy niechęci do spożywania nowych produktów niej jest chorobą a postawą charakterystyczną dla dzieci w wieku 3-6 lat. Faktycznie można ją zaklasyfikować do szerszej kategorii zaburzeń selektywnego jedzenia tak jak Pani wspomina. Żeby można było podjąć leczenie konieczna jest właściwe rozpoznanie ponieważ typów zaburzeń karmienia jest wiele a właściwe leczenie zależne jest od rodzaju zaburzenia. W Polsce jest aktualnie jeden zespół który zajmuje się leczeniem takich zaburzeń w Instytucie Matki i Dziecka zespołem kieruje dr Anna Rybak.
 
Witam,
mam podobnie u mojej 5letniej córki. Ma ona awersje do sosów, pestek,ziaren itp i je tylko wąską grupę produktów, które nie mogą być "brzydkie"...Podejrzewam jakieś zaburzenia integracji sensorycznej i stąd ta neofobia czy też selektywne zaburzenie odżywiania. Pani dr, jak można konkretnie skontaktować się z dr Anną Rybak? Z tego co czytam, to ten zespół ds zaburzeń żywieniowych dopiero powstaje?
Pisała też Pani w tym wątku: https://www.babyboom.pl/forum/zywie...neurofobia-jedzeniowa-jak-mam-mu-pomoc-61105/ i tam jest kontakt do tej poradni gastro, czy to jest aktualny kontakt do dr Rybak? Moja córka ma podobnie jak opisany tam przypadek, aczkolwiek ona wygląda naprawdę dobrze, nie jest wychudzona.
 
dziękuje za odpowiedzi, jestem umówiona na konsultacje do tego instytutu, mam nadzieje ze to pomoże, dam znać po, jade pod koniec pazdziernika
 
Witam Pani doktor!
Mam bardzo podobny problem. Jestem mamą chłopca(rok i cztery miesiące)który od 4 miesięcy je wyłącznie pieczywo, a ostatnio serki waniliowe.Wcześniej jadł wszystko tj. zupki owoce kaszki. Zrobiliśmy morfologię i niestety ma stwierdzoną anemię podajemy żelazo od niecałych trzech tygodni, ale nadal nie ma poprawy w jedzeniu.na każdy posiłek reaguje płaczem, ucieka, chociaż jest nim zainteresowany. czasami ma ochotę wziąć do buzi ale odkręca głowę.Dodam, że jeszcze nie odstawiłam go od piersi. Poza tym nie chce nic jeść żadną łyżeczką.Co mamy robić. do jakiego specjalisty się zgłosić. Proszę o pomoc
 
polecam dr rybak, jej wskazówki dają efekty choć dosyć restrykcyjne zalecenia, ale zachowując konsekwencję pierwszy raz widzę efekty, rady innych specjalistów były nieskuteczne
 
a mogłabyć coś więcej napisać o jej radach??? mój 3 latek wazy 11kg, nakarmic go to meka pańska, czuje sie jakbym zapasy uprawiała żeby go przekonac do jedzenia
 
reklama
hej dziewczyny:)

mam bardzo podobny problem. mój dwuletni synek najchętniej zjadałby przez caly dzień na sniadanie, obiad i kolację mm, oprócz tego zje pestki z pieczywa, czasami jabłko i to jest w zasadzie standard. Jadł bardzo ładnie, wszystko, próbował nowości, na wakacjach apetyt zaczął się zmniejszać, a aktualnie chce mi się płakać jak go karmię... Badania narazie wychodzą ok, powtarzalismy w zeszłym tygodniu morfologię i po niedzieli będę znać wynik. Jestem załamana swoją bezradnością :(
 
Do góry