reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nie mam juz sily:-(

Katga

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Styczeń 2015
Postów
155
Mlody w piatek nad ranem mial 39 stopni goraczki, kaszel mokry, ale bez odkrztuszania i bolalo go gardlo. Poszlismy do przychodni i sie nie dostalismy tyle ludzi bylo, nikt nie chcial przepuszczac wiec pojechalismy wieczorem prywatnie do lekarza. Stwierdzono infekcje wirusowa, osluchowo czysto i dostal groprinosin, fosidal, prospan, inhalacje z nebudose. Wczorsj wieczorem i w nocy tak strasznie kaslal wiec dzosiaj pojechalismy na NPL siedzielismy na korytarzu z kaszlacymi ludzmi pewnie z jakims grypskiem, akurat bylismy kolejni do gabinetu z tym,ze dlugo ktos tam siedzial. No i po osluchaniu lekarz stwierdxil zapalenie oskrzeli. Przepisal nebbud i klacid,ale klacid kazal wlaczyc za 3 dni bo twierdzi,ze to wirusowe, a ja noe jestem przekonana czy to wirusowe, bo dzisiaj rano jak smarkal to byla ropna wydzielina. Do tego teraz kaszel ma szczekajacy i chrype wiec wyglada tez na zapalenie krtani:-( juz noe wiem co robic, jutro kolejny raz musze isc do lekarza, tym razem naszej pediatry, bo w koncu skonczy sie na szpitalu. Co za cholerstwo i ile tego naraz sie przyplatalo. Moja siostra jesienia miala grype, angine i zapalenie ucha naraz. Teraz malego cos dopadlo w zestawie:-(
 
reklama
Przede wszystkim nie wiem po co pojechaliście na NPL... Chyba tylko po to by podłapać coś gorszego... Przecież wiadomo, że lekarz tam siedzący da receptę na antybiotyk...
To że dziecko kaszle w nocy bardziej jest normalne - próbowałaś zrobić inhalacje lub przykleić jakiś aromaktiv? A ile dziecko ma lat? Może wystarczy podać Actifed/Actiferol by zmniejszyć wydzielanie i byłoby po kaszlu/katarze?
Infekcje wirusowe trzeba wysiedzieć/wyleżeć w domu...
 
Pojechalismy po to, bo jak dzwonilam do szpitala to powiedziano nam ze dlugo sobie poczekamy bez skierowania,bo jest multum osob i kazali jechac na NPL. Nie wiem czy, aby na pewno to jedt wirusowe, bo rano smarkal ropna wydzielina. Tak czy siak jutro ide do naszej pediatry, zobaczymy czy wlaczy antybiotyk. Inhalacje tobilam mu z nebudose, dzisiaj na NPL dostal nebbud
 
A mlody ma 6 lat, jedt alergikiem, mukolitykow brac nie moze, bo ma.nadwrazliwosc i wtedy kaszel mu sie zamienia w duszacy, suchy, kiedys po podaniu flavamedu wyladowalismy w szpitalu, ma tak po kazdym mukolityku.
 
Ale po co wogóle jechać? Przecież wiadomo, że wirusówka na drugi dzień nie przejdzie...
Przy takiej wydzielinie zaczęłabym od inhalacji z mucosolvanu, żeby od razu nie podawać sterydu...

Ciekawa koncepcja - martwisz się konserwantami w syropach, a sterydy bez mrugnięcia okiem podasz/jesz ;-)
 
Przechodzę to samo z moimi dziećmi - ponad tydzień bardzo wysokiej gorączki, okropny kaszel i katar.
Najpierw próbowałam domowymi sposobami i sprawdzonymi syropkami, niestety nic to nie dało.
Skończyło się antybiotykiem, Córka już zdrowa, Synek troszkę kaszle, ale zdecydowanie jesteśmy na finiszu tej paskudnej choroby, no i dwa dni od podania antybiotyków wreszcie przestali gorączkować...
 
Taki okres teraz - zrobiło się ciepło i pełno wszędzie zarazków. U nas obyło się bez antybiotyku. Ale cały tydzień moje dzieciaki siedziały w domu - sama gorączka, potem spadła i pojawił się kaszel. Starsza już zdrowa, natomiast młodszego dopadła jakaś biegunka. I chyba znów nie pójdzie do przedszkola.
Niestety antybiotyk jest czasem konieczny - zwłaszcza u małych dzieci - nawet przy wirusach, by nie doszło do nadkażeń bakteryjnych...
 
Ale po co wogóle jechać? Przecież wiadomo, że wirusówka na drugi dzień nie przejdzie...
Przy takiej wydzielinie zaczęłabym od inhalacji z mucosolvanu, żeby od razu nie podawać sterydu...

Ciekawa koncepcja - martwisz się konserwantami w syropach, a sterydy bez mrugnięcia okiem podasz/jesz ;-)
Napisałam już,ze brać mukolityków nie może więc inhalacje z mucosolvanu odpadaja, pojechałam jak sie okazało słusznie, bo kaszel sie bardzo nasilił i okazało sie,ze zeszło na oskrzela, w piatek osłuchowo był czysty. Dostalismy nebbud,który przy zapaleniach oskrzeli bardzo mu pomagal i stawiał szybko na nogi, do tego przy zapaleniu krtani też stosuje sie nebbud. Czuje jakies ataki z Twojej strony zupełnie nie wiem dlaczego. Nie podaje sterydów bez mrugniecia okiem,ale akurat w naszym przypadku, gdy nie może brać mukolityków pozostaje tylko to i antybiotyk.
 
Spokojnie - nie pisałaś wcześniej, że młody ma uczulenie, więc stąd nieporozumienie. Już się nieraz przekonałam na forum, że sama czasem coś zbyt skrótowo piszę, myśląc że coś jest oczywiste.
Często bywam na NPL i widzę z jakimi nagłymi chorobami ludzie przychodzą... A potem ten co ma naprawdę problem musi czekać (np. przychodzą w piątek o 21, bo dziecko od poniedziałku ma 38 stopni). Takie skrzywienie zawodowe mam, więc przepraszam za atak. Zgoda?

Polecam zagotować w garnku wody, dodać kilka kropel inhalolu i wstawić na noc do pokoju.
 
reklama
W porzadku. Ja pierwszy raz bylam na NPL, do tej pory omijlam bo wiem,ze tam sa internisci nie znajacy sie kompletnie na dzieciach, dawkach lekow dla.nich i do tego ta poczekalnia z doroslymi. Jezdzilam dovtej pory na ostry dyzur pediatrycxny, ale siedzielismy tam nie raz kilka godzin, teraz jakies grypsko panuje, bo oblezenia sa wszedzie dlatego wolalam najpierw zadzwonic do szpitala niz jechac i czekac kilka godzin. Mam pytanie do Ciebie co do fosidalu cxy mozna go co 6h podawsc? Ja go podaje wlasnie co 6h, ostatnia dawke o 18 dostaje, bo nie chce mu dawac na noc, ale na forach czytalm,ze mamy co 8h podawaly.
 
Do góry