reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nietolerancja nutramigenu

Kinia1

Wrześniowa mama '10
Dołączył(a)
4 Marzec 2010
Postów
1 873
Miasto
Doncaster,UK
Cześć,

ma pytanie do mam, które karmią/karmiły nutramigenem swoje pociechy.

U nas z powodu silnej skazy córcia dostała Bebilon Pepti, po nim nic się nie polepszyło, więc lekarz zalecił Nutramigen. Niestety po nim też nie jest dobrze, wysypka zeszła, ale są wymioty, ulewania, biegunki i podczas jedzenia płacz, prężenie się, wyginanie, uciekanie buzią, niechęć do jedzenia. Mimo skończonych 3 miesięcy córcia je ok 450 ml dziennie, za mało przybywa na wadze... Lekarz pediatra nie chce zmienić mleka, kieruje do gastroenterologa, ten zleca masę badań, konsultacje u neonatologa - wszyscy tylko chcą, żebym podawała małej co rusz inne leki, probiotyki itp... A mnie się wydaje, że to nietolerancja tego mleka.

Czy któraś z Was miała podobnie i może coś doradzić?
 
reklama
Do nutra dziecko musi się przyzwyczaić. Moja córka jadła go od 6 tyg. Potem lekarz kazał nam zmienić na mleko z oznaczeniem HA, ale alergia wróciła. I trzeba było znów wrócić do nutra. To był koszmar. Jak tylko zobaczyła butelkę, płakała, zatykała buzię. Jak mi przyszło ją karmić cała się trzęsłam ze strachu, że znowu nie zje... Zaczęłam dosładzać to mleko glukozą, potem stopniowo schodziłam z tego. W końcu córka zaczęła go jeść i jadła do 15mc. Na początku też ulewała i to sporo. Wszystko śmierdziało tym mlekiem. Potem minęło ale to trochę czasu trwało. Tak samo zkupami. Po nutra są one bardziej luźniejsze i zielone.
 
Kinia, moja rada - zmien pediatre.

to nie jest normalne ze po jedzeniu dziecko wymiotuje. Prezy sie, wiec ja pewnie brzuszek boli. Mi sie wydaje, ze lekarz po prostu nie wie co ma robic, stad cie odsyla.

idz tez do dobrego alergologa.

moja corka tez alergiczka. Z pepti przeszlam na nutramigen z dnia na dzien, corcia z checia go pila i pije do tego pory. Nic nie musiala sie przezwyczajac, nic ja nie bolalo, nie wymiotowala.

ja na twoim miesjcu szukalabym innego pediatry i/ lub alergologa. Ja 4 lekarzy przeszlam az trafilam na dobrego, co mi dziecko wyleczyl.
 
Kwiatuszek to raczej nie kwestia, ze jej nie smakuje, bo je go juz prawie 2 miesiące, wiec chyba zdazylaby się przyzwyczaic. Kupy SA typowo biegunkowe tzn leci z niej woda, nawet ciężko było do pojemniczka na badanie cos zebrać. I czasami jest też śluz w tych kupach.

Ladygodiva dzięki właśnie byłam juz u dwóch pediatrów, neonatologa i teraz jesteśmy pod opieką gastroenterologa. W środę idziemy na kontrolę, bo już będą wszystkie wyniki badan, więc może nam cos poradzi. Od wczoraj na nutra lgg jesteśmy, bo neonatolog stwierdził ze do postawienia diagnozy przez gastrologa niech ma chroniony chociaż brzuszek probiotykami. Jak nic nie powie to spróbuje jeszczevz alergologiem i zmianą pediatry.
 
kinia jest takie mm isomil, chyba na bazie soi, nie ma w ogóle mleka krowiego w nim, ale chyba jest bardzo drogie bez recepty... a ponoć lekarze niechętnie je przepisują... ja bym poszukała jakiegoś innego lekarza... poszłabym do alergologa... trzymajcie się jakoś Kochana :*
 
Benfica przy tak dużej alergii i nietolerancji jak u młodej jest duże prawdopodobieństwo również uczulenia na soje. Jedyne wyjście to chyba tylko mieszanka aminokwasowa typu Neocate.
 
Do góry