reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Oddawanie chorych dzieci – czy to zbrodnia?

w życiu bywa różnie.i nie można się zapierać i mówić ja to nigdy.....nie wiadomo co mam przyszłość przyniesie.a tym bardziej oceniać inne mamy które zdecydowały się na taki a nie inny krok.wiele dzieci zdrowych jest oddawanych do domów dziecka a nimi nikt się nie przejmuje.wiele zdrowych dzieci jest usuwanych(aborcja).i co najgorsze wiele zdrowych dzieci jest mordowanych przez swoich rodziców!!!bo płakało i już taka matka nie dała rady.a co dopiero chore dziecko.więc niektórzy rodzice podejmują takie a nie inne decyzje.czasami lepiej jest wiec oddać dziecko.zarzekacie się a wiele z was przeciwniczek oddawania dziecka chorego(mówię o tych co wychowują teraz zdrowe dzieci) tak naprawde nie wie co by zrobiło i obraża te które inaczej na to patrzą.

dokładnie, każda sprawa ma drugie dno, osobiście nie wiem czy potrafiłabym oddać swoje dziecko z jakiegokolwiek powodu, po prostu serce by mi pękło - ale niektórym ludziom serce pęka jak patrzą na krzywdę swojego dziecka i nic z tym nie mogą zrobić więc uważam że ocenianie kogokolwiek to nie najlepszy sposób, jedni będą zawsze negować kobiety które usunęły ciąże ale los bywa naprawdę złośliwy i nigdy nie wiadomo czy tej osobie też się coś takiego nie przydarzy - myślę że nie my tu jesteśmy od oceniania, ale każdy powinien rozliczać się wg własnego sumienia za własne uczynki a nie rozliczać cudze
 
reklama
Myślę,że lepiej takie dziecko oddać do domu dziecka, i przyznać się przed sobą, że nie dało się rady, niż potem czytać w gazetach, jak to rodzice znęcali się nad niepełnosprawnym dzieckiem, czy też je zabili,pozorując wypadek.
Gdyby mój synek był chory - w życiu bym go nie oddała, choćbym miała poświęcić całe życie opiekując się nim. Ale są osoby, które nie są w stanie, i szanuję ich decyzję.
 
Do góry