Polskie mamy we Wloszech

[netgirl]

izabela wlosi korzystaja masowo z www.facebook.com, nie wiem czy maja cos innego na wzor naszej klasy, ja sama mieszkalam kawalek czasu we wloszech i wszyscy znajomi wlosi maja facebook

natomiast do mam co maja malzenstwa polsko wloskie, dziecku od razu nadajcie podwojne obywatelstwo i wyrobcie paszport.. nigdy nie wiadomo a szczegolnie we wloszech jakos roznie sie to dzieje.. lepiej dmuchac na zimne bo pozniej moga robic problemy tak na marginesie, jakies mamy z rzymu?albo sycylii? ja wprawdzie juz nie mieszkam ale sentyment mam ogromny..

 

[gosia32]

czesc dziewczyny....

jestem tu nowa....wprawdzie nie jestem jeszcze mama (dwa tygodnie temu stracilam fasolke) ale mam nadzieje ze niedlugo bede...
mieszkam we wloszech od kwietnia tego roku czyli nie za dlugo ....
jakos mis tu smutno....
nie mowie po wlosku a wlosi niestety po angielsku nic a nic....wiec mam problemy z nawiazaniem jakichkolwiek znajomosci...
poszlabym do szkoly ale nie mam dokumentow...mam problemy zeby je wyrobic poniewaz nie mam ubezpieczenia a zeby dostac ta ich cala rezydencje musze miec ubezpieczenie...
poradzcie moze mialyscie jakis sposob na to....

 

[netgirl]

swoja droga ubezpieczenie to bardzo wazna rzecz.. a Twoj mezczyzna nei moze Cie ubezpieczac? to tez wazne czy polak czy wloch choc domyslam sie ze polak, gdyby to byl wloch to juz owilabys po wlosku i mialabys znajomych wlochow jesli on pracuje legalnie to moze Cie podciagnac pod swoje ubezpieczenie, ale z kolei jesli pracuje legalnie to na pewno ma juz rezydencje wiec z kolei obstawiam ze on tez sie o nia nie ubiegal..

Pobyt powyżej 3 miesięcy wymaga wystąpienia do Kwestury właściwej dla miejsca pobytu o wydanie karty pobytu (carta di soggiorno). Aby uzyskać kartę pobytu, należy udowodnić posiadanie środków umożliwiających pobyt na terenie Włoch bez konieczności korzystania z pomocy opieki społecznej. Wymagane jest też posiadanie ubezpieczenia zapewniającego pokrycie kosztów leczenia i hospitalizacji.

przykro mi ale tego nie przeskoczysz.. jestes tam nielegalnie i jak odpukac Cie zlapia to mozesz miec spore problemy bo naliczaja wysokie kary pieniezne za kazdy przekroczony dzien pobytu..
domyslam sie ze jedno z was musi pracowac no bo jak inaczej byscie tam byli?? nie jest tak trudno o legalna prace ... coz zawsze pozostaje wykupienie ubezpieczenia.. jesli to jedyna co stoi na przeszkodzie.. trudno zebys miala pozwolenie dopoki jestes tam na czarno.. ale jesli Twoj facet pracuje legalnie no to niech Cie podciagnie pod swoje ubezpieczenie, ponadto jesli bylibyscie malzenstwem to automatycznie przyznane bedziesz miala prawo do pobytu, nawet jesli nie pracujesz

 

[landryneczka_1982]

czy jest ktos tu z okolic bari

 

[landryneczka_1982]

:-)Witam wspaniałe mamuski mieszkajace we Włoszech chcialbym nawiazac kontakt z przyszla lub obecna mama z okolic Bari. Ja niecierpliwie czekam na swoje 1 dziecko mam termin na 31 grudnia niezla date sobie maluszek wybral... moglybyscie mi udzielic informacji jakie badania trzeba zrobic dodatkowo ecografia, morfologia,urina,tampone vaginale,grupa sanguina, te juz zrobilam no i ekg. i wogole co ze soba zabrac do wloskiego szpitala, no i na sale porodowa co zabrac, przy 1 dziecku nie jest tak latwo wszytko spamietac wiec jak ktos by mi mogl udzielic informacji bylabym bardzo wdzieczna moze tez odpisac ....widze ze nikt tu juz nie zaglada

 

[landryneczka_1982]

 

[Renatina]

Witaj landryneczko,
mieszkam we Wloszech od ponad 6-ciu lat, urodzilam tutaj dwojke dzieci z czego drugie 3 tyg temu.
Pytasz co trzeba wziac do szpitala otoz we Wloszech praktycznie wszystko.
Pisze to co ja bralam:
Dla mnie:
- 3 koszule nocne rozpinane na przodzie
- szlafrok
- pantofle
- 2 biustonosze do karmienia
- paczka majteczek siateczkowych jednorazowych
- 2 paczki podpasek postpartum
-przybory toaletowe

Dla dzidzi:
- 5 koszuleczek bezrekawkow bawelnianych
- 5 par body
- 4-5 par ubranek (dresiki dwuczesciowe albo spiochy)
- paczka pieluch
- masc cynkowa
- husteczki
- sliniaczki
- skarpetki
- kolderka
- kocyk
- cala bielizna do culli - poszeweczka, + 2 przescieradelka
- malutka miseczka plastykowa do mycia maluszka + gabeczka + mydelko
- reczniczki
To tyle co pamietam, moze byc inaczej w szpitalu gdzie bedziesz rodzic ale generalnie w calych Wloszech mamy biora ze soba wszystko. Mozesz tez zapytac w szpitalu albo Twojego gina.
powodzenia

 

[landryneczka_1982]

witaj landryneczko,
mieszkam we wloszech od ponad 6-ciu lat, urodzilam tutaj dwojke dzieci z czego drugie 3 tyg temu.
Pytasz co trzeba wziac do szpitala otoz we wloszech praktycznie wszystko.
Pisze to co ja bralam:
Dla mnie:
- 3 koszule nocne rozpinane na przodzie
- szlafrok
- pantofle
- 2 biustonosze do karmienia
- paczka majteczek siateczkowych jednorazowych
- 2 paczki podpasek postpartum
-przybory toaletowe

dla dzidzi:
- 5 koszuleczek bezrekawkow bawelnianych
- 5 par body
- 4-5 par ubranek (dresiki dwuczesciowe albo spiochy)
- paczka pieluch
- masc cynkowa
- husteczki
- sliniaczki
- skarpetki
- kolderka
- kocyk
- cala bielizna do culli - poszeweczka, + 2 przescieradelka
- malutka miseczka plastykowa do mycia maluszka + gabeczka + mydelko
- reczniczki
to tyle co pamietam, moze byc inaczej w szpitalu gdzie bedziesz rodzic ale generalnie w calych wloszech mamy biora ze soba wszystko. Mozesz tez zapytac w szpitalu albo twojego gina.
Powodzenia

dziekuje za pomoc

 

[zoe372]

Witam polskie mamy we wloszech!!!! ja we wloszech jestem od 6 lat i od 6 miesiecy jestem mama cudownej Zoe !!!:-) pozdrawiam wszystkich i jak bede miec czas to napisze wiecej!!!

 

[landryneczka_1982]

Witam polskie mamy we wloszech!!!! ja we wloszech jestem od 6 lat i od 6 miesiecy jestem mama cudownej Zoe !!!:-) pozdrawiam wszystkich i jak bede miec czas to napisze wiecej!!!

GRATULUJE CORECZKI
Ps. a dokladnei skad klikasz
pozdrawiam