reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poród w Lublinie na Jaczewskiego 2009

dzięki za odpowiedz
ja mam termin na 20 czerwca dopiero, a czy na zajęcia mozna przychodzić samej, wiem że facet by się przydał, ale ..., bo w sobote to zajec nie ma bo wiedze ze 2 razy w tygodni

Z tego, co wiem do tej pory nie było zajęć w sobotę:no::no:. Nie ma przymusu, aby były pary - u mnie była ostatnio dziewczyna sama, bo mąż nie mógł i nie było problemu:tak::tak:
 
reklama
oj to dobrze ze można samej:-), bo mój mąż to budowlaniec:baffled: i może mu własnie nniedługo budowa wyskoszyć poza granicami Lublina:-( i bedzie zjezdzal na weekendy tylko:-(wiec fajnie to bede najwyzej sama:-)chodzila. A Ty masz lekarza prowadzącego też z Jaczewskiego?? Ja tak badzo fajnego, przyjemnego lekarza, ciesze sie że do niego trafiłam:tak:
 
oj to dobrze ze można samej:-), bo mój mąż to budowlaniec:baffled: i może mu własnie nniedługo budowa wyskoszyć poza granicami Lublina:-( i bedzie zjezdzal na weekendy tylko:-(wiec fajnie to bede najwyzej sama:-)chodzila. A Ty masz lekarza prowadzącego też z Jaczewskiego?? Ja tak badzo fajnego, przyjemnego lekarza, ciesze sie że do niego trafiłam:tak:

Tak, mój lekarz prowadzący pracuje na Jaczewskiego, dlatego tam się zdecydowałam rodzić. Aaaa...zapomniałam, o szkołę lepiej dowiadywać się wcześniej, bo bywają kolejki zainteresowanych. Ja dzwoniłam tam już pod koniec października:tak::tak:
 
Tak, mój lekarz prowadzący pracuje na Jaczewskiego, dlatego tam się zdecydowałam rodzić. Aaaa...zapomniałam, o szkołę lepiej dowiadywać się wcześniej, bo bywają kolejki zainteresowanych. Ja dzwoniłam tam już pod koniec października:tak::tak:
nieźle to ja może dziś zadzwonię, albo jutro momo ze to koniec 16tc, zapisze się i bede pewna, że mnie przyjmą :tak::tak:
 
Hej!
Może któraś z Was rodziła ostatnio w tym szpitalu i mogłaby opisać swoje wrażenia - opieka nad mamą i dzieckiem, odwiedziny, personel, wyprawka i ewentualnie coś o ich szkole rodzenia. Ja się tam wybieram w marcu i byłabym wdzięczna za wszelkie informacje.:-)
misia2010 ja rodziłam na Jaczewskiego w 2008 roku i byłam bardzo zadowolona. To fakt że trzeba mieć lekarza prowadzącego z tego szpitala,bo inaczej mogę Cię nie przyjąć.Odwiedzin nie ma na salach porodowych,ale moim zdaniem to nawet dobrze bo kobiety po porodach różnie się czują.Opieka nad mamą i dzieckiem jest dobra, wiadomo że są różne położne ale ja trafiłam na fajne. Dla dzieciątka musisz mieć pieluszki jednorazowe,chusteczki mokre i ewentualnie ubranka (jeśli dzidzia będzie długa). Ja też miałam dodatkowo pieluchy tetrowe bo maluszek strasznie mi ulewał.Na szkołę rodzenia do nich nie uczęszczałam bo zaczynała się we wrześniu a ja miałam termin na początek października.Jak będziesz chciała coś jeszcze wiedzieć to pytaj,myślę że wiele się nie zmieniło tam przez 15 miesięcy:-)
 
misia2010 ja rodziłam na Jaczewskiego w 2008 roku i byłam bardzo zadowolona. To fakt że trzeba mieć lekarza prowadzącego z tego szpitala,bo inaczej mogę Cię nie przyjąć.Odwiedzin nie ma na salach porodowych,ale moim zdaniem to nawet dobrze bo kobiety po porodach różnie się czują.Opieka nad mamą i dzieckiem jest dobra, wiadomo że są różne położne ale ja trafiłam na fajne. Dla dzieciątka musisz mieć pieluszki jednorazowe,chusteczki mokre i ewentualnie ubranka (jeśli dzidzia będzie długa). Ja też miałam dodatkowo pieluchy tetrowe bo maluszek strasznie mi ulewał.Na szkołę rodzenia do nich nie uczęszczałam bo zaczynała się we wrześniu a ja miałam termin na początek października.Jak będziesz chciała coś jeszcze wiedzieć to pytaj,myślę że wiele się nie zmieniło tam przez 15 miesięcy:-)

oooo...dzięki wielkie za informacje:-):-):-):-) Ja mam nadzieję, że córeczka nie urodzi się za długa;-), bo takich większych ubranek to nie mam, ale parę na 62 pewnie jeszcze kupię:tak::tak:A dziecko podobno jest obok mamy na sali, prawda? A jak jest z karmieniem i pielęgnacją dzieciątka? Podobno w niektórych szpitalach trudno się doprosić o jakieś wskazówki i porady. Ja chciałabym karmić piersią, ale nie wiem, czy się uda. Z pieluszkami tetrowymi to super pomysł. Muszę sobie dopisać do listy. A jak długo trzymali Was w szpitalu? Na razie tyle pytań...zamęczę Cię i pewnie niedługo przyjdą mi do głowy kolejne:sorry2::sorry2::sorry2::blink:
 
Witam was. Mam pytanie odnosnie porodu na Jaczewskiego. Moją ciążą opiekuje sie dr.Wróbel który w tym szpitalu pracuje i zastanawiam się czy z tego powodu powinnam rodzić w tym szpitalu? Jak sądzicie? Czy którąś z was opiekował się ten lekarz? Pierwsze dziecko urodziłam w Lubartowie drugie planuje w Lublinie, ale pojęcia nie mam na który szpital się zdecydować:sad:
Hej!
Witaj w klubie, ja tez chodze do Wróbla i też zamierzam rodzic na Jaczewskiego. to moje pierwsze dziecko. Czasem jak sie osłucham o tym co sie dzieje przy porodzie , lekarzach i w ogóle to już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Ale ile rodzących tyle opinii. wieć myślę, ze nie ma sie czym przejmować. Ja o wróblu słyszałam wiele dobrego, ale znam tez negatywne opinie, ale to chyba normalne, nie ma idealnego lekarza, bo jednej przeszkadza to np.że doktor Wróbel lubi żartować , a innej z kolei to odpowiada. Niektórzy mówią, że zrobił sie taki "olewczy" i tylko kasa sie dla niego liczy. Ja tak nie uważam, jesli by nie był dobrym lekarzem, to nie miałby tyle pacjentek, zawsze jest ich mnóstwo, przyjmuje do póżnych godzin. Ja chodzę prywatnie do Łukowa. Za tydzień mam wizytę i zamierzam własnie o porodzie na Jaczewskiego z nim porozmawiać....
Pozdrawiam
 
oooo...dzięki wielkie za informacje:-):-):-):-) A dziecko podobno jest obok mamy na sali, prawda? A jak jest z karmieniem i pielęgnacją dzieciątka? Podobno w niektórych szpitalach trudno się doprosić o jakieś wskazówki i porady. Ja chciałabym karmić piersią, ale nie wiem, czy się uda. A jak długo trzymali Was w szpitalu? Na razie tyle pytań...zamęczę Cię i pewnie niedługo przyjdą mi do głowy kolejne:sorry2::sorry2::sorry2::blink:
misia2010 dzieciątko jest cały czas z Tobą, tzn. po cc na noc brały położne jak mama nie była w stanie się zajmować, no i na szczepienia. My mieliśmy problemy z karmieniem a niestety szpital jest nastawiony tylko na naturalne karmienie. Oddziałowa "szaleje" na tym punkcie i ciągle każe przystawiać dziecko! Jak dzieciątko nie ma żółtaczki to po naturalnym na 3 dobę wypisują, po cc chyba na 5. My byliśmy 8 dni po porodzie w szpitalu bo malutki miał infekcję okołoporodową i dostawał antybiotyk przez 5 dni.Pozdrawiam.
 
reklama
misia2010 dzieciątko jest cały czas z Tobą, tzn. po cc na noc brały położne jak mama nie była w stanie się zajmować, no i na szczepienia. My mieliśmy problemy z karmieniem a niestety szpital jest nastawiony tylko na naturalne karmienie. Oddziałowa "szaleje" na tym punkcie i ciągle każe przystawiać dziecko! Jak dzieciątko nie ma żółtaczki to po naturalnym na 3 dobę wypisują, po cc chyba na 5. My byliśmy 8 dni po porodzie w szpitalu bo malutki miał infekcję okołoporodową i dostawał antybiotyk przez 5 dni.Pozdrawiam.


Dzięki wielkie:-):-):-)ja chciałabym karmić naturalnie, ale zobaczymy co się okaże;-)
 
Do góry